iwonka2b
Fanka BB :)
witam
ja rodziłam w kwietniu 2011 w Rydygierze jest to szpital przyjazny dziecku a nie dziecku i matce
miałam zabieg cc na sali pooperacyjnej leżałam jeden dzien potem przeniesli mnie na zwykla sale
nikt nie mogl wejsc na sale nawet by poprawic glupiego lozka o pomocy przy dziecku juz nie wspomne nawet ojciec dziecka nie moze go wziasc w ramiona
a wiadomo rana bolala ciagnela kazdy ruch wymagal wielkiego wysilku
no i mam strasznie brzydką grubą blizne
leżałam tam również przed porodem i powiem tak położne i pielęgniarki super nie można narzekać ale tam na wszystko dają diete surówkową chyba w ten sposób oszczedzaja
ja rodziłam w kwietniu 2011 w Rydygierze jest to szpital przyjazny dziecku a nie dziecku i matce
miałam zabieg cc na sali pooperacyjnej leżałam jeden dzien potem przeniesli mnie na zwykla sale
nikt nie mogl wejsc na sale nawet by poprawic glupiego lozka o pomocy przy dziecku juz nie wspomne nawet ojciec dziecka nie moze go wziasc w ramiona
a wiadomo rana bolala ciagnela kazdy ruch wymagal wielkiego wysilku
no i mam strasznie brzydką grubą blizne
leżałam tam również przed porodem i powiem tak położne i pielęgniarki super nie można narzekać ale tam na wszystko dają diete surówkową chyba w ten sposób oszczedzaja