reklama
To jest jak najbardziej możliwe. Lekarz, badania, apteka - wszystko co jest niezbędne w ciąży.
no to o tyle dobrze:-)zawsze jak przyjdzie zus moge powiedziec ze bylam u lekarza no chyba ze beda chcieli dowodow z tym gorzej:-)
martha1
Fanka BB :)
nie wiem jak to wyglada u Was ale ja cała ciąze byłam na L4 "leżącym" i nikt z ZUS do mnie nie zastukał (a raczej do mojej babci bo ja zameldowana jestem gdzie indziej niz mieszkam);-)
Anisen
kochamy Cię mocno
mam L4 lezące, zameldowana jestem w podkarpackim, mieszkam w małopolskim a z racji ze wynajmujemy od 2 tygodni nowe mieszkanie to nawet w mojej szkole nie wiedzą gdzie teraz mieszkam.
czasem muszę wyjść coś kupić- jakiś owoc, mleko albo choćby tylko chleb. dobrze, ze sklep jest niedaleko.
Mój jedzie rano do pracy i wraca ok 19 lub 20 tak jeszcze przez 2 miesiące
Wakacje a ja uziemiona. Może nikomu nie wpadnie o głowy mnie kontrolować w miejscu "stałego zamieszkania" bo się zdziwią, już od dobrych 3 lat nie ma tam nawet jednej mojej rzeczy
aaa wynająć mieszkanie ok, ale zameldować to nawet czasowo nikt nas nie zechce, wiec pewnie kolejne 3 lata meldunek u rodziców. Ciekawe co zrobimy z dzieckiem, już sie zastanawiam gdzie maluszek będzie zameldowany
czasem muszę wyjść coś kupić- jakiś owoc, mleko albo choćby tylko chleb. dobrze, ze sklep jest niedaleko.
Mój jedzie rano do pracy i wraca ok 19 lub 20 tak jeszcze przez 2 miesiące
Wakacje a ja uziemiona. Może nikomu nie wpadnie o głowy mnie kontrolować w miejscu "stałego zamieszkania" bo się zdziwią, już od dobrych 3 lat nie ma tam nawet jednej mojej rzeczy
aaa wynająć mieszkanie ok, ale zameldować to nawet czasowo nikt nas nie zechce, wiec pewnie kolejne 3 lata meldunek u rodziców. Ciekawe co zrobimy z dzieckiem, już sie zastanawiam gdzie maluszek będzie zameldowany
maluszek bedzie zameldowany tam gdzie mama albo tata ma meldunek!!mam L4 lezące, zameldowana jestem w podkarpackim, mieszkam w małopolskim a z racji ze wynajmujemy od 2 tygodni nowe mieszkanie to nawet w mojej szkole nie wiedzą gdzie teraz mieszkam.
czasem muszę wyjść coś kupić- jakiś owoc, mleko albo choćby tylko chleb. dobrze, ze sklep jest niedaleko.
Mój jedzie rano do pracy i wraca ok 19 lub 20 tak jeszcze przez 2 miesiące
Wakacje a ja uziemiona. Może nikomu nie wpadnie o głowy mnie kontrolować w miejscu "stałego zamieszkania" bo się zdziwią, już od dobrych 3 lat nie ma tam nawet jednej mojej rzeczy
aaa wynająć mieszkanie ok, ale zameldować to nawet czasowo nikt nas nie zechce, wiec pewnie kolejne 3 lata meldunek u rodziców. Ciekawe co zrobimy z dzieckiem, już sie zastanawiam gdzie maluszek będzie zameldowany
Dziecko zazwyczaj się melduje ni jako automatycznie tak gdzie mama. Można dziecko zameldować w miejscu gdzie jest ojciec zameldowany ale do tego muszą być obecni obydwoje rodzice.... Mozna zrobić też tak, że dziecko się wpierw zamelduje przy matce a po np. okresie 3 miesięcy przemeldować gdzieś indziej.
Anisen
kochamy Cię mocno
oj Iwon, to nie takie proste. Ja zameldowana jestem w podkarpackim 200 km od miejsca gdzie mieszkam, a rodzić będę w Krakowie bo tam mam mojego lekarza. Mój jest zameldowany w Krakowie u brata wiec ja już nie mogę z nim sie tam przemeldować
to maluszek będzie od początku krakowianin nie wyobrażam sobie jechać 200km żeby zarejestrować dzieciaczka
to maluszek będzie od początku krakowianin nie wyobrażam sobie jechać 200km żeby zarejestrować dzieciaczka
Ostatnia edycja:
ANISEN - nie wiem czy jestescie malzenstwem , czy nie?? Ale jak nie , to tak jak pisze IWON dziecko bedzie automatycznie zameldowane tam gdzie Ty, nawet jakby to byl drugi koniec Polski. Ja mam akurat taka sytuacje. Ja mam meldunek u rodzicow w Warszawie, a mieszkam pod innym adresem. Ojciec dziecka ma meldunek na Mazurach. Dziecko bedzie automatycznie zameldowane u moich rodzicow tam gdzie ja. I dopeiro pozniej bedziemy mogli mzienic meldunek dziecka. W przypadku malzenstw nie orientuje sie jak sprawa wyglada...
Najlepiej zadzwon do urzedu i dowiedz sie wszystkiego, czy mozna przed narodzinami sporzadzic jakis aneks mowiacy o meldunku dziecka
Najlepiej zadzwon do urzedu i dowiedz sie wszystkiego, czy mozna przed narodzinami sporzadzic jakis aneks mowiacy o meldunku dziecka
Anisen
kochamy Cię mocno
jak sie urodzi dziecko to juz będziemy małzeństwem. za miesiąc z kawałkiem mamy ślub
reklama
beata26
szczęśliwa mamusia :)
dziś usłyszałam niewiarygodną historię, ale to bliska koleżanka więc jej wierzę. Otóż miała zwolnienie i 2 tyg przed terminem nawiedziała ją urzędniczka z ZUS-u z kretyńskim pytaniem czy jest w stanie pracować i dlaczego jest na zwolnieniu a dziewczyna spuchnięta na wezwanie nie mogła się stawić to do domu przyszli, ona miala nakaz leżenia i faktycznie leżała. Ja z kolei mam leżące ale chodzę całą ciążę i jeszcze odpukać nie dostałam zawiadomienia o kontroli i oby tak zostało.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 108
- Wyświetleń
- 23 tys
Podziel się: