Maruda1
Fanka BB :)
Pasibrzuch Oj, problem z butkami już jest.. ale daję radę!!! Choc brzuchol mały. I nie wyobrażam sobie, że mógłby byc większy!!! A Ty to niezły miałaś przed porodem.. jak z takim się poruszac.. ??!!?? Ale poza tym, to chyba kilogramki Ci tylko w brzuch poszły :-) Myślę, że to fajnie. Jak maleńka zacznie chodzic to się za nią nabiegasz i brzuszek zniknie :-) A ten żłobek to już wiem jaki jest :-) Tez go rozważam.. bo cho swoje kosztuje, to słyszałam, że w Katowicach są jeszcze droższe!!
Zobaczymy,chyba, że z tymi babciami uda się to jakoś pouzgadniac..
A my po pierwszych zajęciach w Szkole Rodzenia.. Nie łatwo było ją znaleźc, ale się udało. Choc teraz sięzastanawiam, że może lepiej byłoby nie wiedziec co mnie czeka.. Dobrze, że wczoraj nie było aż takiego mrozu, bo pewno nie chciałoby nam się ruszac.. Ogólnie było fajnie. Dużo szczegółów mówi ta położna.. Az pomyślałam, żeby móc rodzic dzieci to powinno się byc pielęgniarką.. Ja tego wszystkiego nie spamiętam. Mieliśmy o połogu, a za tydzień będzie o karmieniu piersią.
Powiedzcie mi coś o majtach fliselinowych - bo tylko takie da się w aptece kupic, podobno w Swionach krzyczą i gonią za te majty.. Tak mnie pani z apteki poinformowała, bo też tu rodziła..
No i nie wyobrażam sobie tego leżenia w trójkę na sali z dziecmi.. Chyba, że one po porodzie zaraz aż tak nie płaczą i idzie się wyspac?? No i karmic dziecie przy gościach innej mamy.. Będę miała z tym problem.. Jak Wy sobie z tym poradziłyście.. Można poprosic o wyjście rodziny, czy wyjdzie się na straszną zołzę.. :-(
Pozdrawiam serdecznie!!
Zobaczymy,chyba, że z tymi babciami uda się to jakoś pouzgadniac..
A my po pierwszych zajęciach w Szkole Rodzenia.. Nie łatwo było ją znaleźc, ale się udało. Choc teraz sięzastanawiam, że może lepiej byłoby nie wiedziec co mnie czeka.. Dobrze, że wczoraj nie było aż takiego mrozu, bo pewno nie chciałoby nam się ruszac.. Ogólnie było fajnie. Dużo szczegółów mówi ta położna.. Az pomyślałam, żeby móc rodzic dzieci to powinno się byc pielęgniarką.. Ja tego wszystkiego nie spamiętam. Mieliśmy o połogu, a za tydzień będzie o karmieniu piersią.
Powiedzcie mi coś o majtach fliselinowych - bo tylko takie da się w aptece kupic, podobno w Swionach krzyczą i gonią za te majty.. Tak mnie pani z apteki poinformowała, bo też tu rodziła..
No i nie wyobrażam sobie tego leżenia w trójkę na sali z dziecmi.. Chyba, że one po porodzie zaraz aż tak nie płaczą i idzie się wyspac?? No i karmic dziecie przy gościach innej mamy.. Będę miała z tym problem.. Jak Wy sobie z tym poradziłyście.. Można poprosic o wyjście rodziny, czy wyjdzie się na straszną zołzę.. :-(
Pozdrawiam serdecznie!!