reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Suknie ślubne :)

Olu-u mnie zegar tyka nieubłaganie....... cóż zrobić albo od razu albo chyba wcale bo pod 40-stkę to już ani siły ani ochoty nie będzie
 
reklama
no i mam sukienkę, kolor pudrowy róż, całkiem fajna, ma sznurowanie na piersiach to w razie nawału mlecznego na przyjęciu wystarczy popuścić sznurówkę ;D ;D ;D
 
wkleje te ze ślubu, kurczę, musze w sibie zaiunwestować-fryzjer, kosmetyczka... chcę zrobić trwałą na rzęsy, suuuper to wygląda, ja mam długie ale proste a ten zabieg to coś cudownego ale nieiwele zakłądów to robi, malowac się będę sama bo nie będzie czasu w dzień ślubu lecieć do kosmetyczki, malutki nie pozwoli mi na tyle czasu dla siebie ;)
 
Ewan no to czekamy z niecierpliwoscia na zdjecia w sukience ;) ztego co piszesz zapowiada sie bardzo interesujaco i ladnie :)
 
ewan,ja jutro śmigam do kosmetyczki na przygotowanie cery,poza tym mam juz zamówiony makijaż i chyba doczepiam sztuczne kepki rzęs,u nas tej trwałej chyba nie robią ::) poz tym na dzień ślubu i na noc wynajmiemy opiekunkę,nie dam rady byc przy małym non stop,chociaz na weselu będę go miała przy sobie w pokoju obok,także będę zaglądac co jakis czas,ale musi byc przy nim ktoś żeby go nakarmić ,przewinąć,utulic itp...nie wiem,jak damy radę,chyba się zatęsknię za nim...mam żal,ze to nie ja się bede nim zajmować...
 
Olu-ja już też mam zamówioną dziewczynę do pilnowania, chociaż będę często wpadać do pokoju to i tak musze go z opiekunką zostawić, nie chcę żeby ktoś z rodziny zamiast na przyjęciu narzekał, że musi być z malutkim.
 
::) moja suknia juz wisi na zyrandolu i prostuje jej sie tren ;) denerwuję, się, jak ja sobie z nim poradzę przy pierwszym tańcu :-[ bo potem to mi świadkowa go podepnie ;)
 
reklama
Do góry