reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szczepienie na covid w trakcie ciąży

reklama
To tylko ja mogłam mieć takie szczęście, że zaszczepiłam się drugą dawką w 4tc, nieświadomie oczywiście 😛
Dużo kobiet tak się zaszczepiło. Ponoć statystyka poronień nie odbiega od tych "normalnych", ale nie mam zapisanych nigdzie tych badań, więc nie podlinkuję. Ja chyba bym się tylko bała wysokiej gorączki. Ale jestem już tydzień po pierwszej dawce, a parę dni temu zaczęłam czuć subtelne ruchy dziecka :)
 
Dużo kobiet tak się zaszczepiło. Ponoć statystyka poronień nie odbiega od tych "normalnych", ale nie mam zapisanych nigdzie tych badań, więc nie podlinkuję. Ja chyba bym się tylko bała wysokiej gorączki. Ale jestem już tydzień po pierwszej dawce, a parę dni temu zaczęłam czuć subtelne ruchy dziecka :)
No to super, gratuluję 😊 ja się właśnie zapisałam na trzecią dawkę w piątek i będzie to końcówka 31tc 😊 po obu dawkach bolała mnie tylko ręka, więc mam nadzieję, że i tym razem tak się to zakończy 😊
 
Dziewczyny, wczoraj ginekolog dał mi zielone światło na szczepienie (24tc) jednak mam ogromne obawy. Wszystkie za i przeciw.
Zwyczajnie się boje tej gorączki itd jaki może mieć wpływ na dziecko. Wolałabym po porodzie
 
Dziewczyny, wczoraj ginekolog dał mi zielone światło na szczepienie (24tc) jednak mam ogromne obawy. Wszystkie za i przeciw.
Zwyczajnie się boje tej gorączki itd jaki może mieć wpływ na dziecko. Wolałabym po porodzie
Też je miałam, głównie właśnie w kontekście gorączki. Ale pomyślałam, że łatwiej będzie mi ja zbić po szczepieniu, niż w trakcie ewentualnego zakażenia. Zresztą gorączka z nopów trwa zwykle jeden dzień, a ta covidowa tydzień i jest w wielu przypadkach nie do zbicia. To mnie przekonało.
 
Też je miałam, głównie właśnie w kontekście gorączki. Ale pomyślałam, że łatwiej będzie mi ja zbić po szczepieniu, niż w trakcie ewentualnego zakażenia. Zresztą gorączka z nopów trwa zwykle jeden dzień, a ta covidowa tydzień i jest w wielu przypadkach nie do zbicia. To mnie przekonało.
Dziekuje 😘 cały czas bije się z myślami. W tym roku przechodziliśmy z mężem oboje,,bezobjawowo” dowiedzielismysie przypadkiem.
 
Dziekuje 😘 cały czas bije się z myślami. W tym roku przechodziliśmy z mężem oboje,,bezobjawowo” dowiedzielismysie przypadkiem.
też się biłam z myślami a teraz czuję się o wiele bardziej spokojna, choć wiem,że nie chroni to mnie w 100% ale zrobiłam wszystko co jest na tę chwilę dostępne i nie będę miała do siebie pretensji... Po obu dawkach (pierwsza -32tc, druga po 3tygodniach) tylko ból ręki, gorączki brak. strach ma wielkie oczy, postąpiłam zgodnie ze swoim sumieniem.
 
Dziekuje 😘 cały czas bije się z myślami. W tym roku przechodziliśmy z mężem oboje,,bezobjawowo” dowiedzielismysie przypadkiem.
To trochę inaczej. Ja o żadnym zakażeniu nie wiem, nawet bezobjawowym. Byłabym spokojniejsza, gdyby jakieś przeciwciała mi wyszły, a tak, nie wiem co będzie z moim organizmem gdy złapie wirusa. Choć zawsze mówię, że złego diabli nie biorą ;)
 
reklama
Dziewczyny, wczoraj ginekolog dał mi zielone światło na szczepienie (24tc) jednak mam ogromne obawy. Wszystkie za i przeciw.
Zwyczajnie się boje tej gorączki itd jaki może mieć wpływ na dziecko. Wolałabym po porodzie
Ja szczepiłam się w środę i to był 16t5d. Strasznie się bałam gorączki po szczepieniu jednak tak jak u góry dziewczyny pisały strach ma wielkie oczy. Bolała mnie tylko ręka wczoraj cały dzień. Drugą dawkę mam w styczniu i zrobię ją po połówkowych.
 
Do góry