reklama
no dokladnie tak jak mowisz z tym brzuszkiem przy oddychaniu, ja tez musze cwiczyc, bo pani polozna mnie znowu w poniedzialek bedzie meczyla...Ja sobie siadam kładę ręce na brzuszku i przy wdechu brzuszk unosi się do góry a przy wydechu opada Generalnie nie jest to wcale takie łatwe i trzeba troche pocwiczyć. ae dasz radętrzymam kciuki:-)
a z gimnastyki dla ciezarnych zrezygnowalam, bo to byla gimnastyka dla starych babc a nie dla mnie, a te laski ciezarne to dwa razy grubsze ode mnie i ledwo noge podniosa...dodam ze prawie wszystkie sa grube z natury a nie tylko przez ciaze...szkoda gadac
kamisia1101
Bo teraz serca mam dwa...
a ja się zapisałam na fitness dla kobiet w ciąży. Pierwsze zajęcia w środę więc jak zdąże wrócić z wizyty u gina z pewnością pójdę:-)powyginać śmiało ciało- dodatkowo na zajęciach jest nauka oddychania i zabawa z piłkami:-)
Niestety zrezygnowałam ze szkoły rodzenia- przerobie tylko to co tu napisałyście, bo u mnie w Pruszczu takiej szkoły ni ma, a do Gdańska w taką pogodę nie chce mi się śmigać tym bardziej sama i nie zawsze mając auto pod ręką
Niestety zrezygnowałam ze szkoły rodzenia- przerobie tylko to co tu napisałyście, bo u mnie w Pruszczu takiej szkoły ni ma, a do Gdańska w taką pogodę nie chce mi się śmigać tym bardziej sama i nie zawsze mając auto pod ręką
my dzisiaj po pierwszych wykładach w szkole rodzenie no i podzielę się tym co sama się dowiedziałam.
Potrzebne będą trzy oddzielne torby pierwsza do porodu:
- Dokumenty, karta ciąży, aktualne wyniki (ostatnia morfologia), dowód osobisty, legitymacja ubezpieczeniowa
- kapcie+ klapki kąpielowe
-mały ręcznik
-art kosmetyczne (szczoteczka, pasta, krem, itp. do toalety codziennej)
- szlafrok cienki
- 2x 0,5l wody niegazowanej
-cukierki owocowe (przydatne podczas porodu jako dawka energii pomiędzy skurczami) ;-)
torba nr 2. na oddział położniczy potrzebna po porodzie
DLA MAMY
- podkłady ginekologiczne 5x
-majtki jednorazowe
-ręcznik kąpielowy
-tantum rosa 5 saszetek + kubek jednorazowy
- wkładki laktacyjne 10par
- stanik laktacyjny minimum 1 najlepiej 2 sztuki
-koszula nocna rozpinana z przodu (najbardziej praktyczne są wiązane
- woda niegazowana + soki (jabłkowy, gruszkowy, aronia lub winogrono)
-kubek+sztućce
-papier toaletowy
- skarpetki
DLA DZIECKA
-5szt pieluch tetrowych, paczka pampersów
- chusteczki do pielęgnacji pupy
- 3-4 zestawy ubranek dla maluszka (kaftaniki koszulki śpioszki body dwie czapeczki bawełniane)
- kocyk lub rożek
DLA TATY
- obuwie na zmianę
- wygodne ubranie
- fartuch ochronny
Torba nr 3. na wyjście ze szpitala
- uranie w które mieściłyśmy się w ciągu ostatniego miesiąca przed porodem (nie ma sie co łudzić że spodnie z przed ciąży wcisną się na nas zaraz po porodzie )
i to na tyle z lekcji numer 1. :-)
Potrzebne będą trzy oddzielne torby pierwsza do porodu:
- Dokumenty, karta ciąży, aktualne wyniki (ostatnia morfologia), dowód osobisty, legitymacja ubezpieczeniowa
- kapcie+ klapki kąpielowe
-mały ręcznik
-art kosmetyczne (szczoteczka, pasta, krem, itp. do toalety codziennej)
- szlafrok cienki
- 2x 0,5l wody niegazowanej
-cukierki owocowe (przydatne podczas porodu jako dawka energii pomiędzy skurczami) ;-)
torba nr 2. na oddział położniczy potrzebna po porodzie
DLA MAMY
- podkłady ginekologiczne 5x
-majtki jednorazowe
-ręcznik kąpielowy
-tantum rosa 5 saszetek + kubek jednorazowy
- wkładki laktacyjne 10par
- stanik laktacyjny minimum 1 najlepiej 2 sztuki
-koszula nocna rozpinana z przodu (najbardziej praktyczne są wiązane
- woda niegazowana + soki (jabłkowy, gruszkowy, aronia lub winogrono)
-kubek+sztućce
-papier toaletowy
- skarpetki
DLA DZIECKA
-5szt pieluch tetrowych, paczka pampersów
- chusteczki do pielęgnacji pupy
- 3-4 zestawy ubranek dla maluszka (kaftaniki koszulki śpioszki body dwie czapeczki bawełniane)
- kocyk lub rożek
DLA TATY
- obuwie na zmianę
- wygodne ubranie
- fartuch ochronny
Torba nr 3. na wyjście ze szpitala
- uranie w które mieściłyśmy się w ciągu ostatniego miesiąca przed porodem (nie ma sie co łudzić że spodnie z przed ciąży wcisną się na nas zaraz po porodzie )
i to na tyle z lekcji numer 1. :-)
dziewczyny ja jestem w szoku co w polsce trzeba ze soba wziasc do szpitala normalnie szkoda gadac, ta kasa chorych to nic nie robi dla kobiet...
ja do szpitala nie potrzebuje nic brac, wszystko dostaje!! biore tylko moja karte ubezpieczeniowa i jade... no wiadomo ze wezme sobie moja koszule do karmienia, skarpeki, szczotke do zebow...choc nawet i to bym dostala...
ale mniejsza i to.....
ja do szpitala nie potrzebuje nic brac, wszystko dostaje!! biore tylko moja karte ubezpieczeniowa i jade... no wiadomo ze wezme sobie moja koszule do karmienia, skarpeki, szczotke do zebow...choc nawet i to bym dostala...
ale mniejsza i to.....
dzisiaj na szkole rodzenia bylo zwiedzanie sal porodowych i pokojow po porodzie i wogole.. bardzo mi sie tam podobalo i od razu sie zdecydowalam ze bede jednak w tym szpitalu rodzic, wszystko co jest mozliwe tam maja i klinike dla dziecka tez (jakby cos bylo) a to bardzo wazne... najsmieszniejsze bylo to krzeslo z dziura do rodzenia i wogole tak jakos bardziej pozytywnie jestem nastawiona do porodu po zobaczeniu tego wszystkiego:-)
M
Mka10
Gość
też się na to krzesełko szykuję
reklama
M
Mka10
Gość
Mnie najbardziej podoba się zwracanie uwagi na mało uczulające soczki, a wierzcie mi nie chcecie wiedzieć, czym karmią w większości szpitali...
hehe jadłam tylko chleb i ziemniaki bo reszty sie nie dało:-) co ja bym zrobiła bez dokarmiającej rodzinki...
Podziel się: