reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Świętochłowice mamusie obecne i te przyszle,zapraszam na forum

reklama
Kawiarnia nazywa się M Cafe i jest na Katowickiej numer ok. 20, bo na budynku nie ma numeru :-( ja niestety już nie jestem pewna na sobotę, bo dostaliśmy zaproszenie na ślub... :-(
 
Ja w sobote odpadam...
własciwie dopóki nie pojdziemy na swoje mieszkanie, a remont sie ciagnie i ciagnie w weekendy bedzie ciezko, bo jezdzimy z M. sobie byle gdzie..., zeby z rodzicami nie siedziec:zawstydzona/y::-p
 
Tak sobie pomyślałam, że może umówiłybyśmy się na jakąś herbatkę? Dlaczego nie miałybyśmy się spotkać w realu? :-)Co Wy na to?
No i ja wowczas napisałam: "Ja jestem za. Tylko z praktyki wiem, że to rzadko kiedy wychodzi. Ale ja akurat jestem chętna. Mam nadzieję, że ewentualny termin mi będzie pasował, bo musi być tatuś Nataszki, żebym miała z kim dziecko zostawić."

No i małam rację, że takie rzeczy rzadko kiedy wychodzą...
 
Witajcie dziewczyny! Chętnie się dołączę do Waszych rozmów.Jestem mamą od ponad tygodnia.Mam córeczkę Julcię.Rodziłam w szpitalu w Świętochłowicach i mieszkam w tym mieście od urodzenia.Miło mi Was poznać :-)
 
Witajcie dziewczyny! Chętnie się dołączę do Waszych rozmów.Jestem mamą od ponad tygodnia.Mam córeczkę Julcię.Rodziłam w szpitalu w Świętochłowicach i mieszkam w tym mieście od urodzenia.Miło mi Was poznać :-)

Witaj kasiusia- w jakiej dzielnicy mieszkasz? Może jesteśmy sąsiadkami:-)?

No to nici ze spotkania:hmm:
Może innym razem się uda:happy:
Mam nadzieję, że od stycznia pójdę na L4. W mojej branży w zimę mało co się dzieje także myślę że nie będę potrzebna:baffled:
 
Witajcie dziewczyny! Chętnie się dołączę do Waszych rozmów.Jestem mamą od ponad tygodnia.Mam córeczkę Julcię.Rodziłam w szpitalu w Świętochłowicach i mieszkam w tym mieście od urodzenia.Miło mi Was poznać :-)

Witaj :-) gratuluję córci :-) nie mogę nie zapytać - jesteś zadowolona ze szpitala? jak poród? ja coraz częściej myśle nad tym, jak to będzie :-)
 
Hej dziewczyny cieszę się, że się odezwałyście i przyjęłyście mnie do grona formumowiczek :-)
Ja mieszkam w dzielnicy Ustronie (tzw.Korea lub domki) jest to tak 10 min pieszo od centrum.
Jeśli chodzi o poród i warunki w szpitalu to wszystkie moje opnie są tutaj:
https://www.babyboom.pl/forum/zlota-lista-f51/szpital-w-swietochlowicach-6427/index42.html
Jeśli macie więcej pytań to chętnie odpowiem.
Natomiast muszę powiedzieć, że dziecko naprawdę nadaje życiu sens.Owszem jest co robić, nieprzespane noce, bolące brodawki, ale to wszystko nieważne przy tym jak się ma swoje dziecko w rękach, jak się bawi jego rączkami i nóżkami, to naprawdę wspaniałe.Życzę Wam abście też tego doczekały.
Pozdrawiam
 
Kasiusia- Pięknie opisujesz macierzyństwo, mam nadzieję, że też będę miała tyle sił co ty by przetrwać pierwsze trudności. Myślę, że samo patrzenie na swoje dziecko wszystko wynagradza. Dziecko jest naprawdę cudem. Nadal nie mogę uwierzyć, że z moją kruszyną już niedługo się spotkam:tak:

Z karmieniem już lepiej?.
Ja mieszkam na Zgodzie, Świętochłowic jeszcze dobrze nie znam:sorry:Do centrum też mam jakieś 10min pieszo:happy:

Pasibrzuch jak tam w szkole rodzenia? Ja chyba zostanę przy tej Raciborskiej i prawdopodobnie tam pójdę do szkoły rodzenia.
 
reklama
Pasibrzuch.. jak tam w szkole rodzenia? Ja wczoraj wybralam sie na pierwsze zajecia ale pocałowałam klamke,bo szkola byla zamknieta.Podejrzewam,że wczorajsze zajecia byly na porodowce, bo widzialam gromadke ciezarowek idaca w strone szpitala.Ale zdaje sie,ze nie widzialam zadnych facetow. Czy dziewczyny przychodza z tatusiami na zajecia? Dlugo szukalismy tej szkoly,bo jest dosc zakamuflowana ale w koncu znalezlismy.Do zobaczenia za tydzien, o ile znowu cos sie nie wydarzy.Pozdrawiam wszystkie ciezarowki!!
 
Do góry