reklama
Mnie prowadził dr Bodniak, ale chodziłam do niego do NZOZ Polak na Hallera. Lekarz w porządku. Jak o coś pytałam, to uzyskiwałam satysfakcjonującą mnie odpowiedź. Zleca morfologie, testy glugozowe robi sam i jakieś jeszcze badania sam robi. Mi dodatkowo zlecił kontrolę kardiologiczną i okulistyczną. Co badanie robi usg i dokładnie opisuje co widać na ekranie.
A tak nawiasem, to nie wiedziałam/pytałam że pracuje na kamieńskiego- dla mnie to drugi koniec miasta, ale rozważe to następnym razem;-)
Ogólnie polecam
Neo o tym szpitalu nie słyszałam ani jednej dobrej opinii. A wręcz słyszałam że to najgorszy szpital we Wrocławiu !!! W sumie to zależy na jaki rodzaj porodu się nastawiasz,czy masz zamiar brać w nim czynny udział.Bo na Dyrekcyjnej można tylko leżeć przez cały okres porodu,nie wyobrażam sobie takie porodu !!!
O Dyrekcyjnej słyszałam najwięcej bardzo dobrych opinii, a co ważniejsze sprawdziłam je osobiście sama, bo urodziłam tam już dwójkę dzieci. Chodzę do swietnego ginekologa, z którego jest bardzo zadowolona - prowadził moje dwie poprzednie ciąże i obecną. Moja siostra urodziła tam czwórkę swoich dzieci .
Co do tej pozycji to racja - pod tym względem nie jest dobrze, nie wiem jak jest na innych porodówkach, czy na Kamieńskiego czy klinikach można zawsze wybrać dowolną pozycję? Bo na Brochowie zmuszali mnie do rodzenia na plecach!!!!.
Na Brochowie byli bezduszni ginekolodzy, obrzydliwe bezduszne połozne, dla nich dobro dzieci i kobiet to fikcja. Wiedza medyczna jednych i drugich na załosnym poziomie, pomoc po porodzie żadna. Chyba ze coś się poprawiło, ale biorac pod uwage bezduszność tamych lekarzy ta ewentualna poprawa to raczej takie udawanie i dostosowanie się niz prawdziwa poprawa.
Oczywiscie jeśli na Brochowie mama sama urodzi i akurat trafi na sensowna położna no to tez jest zadowolona. No ale w ten sposób to i w domu z położną mozna urodzić, o czym marzę, ale niestety poza moim zasięgiem...
Co do tej pozycji to racja - pod tym względem nie jest dobrze, nie wiem jak jest na innych porodówkach, czy na Kamieńskiego czy klinikach można zawsze wybrać dowolną pozycję? Bo na Brochowie zmuszali mnie do rodzenia na plecach!!!!.
Na Brochowie byli bezduszni ginekolodzy, obrzydliwe bezduszne połozne, dla nich dobro dzieci i kobiet to fikcja. Wiedza medyczna jednych i drugich na załosnym poziomie, pomoc po porodzie żadna. Chyba ze coś się poprawiło, ale biorac pod uwage bezduszność tamych lekarzy ta ewentualna poprawa to raczej takie udawanie i dostosowanie się niz prawdziwa poprawa.
Oczywiscie jeśli na Brochowie mama sama urodzi i akurat trafi na sensowna położna no to tez jest zadowolona. No ale w ten sposób to i w domu z położną mozna urodzić, o czym marzę, ale niestety poza moim zasięgiem...
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 1
:-)dzieki za ten watek! naprawde jestescie wspaniale!!! a mozecie jeszcze polecic jakies szkoly rodzenia?
i za porodowki tez bylabym wdzieczna 
a mozecie jeszcze polecic jakies szkoly rodzenia? i za porodowki tez bylabym wdzieczna reklama
Zastanawiam sie gdzie bym chciała rodzić i bierze mnie przerażenie.Zastanawia mnie brochów, ale ile osób tyle opini
Ogólnie znam sprawę od środka bo kończę pielęgniarstwo i miałam praktyki i na Dyrekcyjnej, na Klinikach i w Kamieńskiego
Dyrekcyjna ma najwyższą liczbe zgonów na dolnym śląsku.Tak, a wie ktoś dlaczego?
Bo przyjmowane są tam również najcięższe ciąże, dużo wad płodów itp itd z całego dolnego śląska.maja tam najlepszy sztab neonatologów.
Oglądałam tam tylko jedną cesarkę (ciasnota!mnóstwo osób z lekarskiego, położnictwa ), bo reszta porodów zapowiadała sie nie sympatycznie.
Co do warunków.hm..średniawka.Ale mają sie przenosic na Borowską, tylko kiedy..?Wtedy bezie luxxx
Kliniki-warunki w sumie lepsze niż na Dyrekcyjnej bo miejsca wiecej.
Kamieńskiego-darmowe porody rodzinne w ładnych oddzielnych salach, jest też sala do porodów w wodzie.
Z miejscami krucho.Kobitki informowane są na izbie że miejsc nie ma i że bedą rozdzielone z dzidziami.Dzidzie leżały na noworodkach, mamy na bloku porodowym, na ginekologii patologicznej póki nie zwalniały sie miejsca, trwało to np 2 dni
Najlepiej to miejsce wspominam.Może dlatego że byłam przy fajnym, spokojny, porodzie fizjologicznym z spokojną położną i bardzo miłym lekarzem
A sama jestem w kropce jakiego ginekologa wybrać.puki co ide do kogokolwiek ale jak bedzie średni to chce kogoś docelowo szukać
Ogólnie znam sprawę od środka bo kończę pielęgniarstwo i miałam praktyki i na Dyrekcyjnej, na Klinikach i w Kamieńskiego
Dyrekcyjna ma najwyższą liczbe zgonów na dolnym śląsku.Tak, a wie ktoś dlaczego?
Bo przyjmowane są tam również najcięższe ciąże, dużo wad płodów itp itd z całego dolnego śląska.maja tam najlepszy sztab neonatologów.
Oglądałam tam tylko jedną cesarkę (ciasnota!mnóstwo osób z lekarskiego, położnictwa ), bo reszta porodów zapowiadała sie nie sympatycznie.
Co do warunków.hm..średniawka.Ale mają sie przenosic na Borowską, tylko kiedy..?Wtedy bezie luxxx
Kliniki-warunki w sumie lepsze niż na Dyrekcyjnej bo miejsca wiecej.
Kamieńskiego-darmowe porody rodzinne w ładnych oddzielnych salach, jest też sala do porodów w wodzie.
Z miejscami krucho.Kobitki informowane są na izbie że miejsc nie ma i że bedą rozdzielone z dzidziami.Dzidzie leżały na noworodkach, mamy na bloku porodowym, na ginekologii patologicznej póki nie zwalniały sie miejsca, trwało to np 2 dni
Najlepiej to miejsce wspominam.Może dlatego że byłam przy fajnym, spokojny, porodzie fizjologicznym z spokojną położną i bardzo miłym lekarzem
A sama jestem w kropce jakiego ginekologa wybrać.puki co ide do kogokolwiek ale jak bedzie średni to chce kogoś docelowo szukać
