reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczecinianki ze swoimi Skarbami

anulka wiec jak cos to ona ma za 300zl 2lozeczka,2materace,2komplety posilieli i 2komplety poszew:D a napisz wogole jak sie czujesz?? ja mam sentyment poniewaz u nas tez moglybyc blizniaki bo julka mama jest z blizniat,ale na nas nie wypadlo tylko na julka brata maja parke zaraz beda mialy 2latka.super dzieciaczki choc lobuzy heheh .a mi sie marzy coreczka,ale mialam juz 2 cc wiec troche sie boje.a Ty nie mow,ze 2 ci starczy:D bo znajac zycie jk pozniej ktoras z znajomych bedzie w ciazy to ci sie zachce:d ja tak bynajmniej mam heheh

royanna pewnie jak jeszcze jest wozek w dobrym stanie to po co kupowac nowy:) to juz pozniej spacerowke mozna lepsza kupic:) ja przy Kubie w 30tyg juz mialam wszystko poszykowane,tylko jak bylam w 39tyg i mialam skurcze juz to dopakowywalam kubek i sztucce do torby:) pelny luzik a z damianem julek mi gledzil zebym nie przesadzala,ale po 34tyg codziennie ogladalam ciuszki:D:D:D w 39tyg bylam uszykowana,ale nic sie nie dzialo:( damian po terminie wyszedl przez cc.
 
reklama
Ja chce byc gotowa minimum miesiac przed-tak mialam z Maciejkiem. Bede wtedy spoojniejsza, ze wszystko gotowe, torba spakowana. Zreszta moj maz to by sie chyba zestresowal gdyby nagle sam mial wszystko szykowac majac jeszcze 3latka pod opieka;)
 
anulka wiec jak cos to ona ma za 300zl 2lozeczka,2materace,2komplety posilieli i 2komplety poszew:D a napisz wogole jak sie czujesz?? ja mam sentyment poniewaz u nas tez moglybyc blizniaki bo julka mama jest z blizniat,ale na nas nie wypadlo tylko na julka brata maja parke zaraz beda mialy 2latka.super dzieciaczki choc lobuzy heheh .a mi sie marzy coreczka,ale mialam juz 2 cc wiec troche sie boje.a Ty nie mow,ze 2 ci starczy:D bo znajac zycie jk pozniej ktoras z znajomych bedzie w ciazy to ci sie zachce:d ja tak bynajmniej mam heheh

witaj ewon:-) super, ze o mnie pomyslalas z lozeczkami, tylko narazie to my jeszcze remontu nie zaczelismy i dopiero jak zrobimy zaczniemy cos kompletowac, takze dodalam sobie Ciebie do kontaktow i w razie czego bede pisac:-) no ja czuje sie juz calkiem dobrze.Mialam w sumie ksiazkowe objawy w pierwszym trymestrze..meczarnia!!!ale juz 4 przyszedl i mi mija powoli wszystko, mam nadzieje:-)wlasnie czesto osoby majace w rodzinie blizniaki mysla ze tez beda mialy a u nas ani u mnie ani u mojego Macka nie bylo blizniakow!!!Jestesmy pierwsi! Tym wieksze nasze zaskoczenie!!!Straszny szok przezylam i przerazenie poczatkowo ale juz jest ok.Na poczatku napewno jest ciezej z dwojeczka niz z jednym. Ale pozneij spokoj:-)A u Ciebie moze nic straconego...moze za trzecim razem trafia sie blizniaki:tak: My to juz nic nie planujemy bo zawsze chcialam max 2. Pozdrowienia!!!
 
(...)wlasnie czesto osoby majace w rodzinie blizniaki mysla ze tez beda mialy a u nas ani u mnie ani u mojego Macka nie bylo blizniakow!!!Jestesmy pierwsi! Tym wieksze nasze zaskoczenie!!!Straszny szok przezylam i przerazenie poczatkowo ale juz jest ok.Na poczatku napewno jest ciezej z dwojeczka niz z jednym. Ale pozneij spokoj:-)(...)
Mi podczas pierwszej ciazy marzyly sie blizniaki:sorry: choc w rodzinie nigdzie nie bylo i wszyscy mowili, ze nie ma szans. Ja mowilam, ze zawsze moze byc ten pierwszy raz(tak jak u Was). Niestety nie wyszlo...:sorry:
Lekarz mowil, ze po tabletkach hormonalnych jest duze prawdopodobienstwo i jak sie nie chce, to trzeba przeczekac min2-3cykle. Moj maz zapobiegawczo kazal przeczekac duzo wiecej, a szkoda...No ale ze zawsze chcielismy miec dwojeczke, to teraz czekamy na drugiego synka:-) i mamy mozliwosc po raz drugi przezywania tego co najpiekniejsze:-D
 
Oj z tym niedosypianiem to okropna sprawa, ale moze maly sie zlituje...

U mnie przygotowania stanely w miejscu wraz z piekna pogoda;-). Tak jak w czerwcu chcialam wszystko zrobic, tak teraz nie mam sily(kurcze, a bedzie ich coraz mniej...)ale glownie dlatego, ze dziennie spedzam z synkiem ok 2.5godziny na placu zabaw, i choc siedze grzecznie na laweczce to czuje sie potem jakbym biegala caly dzien-mysle, ze powietrze meczy:tak:.

Wlasciwie wszystie rzeczy mam po synku tylko na 100% nowy materacy chce kupic do lozeczka. No i moze jakies braki lub fatazje dokupie. Marzy mi sie lezaczek-bujaczek do 18kg Fischera, ale jeszcze nie wiem, czy nowy czy uzywany. No i sobie musze dokupic rzeczy do szpitala.

A wozek mam juz odswiezony i zapakowany na balkonie. Po synku. Roan Kortina:tak: w bezowo-smietankowa krateczke. Myslalam o nowym, ale stwierdzilam ze szkoda kasy skoro ten jest w stanie idealnym-przynajmniej gondolka. A to, ze na kolkach na szprychach wyszla ciut rdza to nieszkodzi-niewile jej, nie widac bardzo. A wozek sobie pojezdzi jeszcze.

Za wielkie przygotowywania wezme sie we wrzesniu, jak Macius pojdzie do przedszkola-wtedy zrobie miejsca na polkach, itd, bo przy nim ciezko-chce pomagac.
pewnie jak wózio jest dobry to szkod kasy zawsze potem możesz kupić fajniusią spacerówkę:tak:ja właśnie chcę kupić jakąś lekką do komunikacji miejskiej bo jak dzieciaki od wrzśnia pójdą do szkoły to ja przynajmniej będę bardziej mobilna:-p
ja w ubiegłym roku takie katusze przeżywałam z dzieciakami na placu zabaw samo siedzenie z tym brzuchem mnie męczyło:-D:-D:-Da teraz czasami bym tą moją gangrenę wpakowała do brzucha i sie wyspała:-D:-D:-D:-Dale coraz starszy więc samodzielniejszy w końcu będzie..........:rofl2:
dziewczyny niedługo wyprzedaże w h&m a ubranka od nich uwielbiam to sie powoli szykuję:tak::tak::tak::tak::tak:a i oleżanka mówiła mi że w woójciku po 15 sierpnia będą kurtki kombinezony zimowe z ubiegłorocznej kolekcji za - 70% więc zawszw to arto zobaczyć:tak:
a ja dzisiaj umieram głowa mipęka kaszel mnie męczy katar ciurkirm z nosa leci a tu do pracy trzeba na 18 iść:confused2::confused2::confused2:a w pracy się tak załatwiłam zgrzana byłam wyszłam owiało mnie i oto efekt.oj stara jestem i głupia:rofl2:
 
Mi podczas pierwszej ciazy marzyly sie blizniaki:sorry: choc w rodzinie nigdzie nie bylo i wszyscy mowili, ze nie ma szans. Ja mowilam, ze zawsze moze byc ten pierwszy raz(tak jak u Was). Niestety nie wyszlo...:sorry:
Lekarz mowil, ze po tabletkach hormonalnych jest duze prawdopodobienstwo i jak sie nie chce, to trzeba przeczekac min2-3cykle. Moj maz zapobiegawczo kazal przeczekac duzo wiecej, a szkoda...No ale ze zawsze chcielismy miec dwojeczke, to teraz czekamy na drugiego synka:-) i mamy mozliwosc po raz drugi przezywania tego co najpiekniejsze:-D

Mi nigdy nawet przez myśl nie przeszło, że mogą mi się bliźniaki przytrafić..Tabletki antykoncepcyjne brałam ok. 7 lat. Ale miałam półtoraroczną przerwę więc nie przez hormony..Lekarz mowi ze to sie poprostu zdarza i jestesmy wybrancami losu:-) Ja sie smieje ze dziecko to owoc milosci a nasza milosc jest taka wielka ze sie w jednym owocu nie zmiescila:-D:-D:-D Super ze bedziecie mieli swoja wymarzona dwojeczke:-) Pozdrowienia:-)
 
Anulka no teraz to raczej nie chcialabym miec blizniakow:D jeszcze 3 dzieci ok ale 4 troche tloczno byloby hihi ale gdyby wyszło,ze blizniaki pewnie na poczatku byłabym załamana a póżniej juz byłoby ok:D oby tylko nie chłopaki he
 
malinka to zycze zdrowka.mnie meczy zatkany nos niby,bo leci z nosa ale oddychac nie moge:( i ciągle kicham,juz nie wiem czy to katar,czy zatoki czy moze na jakims tle alergicznym:(((
 
reklama
Do góry