Szczęśliwe dzieciństwo maluszków - zabawki, piosenki, metody wychowawcze itp.

[gość 574]

Nie wiem jak jest z ta chłonnością pieluch, ale niemowlakowi zmienia się pieluszkę bardzo często, więc sądzę, że nawet ciut mniej chłonne się sprawdzają. Wczoraj widziałam te naturalne pieluszki z wkładka i otulinką i takie od razu całe do prania - no i taka moja myśl, że ludzie to stosują i dzieci się zdrowo chowają a tu nie wchłania się wszystko jak w gąbkę, a tu wcale nie chodzi o oszczędność tylko o zdrowie dzicka, bo zestaw naturalnych pieluch z pieluszkarni to podobno 800zł. i do tego pranie ciągłe, prąd, woda, proszek...
A no i jedna wada pampersów (pewnie i innych pieluszek tez, ale te sa najbardziej chłonne i to jest też ich wada własnie w tym wypadku) - położna mówiła, że są prowadzone badania albo już nawet skończone, że stosowanie pampersów u chłopców wpływa na ich bezpłodnośc w późnijeszym okresie - bo te siuśki się wchłaniają w tą chemie i sie podgrzewa temperatura w pieluszce, a wiadomo, że siusiaków podgrzewać nie można, bo to źle wpływa na chłopców... więc kazała uważać tym paniom, co chłopców rodzą Ja na szczęście mam dziewczynkę, to mniejsze zmartwienie, ale zastanawiam się czy po jakiś 2-3 miesiącach, jak sie pozbieram do kupy z dzidzią i ze soba po porodzie ie spróbować w dzień tych naturalnych

 

[Kaja_10]

aga - dzięki za wieści ze szkoły rodzenia.
Ja też patrzę na to wiaderko z perspektywy komfortu dziecka a nie mojego. Brzmi mi więc dobrze ale póki nie sprawdzę w praniu nie przekonam się czy faktycznie się sprawdza.
Co do kremów - też się zgadzam, ta znajoma położna mówiła mi - jak najmniej cudactw na skórę. Tylko w miarę potrzeb i bez przesadnej ilości.
To też biznes - kosmetyków płynów, kremików, balsamików coraz więcej na półkach i każde reklamowane jako nieodzowne.
Ja chcę stosować tylko organiczne, naturalne produkty i to w małej ilości.

 

[Pasibrzuch]

No i mamy wózek

http://www.mini-maxi.pl/abcdesign_wozki/produkt_item.php?id_par=5&id_mat=6

tyle że czerwony :-)

po wypróbowaniu wielu, w tym mojego upodobanego Mutsy i X-landera okazało się, że ten ma najlżejszą gondolę (ważne, jeśli trzeba ją będzie wnosić na 3. piętro). Zobaczymy, jak będzie się sprawował z bąblem w środku ;-)

 

[Kaja_10]

Super ten wózeczek ;-)

 

[astrid5]

Co do kremów - też się zgadzam, ta znajoma położna mówiła mi - jak najmniej cudactw na skórę. Tylko w miarę potrzeb i bez przesadnej ilości.
To też biznes - kosmetyków płynów, kremików, balsamików coraz więcej na półkach i każde reklamowane jako nieodzowne.
Ja chcę stosować tylko organiczne, naturalne produkty i to w małej ilości.

Ja pamiętam, że z Julką nie zużyłam ani jednej oliwki, szamponu, kremu, zasypki ani nic podobnego. Mała była alergikiem i używałam tylko BALNEUM HERMAL PLUS. I przyznam Wam szczerze, że nie mam pojęcia co to ciemieniucha czy odparzenia na pupie. Dopiero jak skonczyła rok, to przeszłam na płyn do kapieli i szampon. Kosmetyki kupowałam w aptece dla dzieci z tendencja do atopowego zapalenia skóry.

 

[Gosieekk]

Kochane oto moje łóżeczko jakie zakupiłam parę miesięcy temu: KLUPŚ ŁÓŻECZKO Z SZUFLADĄ PAULA NATURA. TANIO (711381776) - Aukcje internetowe Allegro części sosnowe (białe ) są "surowe" czyli w praktyce- będzie się szybko brudzić, kurzyć. Mój M jest stolarzem i ma możliwość zakaponowania(metoda lakierowania pistoletem, czy coś w tym stylu) tego lakierem nietoksycznym i nie uczulającym czyli bezpiecznym. Takie lakiery są używane do łóżeczek. Jak myślicie, polakierować to czy zostawić tak jak jest?? I druga sprawa, zaczynam się denerwować bo butki mi nie przychodzą zamówiłam w sobotę, zaksięgowane w poniedziałek listem poleconym ekonomicznym i dalej nie ma poczty... Mam nadzieję, że jutro przyjdą.

 

[labamba23]

Aaa i jeszcze jedna ciekawostka - to mówiła nam pediatra i położna. Sudocrem nie jest do stosowania codziennego przy zdrowej skórze, bo zaburza naturalne procesy skóry-ma w sobie cynk czy coś tam co świetnie działa na podrażnioną i zaczerwieniona pupę, ale stosowanie na zdrową powoduje jej wysuszanie i zaburzenia i potem skóra nie będzie normalna tylko przesuszona i trudniej sobie radzi z tym. Pediatra mówiła żeby sudocrem stosowac doraźnie a nie na zapas, a tak wystarcza zwykłe oliwki, pudry, linomagi i inne. No ale jak ze wszystkim - każdy zrobi co uważa za słuszne;-)

oj zgadzam się, wogóle po co stosować kosmetyki jeśli skóra ich nie potrzebuje, bo jest ładna i nawilzona. Tak samo jak codzienna kąpiel nie jest dobra, bo zmywa naturalną warstwe ochronną, poza tym jak już słusznie zauważyłyśmy, noworodki się nie brudzą, no chyba że zdarzy się jakś wpadka pieluchowa bądz nadmierne ulewanie Ja Szyma kapałam raz na 3,4 dni i teraz też nie zamierzam częściej, tym bardziej że rodzimy w styczniu
Co do pieluch to ja bardzo chwaliłam sobie huggies new born, są dużo bardziej miękkie niż pampers new born(żółte)

 

[ivi]

jeśli piszecie że nie ma sensu używać zbyt wielu kosmetyków, to tak na prawdę co kupić w wyprawce?jestem w tym temacie coraz bardziej zielona

wózek cudny! :-):-)

łóżeczko bym lakierowała.. Można przecież jakims naturalnym kolorem, a łatwiej będzie Ci o nie dbać i wg mnie super jest obłożenie brzegów silikonowymi gryzakami

 

[morka]

Ja się poddaję z prasowaniem Nienawidzę prasować . Raz na ruski rok coś przeprasowałam a teraz setki . Oczopląsu dostałam i nic z tego nie będzie Niech się samo uprasuje:-)

 

[ivi]

hehehe a ja nie mogę doczekać się prania i prasowania wyprawki Tymcia:-) a prasować uwielbiam