Kamiśka :)
Fanka BB :)
Ivi pisałaś że Mały ma odparzony tyłek, Julka jak odparzyła sobie paszkę to było to samo w dzień męczarnia nie dała rady spać dopiero wieczorem padała ze zmęczenia. Problem minął jak się wszystko zagoiło.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dzięki za pocieszenie pocieszam się że może to kolejny skok u małego.. pierwszy miał tydzień wcześniej, to ten drugi może też tydzień wcześniej przechodzi..
a i jeszcze jedno pytanko - czy jak wasze maluszki mają takie dni że prawie nie śpią w nocy, to też są marudne i "wykończone" ze zmęczenia? Bo ja mam wrażenie że mały prawie przez pół dnia mi marudzi ze zmęczeenia..a spać nie chce..
Czytając post przypomniało mi sie co mówiła nam połozna w poradni laktacyjnej.a była to babeczka ,która czyni cuda z dziecmi.Mówiła nam ,że dziecko czuję się w dzień bezpieczne kiedy słyszy ,że rodzice coś robią,rozmawiają lub nawet odkurzają (my już teraz robimy wszystko kiedy mały śpi) .Po prostu dzidzioł wie ,ze ktos jest i śpi spokojnie.Wczesniej kiedy chodziliśmy na palcach za cholere nie chciał pospać w dzień.Także czasami jak to jest z ta nadmierna iloscią bodźców -trudno ocenić.właśnie dziwna sprawa jest taka że mój mały toleruje łóżeczko i nie ma nic przeciwko.. ale jak śpi w nim w nocy Zasypianie wieczorne czy w nocy nie jest problemem. Ale wydaje mi się że mały nie może się odpowiednio wyciszyć w ciągu dnia. Nie na tyle żeby zasnąć. Stąd wózek
No nic, w tygodniu zamówimy i zamontujemy roletki w oknach, żeby całkowicie zaciemnić jego pokoik.. Być może problem w nadmiarze bodźców...
i ja się nie wkurzam ani nie denerwuje na niego, bo to nie jego wina tylko żal mi go strasznie bo zamiast korzystać z dnia i drzemek to on się męczy ..