Witam mamuśki..ciagle coś mam do zrobienia, ale czytam..
Kamuzo, ja czasami wysyłma swoją Alicję do babci na tydzień do Nowego Sącza, odkąd skończyła dwa latka. Za każdym razem tęsknie oczywiście, ale mam wtedy sporo czasu, żeby odetchnąć i pozalatiwać parę spraw..zreszta to tak szybko mija.
Zresztą teraz będą wakacje, a ja mam takie przedszkole, że jest nieczynne cale dwa miesiące
, i musze ten czas jej rozplanować, bo przecież chodze do pracy. Pierwsze dwa tygodnie będzie w gorach u babci, odwiedzę ją w weekend, potem w Bytomiu u drugiej babci, potem u cioci tydzień, ze mna tydzień w gorach i potem znowu jedzie nad morze z dziadkami na dwa tygodnie, potem dojeżdżamy my...i tak zleci.
Asiowo, ja tez się pisze na spacerek, to znaczy na spotkanie, bo moja młoda juz ucieka z wózka i ze długimi spacerami mam problem.
margaret333, miło cie poznać
moniat84, rozmumiem cie z tym niespaniem, moja pierwsz córcia tez nie spała cale dnie, i to od urodzenia, taka wredota była, jeszcze trochę i będzie lepiej. i super, że z bioderkami wszytsko w porządku