reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szpitale i ginekolodzy WROCŁAW

Dziękuję vill, cenne informacje:)
Ja do tej pory bardzo chciałam rodzić na Brochowie, bo o tym szpitalu słyszałam najwięcej dobrych opinii. O Dyrekcyjnej słyszałam, że jakiś czas temu był zamknięty z powodu deratyzacji.. Nie wiem na ile ta wiadomość była prawdziwa. Proszę dziewczyny, napiszcie czy w tym szpitalu faktycznie coś się działo..

Na Dyrekcyjnej byłam w lecie 2005 roku po poronieniu. Czekałam chwilę zanim się pojawił, ale to mi nie przeszkadzało. Po wejściu do gabinetu lekarz wykonał badanie, powiedział: "no, wszystko dobrze. Może się pani ubrać." i te słowa (mimo że niby normalne i pozytywne) tak mnie wkurzyły.. Przecież nic nie było w porządku. Przecież przed paroma godzinami straciłam dzidzi.. Szukałam, ale nie znalazłam nazwiska:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja koleżanka rodziła na Dyrekcyjnej w tamtym roku mówiła że szpital nie jest za czysty i po podłodze biegały karaluchy.Tyle moge powiedzieć.W listopadzie inna koleżanka rodziła na Brochowie,chwaliła ten szpital ze względu na miłą obsługe i lekarzy.Dzięki niej trafiłam na doktora Żórawskiego,jestem bardzo zadowolona,miły,cierpliwy lekarz.Wszystko wytłumaczy,podpowie,dobrze zajmie sie pacjentem
 
Ja przeleżałam na dyrekcyjnej 15 t5ygodni i nie widziałam tak karaluchów.
Jeżeli chodzi o lekarzy to są nawet nawet.
Urodziłam dzięki nim śliczne dwie dziewczynki.
Gdyby nie dr Gosztyła i Zimmer który kazał robić kolejne badania nie wiem co by było!!
A dzięki Kłuskowi wiedziałam że muszę mieć wcześniej planowany poród, i teraz jestem szczęśliwą i dumną mamą.
Jest jeszcze jeden ważny aspekt, to znaczy w szpitalu na dyrekcyjnej jest najlepszy sprzęt dla noworodków, i najnowsze usg
 
Witam
Ja także rodziłam na Brochowie i szczerze mówiąc z porodówki nie mam zbyt dobrych wspomnień. Nie dośc, że panowała tam totalna znieczulica, to na dokładkę za każdym razem kiedy tylko głośniej jęknęłam to z miejsca strofowano mnie, żebym była ciszej bo inne pacjentki się stresują (dobrze, że mnie za to postękiwanie nie zakneblowali :) ). Natomiast jak już po wszystkim przenieśli mnie na oddział to było dużo lepiej. Miałam pojedynczy pokój, a i panie tam pracujące były naprawdę sympatyczne i pomocne.
 
Ja tez miałam tak samo - jak rodziłam na Brochowie to panowała tam totalna znieczulica wśród lekarzy i połoznych, pediatry niekompetentne i na dodatek zakłamane - co innego wpisywały w dokumentację, a co innego do ksiażeczek zdrowia. Po urodzeniu zostawili mnie z dwójką noworodków samą, a ze przez ich znieczulicę byłam po cesarce i w nieciekawym stanie, więc było przerazajaco a oni wszyscy mieli mnie gdzieś. Sama wymagałam przez nich opieki, a oni jeszcze zostawili mnie samą spuchnietą ledwo żywą z dwójka dzieci!!!!
 
Wiadomość dla kobitek z Wrocławia: Kamińskiego zamykają na dezynfekcję od 8.06. do 28.06 więc rodzące w czerwcu ( np. ja) które brały ten szpital pod uwagę mają teraz kłopot:baffled:. W następnej kolejności tj. w lipcu zamykają Brochów.
 
Ja znam swietnego lekarza ale pod wroclawiem powiedzmy w brzegu nazywa sie Ryszard Kelm dr nauk med. Spec. chorób kobiecych kiedys uratowal moja mame i siostrzyczke byla wczesniakiem teraz ma 20 lat gdyby nie on nie bylo by ich obydwu. Teraz ja u niego sie lecze i zawsze bede do niego chodzila.Dla ludzi z okolic brzegu polecam!:tak:
 
Witam
jeśli moge sie wtracić to na Dyrekcyjniej nie jest moze optycznie super ale ja mialam tam operowana ciaze pozamaciczna i musze powiedziec ,ze na taka sytuacje w jakiej sie znalazłam lekarze sie dobrze mna zajeli
szukam teraz dobrego specjalisty od poronien nawykowych w dolnym ślasku,moze ktoś mi coś podpowie?
pozdrawiam
 
reklama
Dziewczyny,mam termin na czerwiec,chcialam rodzic na Kaminskiego,jak juz ktoras wspomniala,mozna o tym zapomniec,bo go zamykaja.
Czy macie jakas wiedzę na temat rodzenia w Niemczech?mam taką możliwosc,ale troche sie obawiam.Wiem,ze warunki sa duzo lepsze,ale nie wiem dokladnie czy nie beda mnie potem scigac z NFZ:(
 
Do góry