reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienia

My byłyśmy wczoraj na szczepieniu. Wzieliśmy 5w1 i na razie nic małej nie ma. Nie m iała gorączki do tej pory, to już chyba nie powinno być :confused:. Ogólnie to chyba dobrze to zniosła. Płakała tylko jak ją ukłuli i potem się od razu uspokoiła.
Pytałam pediatrę o rotawirusy i pneumokoki. Ogólnie to rotawirusów nie poleca. Powiedział, że ta szczepionka zawiera tylko 6 szczepów bakterii, a jest ich 18. Poza tym tylko 3% zarażeń wiąże się z pobytem w szpitalu, z czego tylko 0,5% ma poważniejsze konsekwencje. Dlatego my nie będziemy szczepić na rota, a na pneumo chyba w 2 roku życia :nerd:.

to samo mówiła moja pediatra na temat rotawirusów. najważniejsze to nie odwodnić dziecka.
 
reklama
Ja też odpuszczę sobie chyba rota. Znam tą chorobę, Staś nie raz chorował i ani razu nie było to na tyle poważne bym martwiła się odwodnieniem, jestem w stanie szybko poznać, że to to i podać lekarstwo, bo mam w domu.
Postanowiłam jednak, że zaszczepię na meningokoki, najpierw Stasia (planuję w marcu), a potem Franka (jeszcze nie wiem kiedy i ile razy szczepi się takie maluchy). Co do pneumokoków jeszcze nie wyrobiłam sobie zdania.
 
Pękła już u Was ta ranka po szczepieniu na gruźlicę w szpitalu ? ja byłam w szoku jak zobaczyłam jak to ropieje, ale pękło i już tworzy się blizna :tak:
 
Pękła już u Was ta ranka po szczepieniu na gruźlicę w szpitalu ? ja byłam w szoku jak zobaczyłam jak to ropieje, ale pękło i już tworzy się blizna :tak:

Nam też ropiało ale nic nam z tym nie kazali robić:tak:
Po kilku dniach już było ok:-)
 
no wiec dzis zaszczepilismy sie Infanrixem 5w1 i dostalismy recepte na Prenever 13 skladnikowy i rotarix ... i co sie okazuje nowa szczepionka 13 skladnikowa /stara miala 7/ kosztuje 178 zl a stara 210 !!!

rotarix u nas kosztuje 315 za dawke ... ale co tam dziecku zalowac nie bedziemy ...
pneumokoki i rota szczepimy dopiero 25 lutego ...
 
Ja też odpuszczę sobie chyba rota. Znam tą chorobę, Staś nie raz chorował i ani razu nie było to na tyle poważne bym martwiła się odwodnieniem, jestem w stanie szybko poznać, że to to i podać lekarstwo, bo mam w domu.
Postanowiłam jednak, że zaszczepię na meningokoki, najpierw Stasia (planuję w marcu), a potem Franka (jeszcze nie wiem kiedy i ile razy szczepi się takie maluchy). Co do pneumokoków jeszcze nie wyrobiłam sobie zdania.

co do pneumokokow mi zdanie wyrobila znajoma pediatra ... cyt: "jesli cie stac to szczep bo dla takiego malda to najgorsze co moze byc" wiec szczepie ...
 
co do pneumokokow mi zdanie wyrobila znajoma pediatra ... cyt: "jesli cie stac to szczep bo dla takiego malda to najgorsze co moze byc" wiec szczepie ...

tak tak, na pneumokoki na pewno zaszczepię Danielka, tym bardziej, że ma styczność z Sandrą - która chodzi do przedszkola a tak uwielbia Danielka że jest u nas codziennie. tak samo na meningokoki. ale rotawirusy odpuszczamy bo uważam to za niepotrzebne.
 
reklama
Ja przekonałam się do meningokoków bo znajomego synek zachorował i skutki są okropne, a i tak dobrze, że go odratowali. Moja pediatra powiedziała, że teraz za wcześnie żeby Franka na to szczepić, ukłuję tylko Staszka. Na pneumokoki nas jakoś nie namawia, bardziej naciskała na rota. U mnie to też koszt ponad 300zł. Sylwia gdzie ty kupujesz tak tanio?
 
Ostatnia edycja:
Do góry