Szpital Uniwersytecki Kopernika - poród, położne, wasze wrażenia

[wiosenka2016]

i chciałam jeszcze zapytać, czy któraś z was chodziła do weekendowej szkoły rodzenia? jak wrażenia?

 

[iza_marta]

Wiosenka mój lekarz wtedy nie miał wtedy dyżuru a lekarz nie może przyjechać jeśli nie ma dyżuru. Ale za to był w ciągłym kontakcie i przyszedł jak już zaczął pracę a wtedy akurat miałam krytyczny moment, bo zaczęłam płakać i się drzeć

Zapomniałam dodać też, że bez problemu otrzymałam znieczulenie. Problemem natomiast jest to, że jest jeden anastazjolog i ktoś inny w tym czasie może nie dostać.

Ochrona krocza była, ale niestety nie udało się uniknąć nacięcia. Zostałam poinformowana, że krocze już dłużej nie wytrzyma i że jeśli nie zostanę nacieta to pekne. Zapytali czy wyrażam zgodę na nacięcie i się zgodziłam. Gdy to zrobili to poczułam ogromną ulgę. Poród był w tej samej salim

 

[wiosenka2016]

Wiosenka mój lekarz wtedy nie miał wtedy dyżuru a lekarz nie może przyjechać jeśli nie ma dyżuru. Ale za to był w ciągłym kontakcie i przyszedł jak już zaczął pracę a wtedy akurat miałam krytyczny moment, bo zaczęłam płakać i się drzeć

Zapomniałam dodać też, że bez problemu otrzymałam znieczulenie. Problemem natomiast jest to, że jest jeden anastazjolog i ktoś inny w tym czasie może nie dostać.

Ochrona krocza była, ale niestety nie udało się uniknąć nacięcia. Zostałam poinformowana, że krocze już dłużej nie wytrzyma i że jeśli nie zostanę nacieta to pekne. Zapytali czy wyrażam zgodę na nacięcie i się zgodziłam. Gdy to zrobili to poczułam ogromną ulgę. Poród był w tej samej salim

Dzięki za odpowiedź

 

[iza_marta]

Ile będę w stanie pomóc tyle pomogę ;-) Nie pamiętam zbyt wiele a poza tym przy tym moim ciężkim porodzie co miałam nie jestem obiektywna, ale nie ze względu na to, że cos było nie tak, bo pod względem medycznym czy chociażby takiej empatii uważam, że super się spisali. Naprawdę starali mi się pomóc i robili wszystko, aby ten poród był najłatwiejszy. Jak dziecko się urodziło to tez sie mną zajeli. Leżałam na wpół przytomna a oni mnie powycierali i starali sie zaopiekowac pod względem chociazby takiej higieny, zebym czula komfort a nie musieli. Dali mi tez czas na odpoczynek.

 

[kingula116]

Dziewczyny to teraz ja mam do was pytanie
Kończe 32 tydzien ciazy,mam nadcisnienie przed ciazy biore dopegyt 3x1 i beto 25 ZK.WYSZLA mi tez cukrzyca ciazowa insulina na noc i przed trzema posilkami
i teraz moje pytanie gdzie mi radzicie rodzic(o cesarce nikt nie wspomnial)Kopernika czy Ujastek?
W poradni diabetologicznej doktor Witek mowil abym ustaliła sobie termin do poradni patologi ciazy,tylko zastanawiam sie gdzie czy na kopernika czy na ujastek.Jeszcze chcwile temu chcialam na ujastek a teraz juz sama niewiem kopernika mnie przytlacza te kolejki pełno kobiet itp zawsze sie denerwuje i cisnienie mam wtedy wysokie,a w domu niskie boje sie ze mnie zostawia na patologi ,ale zas wiem ze opieka jest super,Ujastek jakis taki przyjazniejszy mi sie wydaje kolezanki polecaja,ale czy poradza sobie z moimi chorobami jak by wrazie bylo cos nie tak??ehhh juz tydzien mam powazny dylemat

 

[iza_marta]

Kingula ja miałam cukrzycę ciążową. Ujastek jest bardziej nowoczesny pod względem wyglądu i przez to mnie się wydaje przyjazniejszy. Z tym, że dzięki temu, że masz cukrzycę to masz pewność, ze na Kopernika Cie przyjmą na bank. Poza tym Kopernik ma trzecia referencyjnosc, więc na Ujastku gdyby cos sie stalo to dziecku udziela pomocy, ale Ciebie wezmą do innego szpitala. Cukrzyca ciążowa prócz tych normalych rzeczy jest o tyle niebezpieczna, ze podczas porodu z wysilku spada Ci cukier.

 

[kingula116]

a no wlasnie wsumie udzieliłaś mi odpowiedzi bardzo dokladnie oco mi chodziło,co w mamencie kiedy cukier mi spadnie badz sie podwyzszy w czasie porodu ,albo cisnienie co w takiej sytuacji zrobia na ujastku rozloza rece i powiedza przykro mi nie mamy odpowiednich lekarzy!!Bo kopernik ma to wiem nie wiedzialam jak jest dokladnie na ujastku na stronie internetowej pisza ze sie specjalizuja w tym ,ale ciekawa bylam jak wyglada kiedy cos jest nie tak.

 

[iza_marta]

Kingula szczerze to nie wiem. Wiem tylko, że w takich szpitalach jak np. Ujastek nie ratują matce życia. Nie wiem w jakim stopniu to jest prawda, ale wiem, że dlatego się wybiera szpital trzeciej referencyjnosci, bo wtedy sa w stanie udzielić Ci pomocy, gdyby cos sie stalo. Ujastek jest drugiej, wiec matke wioza do innego szpitala a dziecko zostaje, bo dla dziecka akurat nie ma problemu, bo tam jest dobry oddział. Wiem, ze w przypadku spadku cukru podaja glukoze na Kopernika. Oni sie tam znaja, bo na patologie ciazy jezdza ludzie nawet ponad 100 km.

 

[iza_marta]

Jeszcze chcialam dodac, ze dla mnie to bylo wazne, gdyz w mojej rodzinie wystapily komplikacje podczas porodu i wszystko skończyło sie dobrze. Ja sie tego balam i nie chcialam, zeby mnie musieli gdzies przewozic, gdyz uwazam, ze czasami czas jest bardzo wazne i stanowi tu znaczaca role.

 

[kingula116]

bardzo Ci dziekujejuz nie mam wątpliwości szkoda tylko ze do poradni patologi ciazy nie mozna isc prywatnie ehh mniej stresu jak dla mnie