reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szczęśliwe dzieciństwo maluszków - zabawki, piosenki, metody wychowawcze itp.

reklama
Ale te puzzle są chyba malutkie.
Tu są te, co ja mam EDUKACYJNE PUZZLE PIANKI-OBRAZKI! 6szt 90x60cm!!! (1114967495) - Aukcje internetowe Allegro, ale ja zamówiłam 4 komplety, na pół pokoju je mam :-D


Ja wczoraj dostałam paczuszke z tymi puzlami- dwoma kompletami, ale chyba jeszcze ze dwa by się przydały :)
Wyglądają super. Tylko strasznie śmierdzą. Wczoraj je wymyłam i wietrze :) Tylko teraz się zastanawiam, czy nie zawierają one jakiś toksycznych związków.... Nie wiem, może wysłać meila do sprzedawcy, żeby przesłał jakiś atest ?:cool: Zeby mu nie poszkodziło, jak weźmie do buźki:cool:

Wasze puzle tez śmierdziały, czy to ja trafiłam na jakieś felerne?
I nie wiem, czy tych małych elementów nie wydłubie sobie :cool:
 
Ostatnia edycja:
moja też miała takie puzzle tylko mniejsze miała do zabawy wkładała sobie literki do środka i je wyciągała
jako dywanik czy coś w tym stylu to my nie mieliśmy bo dywan gruby w dziecięcym mamy ;)
 
Ja wczoraj dostałam paczuszke z tymi puzlami- dwoma kompletami, ale chyba jeszcze ze dwa by się przydały :)
Wyglądają super. Tylko strasznie śmierdzą. Wczoraj je wymyłam i wietrze :) Tylko teraz się zastanawiam, czy nie zawierają one jakiś toksycznych związków.... Nie wiem, może wysłać meila do sprzedawcy, żeby przesłał jakiś atest ?:cool: Zeby mu nie poszkodziło, jak weźmie do buźki:cool:

Wasze puzle tez śmierdziały, czy to ja trafiłam na jakieś felerne?
I nie wiem, czy tych małych elementów nie wydłubie sobie :cool:

Pośmierdzą chwilę i przestaną :-)
Ja nawet nie zastanawiałam się, nad toksycznymi związkami, chyba jakaś lekkomyślna jestem :baffled:
Za to nie pomyślałam zdecydowanie o tych małych elementach, jakbym pomyślała, to zamówiłabym cyferki.
Czechow zdaje się pisała już, żeby je pochować, aż dziecko trochę nie podrośnie.
U nas mała na razie drapie te puzzle, ale ona wszystko drapie co się da :-D na razie żadnego nie wydłubała, ale pilnuję ją, jak leży, więc jak tylko zauważę, że coś wydłubuje, to pochowam te małe części.
 
Właśnie wpadłam na pomysł i od spodu puzli nakleiłam folie samoprzylepną. Jak narazie te małe elementy się trzymają. Tylko małego jeszcze na nich nie kładłam- to nie wiem, czy to zda egzamin.... Czekam, aż mata się wyśmierdzi:-p:-D
Ale z powyjmowaniem tego, co by mógł zjeść, to dobry pomysł,:tak: Tym razem, to mi nie przyszło do głowy:-p oj, coś u mnie cięzko z myślenieniem, chyba to przez to słońce:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
U tego gościa od puzzli widziałam coś takiego:
sprawozdanie.jpg

więc pewnie nie Wam pierwszym śmierdzi...
 
nie wiem gdzie powinnam pytac ale czy wiecie może dziewczyny czy do butelek TT są dostępne końcówki od niekapków:confused:
 
reklama
Do góry