reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szczecinianki ze swoimi Skarbami

witam :happy2:
ewonuś kochana nie odzywam się bo zdychamy :-:)-:)-(antek kaszle i wychodzą mu górne jedynki :-(ja mam mega kaszel i do tego jajnik mnie boli( muszę wkońcu iść do gina bo jak byłam po porodzie tak wcale jeszcze nie byłam:zawstydzona/y:) adam zaczął wakacje a tu pogoda do niczego więc się smęci po domu albo na kompie siedzi:wściekła/y:julka tylko wypoczywa u babci w pobierowie ale nie plażuje bo pogody brak:no:
idę pod prysznic bo nie wyrabiam z tym jajnikiem:-(
 
reklama
malinko to wspolczuje,zycze szybkiego powrotu do zdrowka:) .idz idz do giny bo jajnik to nie przelewki.
no u nas to do 23 dzieciaki na dworzu lataja. spokojnie telewizora nie mozna obejrzec.szkoda tylko,ze pogoda do kitu:(( tak mam ochote pojsc na ta plaze z maluchami. niech sie rozpogodzi bo nawet do parku ciezko sie wybrac.kurcze musze znalesc jakas prace i kogos krto popilnuje mi dzieci za male pieniazki.bo juz nie wyrabiam z tymi dlugami.
widze slonko a dzis musze kokardki porobic bo jestem do tylu z tymi kartkami(wczoraj wzielam od bratowej nozyczki bo moje strasznie strzepily i wszystko by poniszczyly) chcialam caly dzien siedzie4c nad kartkami,ale jak widze slonko to mam ochote pojsc na spacer bo nie wiadomo kiedy bedzie ladna pogoda.

kurcze Kasia sie przeprowadzila wczoraj,mowila cos ,ze za ku sloncu(nie mogla zbytnio rozmawiac bo przenosili sie).kibelek im wywalilo i musieli by czekac 3tyg na naprawe a gdzie przez ten czas sie..: / i zostalam tu sama:(( kto teraz ze mna bedzie chodzil na spacerki:(((
 
A moj Macio chory i na razie nic nie wiadomo co mu jest!
W piatek wieczor dostal znienacka tem 39st, ok godz 4tej to chyba mial z 40st, o 8rano nadal 39,4st. Syropki i czopki zbijaly tylko do 38,6st, wiec w sobote rano wyladowalismy u lekarza. Obadal malego, osluchal i stwierdzil, ze nic nie widac i nie slychac, ze to cos wirusowe, ze moze sie 2-3 dni wykluwac a moze minac bez sladu. Mamy podawac syropki i obserwowac. I tak bylo. Cala sobote goraczkowal, w nocy o 4tej znowu kryzys, ale o godz 7tak sie spocila jak myszka(koszulke mozna wyzymac) wiec go przebralam i pospal do 9.30! To dla niego i dla nas szok! Ale jak wstal juz to tem tylko 37,7st(sukces i to 5.5godz od leku! Wczesniej po 2.5godz tem spowrotem wzrastala). Ok 14tej znowu 38.8 :/ i czopek. Zobaczymy co z tego wyniknie...Ale weekend do bani...
No i w piatek wieczorem lecialam po pampersy do sklepu bo stwierdzilam, ze nie bede go meczyc. Teraz nawet w dzien nosi bo wciaz zasypia i nie panuje nad siusianiem a na zawolanie nie zawsze ma sile :/
Wam milej niedzieli zycze :)


Godzina 18ta, tem 39,7stC-zaczynam panikowac!:szok::szok::szok:!! Moze to trzydniowka?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
W niedziele na noc byly ostatnie goraczki, w poniedzialek tylko stan podgoraczkowy a od wtorku spokoj. I nic. Ani wysypki, ani katarku itd. Ech, te choroby. A dzis bylismy juz ponad 2godziny w piaskownicy bo maly jz od wczoraj sie prosil. Nareszcie ladna pogoda!!!
 
hej dziewczyny:happy2::happy2:
ale mamy lato a niech to........słonko niby jest ale ten wiatr:wściekła/y::wściekła/y:mojego małego jeszcze ani razu nie ubrałam na letniaka na szczęście za dużo ubranek letnich mu nie kupowałam:-pale julka siedzi u babci w pobierowie nad morzem i nawet na plażę nie może sobie pochodzić a o kąpieli w morzu to może zapomnieć.teraz jedzie adam w sobotę mam nadieję że będzie miał pogodę:tak:
royana to z opisu twój mały miał typową trzydniówkę....dbaj teraz o jego uszka bo to częsta komplikacja po trzydniówce:tak:
ewon co u ciebie jak chłopaki????a twój pracuje czy w domku siedzi???
o gangrenik mały wstał trzeba dać mu obiadek:tak:
 
hej dziewczyny:)

royanna dobrze,ze juz malemu przeszlo:)))

malinka wkoncu morze pogoda sie zrobi bo juz mam dosyc siedzenia w domku.a chlopaki dobrze:) rorabiaja :) gorzej ze mna jakas oslabiona jestem przez 3dni mialam krwotoki z nosa(rano i wieczorem),dzis przejde sie do lekarki po skierowanie na morfologie.a moj do poniedzialku w domu siedzi(beda 3tyg jak nie pracuje).,juz mam dosyc bo bedzie ciezko z kasa,dobrze,ze robie te kartki to te 50zl zawsze wpadnie.

to kiedy idziemy na spacerek??
 
widze,ze pogoda ladna to nie macie czasu na pisanie:((

ja jutro jade latwicc sobie dzialke,mam nadzieje,ze uda mi sie zalatwic z altanka czy domkiem.jak tak to pakuje sie i jade na cale lato jak nie to bede codziennie jezdzic.wiec jak cos to zapraszam do siebie na dzialke:D
 
Witajcie!
Kurcze, tak sie rozpisalam a wcielo mi calego posta!!!:angry::angry::angry:
To teraz w skrocie:):-D

Bylam wczoraj na badaniu usg polowkowym i dzidzius caly zdrowy:-):-):-)
i jest chlopcem! :-)tak wiec bede miec drugiego synka:tak:
Nie ukrywam, ze liczylam na coreczke ale teraz sie i tak ciesze:-D:-D:-D
I teraz myslimy nad imieniem. Wstepnie byl Michas a dzis przestawilo mi sie na Alanka:tak:

Cala rodzina zdruzgotana oprocz jednej cioti i kuzynki, maz nie neguje ale szczesliwy nie jest-liczy ze zmienie zdanie. Ale chyba nie. Przy pierwszym synku odpuscilam sobie Eryka pod presja wszystkich a teraz moja kolej:tak:.
Mam nadzieje, ze dotrwam z ta mysla do konca i urodze slicznego i zdrowego Alanka(Alka, Aliego):-D:-D:-D
 
reklama
royanna GRATULUJE:) ja tez liczylam na dziewczynke a wyszedfl na usg chlopiec(moja mam byla zawiedziona bo marzyla wkoncu o wnuczce ale naszczescie los dal jej wnuczke od brata i na cale szczescie dozyla jej:) )Alanek fajne imie:) ja jak Kuba sie urodzil cjhcialam Dorian ale moi rodzice nie umieli tego imienia wymowic i pozniej jakos powiedz Kuba i tak zostalo.damianowi moj wybieral imie. choc Dorian caly czas mi sie podoba:) mam nadzieje,ze dotrwasz z tym imieniem,jak nie to pewnie wymyslisz jeszcze ladniejsze:)))

wkoncu pogoda sie zrobila.a moj damian ma goraczke.wczoraj nie udalo mi sie zalatwic dzailki a bylam az w dabiu:(( ale dalej bede probowac.
 
Do góry