reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

surowo czy łagodnie

reklama
Teraz się wyrażam jako psychoterapeuta:

Nie podzielam opinii Elżbietki na temat karmienia nie na żądanie /pierś czy butla/
Jeśli dziecko chce, to do roku powinno być karmione na żądanie
nawet w nocy /oczywiście po spróbowaniu najpierw innych metod: smoczek, herbatka, itp/ i oczywiście nie latanie na każde jęknięcie
dziecko przede wszystkim MUSI mieć zapewnione zaspokojenie podstawowych potrzeb fizjologicznych oraz poczucie bezpieczeństwa
a w takim przypadku może być ono zaburzone
dlatego właśnie dzieci mogą domagać się obecności mamy "zbyt często"

dziecko może mieć za dużo jedzenia, może mieć za dużo picia, może mieć za dużo zabawy = nie chce już tego...
ale NIGDY nie będzie miało za dużo potrzeby bliskości i czułości mamy

tylko że moje dziecko doskonale wspógra z regulaminem. i po 3 godz i 50 min zaczyna marudzic i nic nie jest w stanie go uspokić, nawet noszenie na rękach, przytulanie.
i zapewniam cie że karmiac według rozkładu również zaspakoajam potrzeby fozjologiczne Filipa. tak jak ja sama mam pory jedzenia, tak i moje dziecko je ma. i nie widzę w tym nic złego.
 
Teddy - niepotrzebnie zmieniasz swój post, i tak twój cytat jest w mojej wypowiedzi...
Niektórzy próbują być sprytniejsi niż ustawa przewiduje....:eek:
 
Teddy nie wiem czy to do mnie, ale zaznaczam, ze moje pytanie o temat watku bylo retoryczne. Bo zaczelo sie wzajemne jakies dziwne oskarzanie i obrazanie siebie nawzajem. A to chyba nie o to chodzi w calej tej zabawie.
Co do wprowadzania zasad to juz pisalam wczesniej. We wszystkim zdrowy rozsadek. Stalych por jedzenia, spania, karmienia itp. ( bo to sa zasady na poczatek dla naszych niemowlakow) powinnismy uczyc od wczesnego dziecinstwa.
 
Dita!!! wez zesz dziewcze zejdz na ziemie!!!

probujesz byc zabawna??? sprytna??? a moze madra???
co wyedytowalam??? slowo "dziecka", bo bylo jasne ze sie przypitolisz, i sie nie mylilam....
...co Ty chcesz osiagnac??? zeby Twoje bylo na wierzchu??? a niech bedzie...
...chcesz awantury??? o co??? masz powod??? nie sadze...

wlazlas tu bez sensu, nie masz nic do powiedzenia, maniery bazarowej raszpli i retoryka jak z imprezy imieninowej kierownika brygady...



....az mi wstyd ze na to odpisuje!!!
 
tylko że moje dziecko doskonale wspógra z regulaminem. i po 3 godz i 50 min zaczyna marudzic i nic nie jest w stanie go uspokić, nawet noszenie na rękach, przytulanie.
i zapewniam cie że karmiac według rozkładu również zaspakoajam potrzeby fozjologiczne Filipa. tak jak ja sama mam pory jedzenia, tak i moje dziecko je ma. i nie widzę w tym nic złego.

Ależ ja nic nie piszę o Twoich metodach.
Pewnie, że nie ma w tym nic złego.
Jeśli są OK i działają to super! Tylko się cieszyć i chwalić
Ja piszę ogólnie na temat karmienia w nocy, bo napisałaś wcześniej, że też nie pochwalasz, bo 6-miesięczne dziecko nie musi już jeść w nocy i ty byś też nie dała mleka dziecku w nocy... to był komentarz do tego:tak:
Każde dziecko jest inne
jedne nie ma potrzeby jeść w nocy jak skończy 2 miesiące,
a inne potrzebuje jeść w nocy nawet jak ma rok
i nie ma w tym nic złego
 
reklama
teddy - obrażasz cały czas. Kate, mnie... Czy ty masz jakieś kompleksy czy uraz z dzieciństwa?

A jako ,,bazarowa raszpla" powiadam:
A weź i się ode mnie KU RWA ODPIER DOL.

dobranoc wszystkim - wracam do NORMALYCH ludzi na swój wątek.

 
Do góry