Szpial w którym rodziłyście/zamierzacie rodzić?

[lipiec 2012]

Witam,

termin porodu mam na 15 lipca choć z OM wychodzi mi 4 lipiec ( do tej pory nie mogę się tego doliczyć) Chciałabym rodzić w Medeorze prywatnie poród naturalny. Czy któraś z Was może tam rodziła??

 

[kachha87]

Witajcie :-)
Należę do mamuś Sierpniowych, ale poród mam już za sobą... Urodziłam poprzez cc w 27 tygodniu. Rodziłam 29 maja 2012 w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki, więc tak:
-sala operacyjna nie za bardzo mi się podobała ale ogólnie klimat w całym szpitalu jest taki... hmm.. jak to nazwać... starodawny? mam na myśli to ,że szpital nie jest jakoś nowocześnie wyremontowany, ale ogólnie jest ok.
-lekarze, zależy którzy... jedni mili i konkretni, drudzy tylko konkretni.. ale to chyba jak wszędzie;
-leżałam na 3 piętrze, i pozdrawiam wszystkie Panie Pielęgniarki, bo szczerze wam powiem ,leżałam w szpitalu 2 tygodnie ,a Siostry były bardzo miłe i pomocne, nie tylko dla mnie ale również dla innych pacjentek;
-Pani Psycholog - Jej szczególnie dziękuję za wszystko, bardzo mi pomogła i nie wiem czy gdyby nie Ona nie byłabym nadal w jakiejś depresji;
-również jeśli chodzi o Klinikę Neonatologii jestem zadowolona z całego personelu i pracy jaką wykonują, wiem że mój Synek jest w dobrych rękach i nawet gdy zdarza sie dzień że nie mogę do Niego pojechać to jestem spokojna (bo w szpitalu jest nadal i będzie jeszcze przez jakiś czas) ;

Więc tak wygląda opinia moja na temat tego szpitala :-)

 

[jasmina84]

Witam, a co możecie mi powiedzieć o szpitalu Orłowskiego przy ul.Czerniakowskiej? Będę tam rodzić(przez cc), jestem w ciąży z trojaczkami i polecono mi ten szpital, a i u dr Roszowskiego byłam już na USG i sam powiedzieł, że mogę rodzić tam. Ale słyszałam różne opinie i zaczynam się obawiać.

 

[rea_sylwia]

Witam,

Proszę o aktualne opinie na temat porodu w szpitalu im. Rydygiera. Jak tam jest po cięciu cesarskim? Czy rzeczywiście nikt nie pomaga w opiece nad maluszkiem (naczytałam się o tym w sieci)? Po pierwszym cięciu w Matce Polce kazali mi leżeć 12 godzin. Zastanawiam się więc co będzie z dzieckiem przez ten czas?

 

[jotka21]

Hej dziewczyny,
mam pytanie, czy któraś z Was może wie czy pani dr Małgorzata Perenc na chwilę obecną pracuje w którymś szpitalu? Wiem że kiedyś był to Madurowicz, ale podobno to już nieaktualne. Chciałabym żeby prowadziła moją ciążę, ale boję się o poród. Jeśli któraś coś wie na ten temat to byłabym wdzięczna za odpowiedź

 

[mamaTymona]

Hej dziewczyny,
mam pytanie, czy któraś z Was może wie czy pani dr Małgorzata Perenc na chwilę obecną pracuje w którymś szpitalu? Wiem że kiedyś był to Madurowicz, ale podobno to już nieaktualne. Chciałabym żeby prowadziła moją ciążę, ale boję się o poród. Jeśli któraś coś wie na ten temat to byłabym wdzięczna za odpowiedź

Hej wiem ze dr Perenc przyjmuje teraz w Salve.

 

[naayaa]

Hej,
rodziłam w Medeorze - bardzo polecam. U mnie skończyło się cesarką, po prawie całym dniu bez postępu, a ze skurczami. Czekaliśmy bo chciałam czekać, mimo, że pierwsza była cesarka.
Bardzo ludzki zespół - świetne położne i lekarze. Opieka lekarska ciągła, a nie tylko na obchodach i anestezjolog jest na oddziale przez cały czas, czyli jak boli to znieczulają: i w trakcie i po.

Po porodzie masz jeszcze bezpłatna wizytę u neonatologa po 2 tygodniach.

 

[marcia331]

jotka ja chodzę w ciąży do dr. Perenc. Ona w Madurowiczu oficjalnie nie przyjmuje ale nadal tam pracuje. Jest tam raz w tygodniu i robi usg genetyczne, amniopunkcje i czasem jakieś cesarki. Mnie się zaczął juz 38 tygodzień i dzisiaj na wizycie dostałam skierowanie do Madurowicza. Pytam po co to, przecież jak coś się zacznie to chyba powinni mnie przyjąć. Na to pani dr stwierdziła że lepiej mieć skierowanie od swojego lekarza :-) więc chyba ma to na celu oddalenie ryzyka odesłania. W szkole rodzenia w Madurowiczu też pytali u kogo prowadzę ciążę, bo oni tam preferują "swoich" lekarzy i na wieść o dr. Perenc nie mieli nic przeciwko. Więc myślę że spokojnie możesz się do niej udać. Może nie będzie jej w szpitalu akurat podczas porodu ale wszyscy ją tam znają, wiec nie powinno być problemu.

 

[tasha31]

hej dziewczyny!!!

31 lipca na świat przyszła moja córeczka, rodziłam w Medeorze i szczerze polecam tę klinikę, dr Laskowski był pierwszą osobą, która powitała na świecie moje maleństwo, przemiła obsługa, pielęgniarki i lekarze, bardzo miło, sympatycznie, znakomita opieka po porodzie, dostałam jakiejś paskudnej alergii dzień po porodzie i naprawdę lekarze i pielęgniarki pomagali mi z całego serca, alergia ustąpiła na 2 dzień ale do dnia mojego wyjścia panie zaglądały do mnie i pytały czy już wszystko ok, rodziłam przez cc, w nocy położna pomogła mi przy kąpieli, naprawdę serdecznie polecam, dzięki personelowi i atmosferze w tej klinice okres poporodowy był prawdziwą przyjemnością!!!

 

[Sagarika]

ja też rodziłam w medeorze przez c.c i mogę z czystym sumieniem polecić szpital.wszyscy cudowni i mili,zawsze pomocni jak pytasz o coś i prosisz o pomoc-jedny minus położna na położnictwie taka z rudymi włosami(nie pamiętam nazwiska) jak chciałam by mi pomogła dostawić małą,bo miała problem z chwytaniem,to ją za główkę na siłę do piersi docisnęła i się mała popłakała i już było koniec współpracy:/nie była w ogóle przyjazna mamom,ale to ten jeden minus.opieka nad dzieckiem super,a to jest najważniejsze