Witam!
Co do wyboru szpitala, to na pewno jest to ciezki wybor. Na pewno lepiej jest jechac tam, gdzie opinie sa najlepsze, ale faktycznie duzo tez zalezy od tego, na kogo sie trafi.
Ja nie rodzilam w Polsce, a w Anglii. Cala ciaze sie stresowalam co to bedzie, bo juz samo prowadzenie ciazy rozni sie od tego w Polsce /brak wizyt u ginekologa m.in/. Nasluchalam sie jak to w Anglii jest strasznie i w ogole , ze lepiej tam nie rodzic, tylko w Polsce, az szkoda gadac, takie okropne rzeczy mi opowiadali jak w ciazy bylam. A co sie okazalo... bylo naprawde super
:-) Caly czas byla ze mna polozna, przemila kobieta, caly czas usmiechnieta, po porodzie opieka super
Moglam zostac w szpitalu AZ 2 doby
, sami zaproponowali, bo mialam problem z karmieniem piersia, a zwykle "wyrzucaja" kobiety na drugi dzien
/oczywiscie jak wszystko jest ok/.Takze , nawet jak slyszy sie zle opinie , to nie znaczy ze bedzie zle.
Trzeba myslec pozytywnie!
Bez sensu w ogole , ze w niektorych szpitalach trzeba placic za porod rodzinny
A juz to , ze nie pozwalaja matce byc z dzieckiem w szpitalu to przegiecie
. Mam nadzieje, ze kiedys to sie zmieni.