reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki kulinarnie!

A ja pragnęłam dziś frytek no i spełniłam oczywiście swoją zachciankę!!
zAgatko, szarlotka już zjedzona? Ja robię wersję ekstra szybką z jabłkami ze słoika, pycha!!
Ja też leniwie kupiłam jabłuszka w słoiku:-) A szarlotka znika w niewyjaśnionych okolicznościach w zastraszającym tempie:-D
 
reklama
A teraz pączki, najpierw fotka:
[URL=http://www.fotosik.pl][/URL]

Przepis:
[FONT=georgia,palatino]Składniki:
[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]1 kg mąki[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]10 dag drożdży świeżych (lub 50 g suchych)
    [/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]10-15 dag cukru[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]1/2 L mleka[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]6 żółtek[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]1 całe jajo[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]5 - 6 łyżek oliwy lub 10 dag margaryny[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]pół laski wanilii (dałam cukier waniliowy)[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]kieliszek spirytusu[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]sok i skórka z cytryny[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]sól[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]tłuszcz do smażenia[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]konfitura z róży lub inna[/FONT]
  • [FONT=georgia,palatino]cukier puder do posypania lub lukier (pół szklanki cukru pudru rozprowadzić z 2 - 3 łyżkami gorącej wody)[/FONT]

[FONT=georgia,palatino]Zrobić rozczyn z drożdży roztartych z łyżką cukru (jeśli używamy świeżych), 20 dag mąki i pół szklanki mleka, pozostawić do wyrośnięcia. Mąkę przesiać. Utrzeć jajo i żółtka z cukrem, dodać mąkę, wyrośnięty rozczyn, utłuczoną wanilię, sok z cytryny, otartą skórkę, resztę mleka, szczyptę soli i spirytus. Wyrabiać aż ciasto będzie gładkie i lśniace, a na powierzchni ukażą się pęcherzyki i będzie odstawać od ręki
. Dodać roztopiony tłuszcz, jeszcze chwilę wyrobić. Uformować kulę i zostawić w ciepłym miejscu na 10 - 15 minut, gdy zacznie rosnąć wyrobić.
[/FONT]
[FONT=georgia,palatino]Porcje ciasta nabierać łyżką, uformować w ręku małe krążki, nałożyć pół łyżeczki nadzienia, zlepić, uformować kulę, odłożyć na stolnicę oprószoną mąką. Nakryć serwetką i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. Można również innym sposobem - ciasto rozwałkować na grubość około 1 cm, mocno podsypując maką, by się nie kleiło. Szklanką wykrawać pączki, odłożyć na stolnicę do wyrośnięcia. Często nadziewam pączki dopiero po usmażeniu, by konfitura nie wyciekała podczas smażenia (szprycą do dekoracji tortów, z długą końcówką). [/FONT]
[FONT=georgia,palatino]Smażyć w głębokim tłuszczu po obu stronach na złoty kolor, wyjąć, osączyć na bibule, posypać cukrem pudrem lub polać lukrem.[/FONT]
[FONT=georgia,palatino]Z przepisu wychodzi baaaaardzo dużo pączków, jakoś nigdy nie liczyłam, ale na pewno około 30 - 40. [/FONT]
[FONT=georgia,palatino]Smacznego :)[/FONT]


[FONT=georgia,palatino]Przepis pochodzi stąd: [/FONT]Pączki
 
Dziewczyny ,ależ ja Was podziwiam ja nawet jak przechodzę obok kuchni to mi język kołkiem staje:eek:
Zazdroszcze ,że mozecie sobie same coś upichcic.Ja jestem zdana na męża a wcześniej nawet jajecznicy jego nie jadłam:-D Także umiejetności kulinarne ma poniżej wszelkiej krytyki ..no ale cóż siła wyższa.Bardzo chciałabym móc gotowac i jeść.A zanim sama coś zrobię to już nie mam na to ochoty:-(
 
Ja dzis na obiadek mialam zupke koperkowa
oto przepis:

peczek koperku
ziemniaki
cebula
lyzka masla
rosol (tyle ile robicie na obiad)
lisc laurowy
smietana 12%
sol, maggi

Wszystkie te skladniki dostosujcie do porcji jaka jecie...

koperek oplukac i drobno posiekac, ziemniaki obrac ze skorki i pokroic w mala kostke, ugotowac osobno (ja gotuje w rosole juz), cebule pokroic w kostke zrumienic na masle i zalac goracym rosolem. Do rosolu dodac lisc laurowy i chwile podgotowac, do szklanki wody dodac smietane - dokladnie rozmieszac i lwac do gotujacego sie rosolu i chwilke podgotowac. Nastepnie dodac pokrojony koperek (jezeli gotujecie ziemniaki osobno to teraz mozecie je dodac) doprawic do smaku

smacznego :-)
 
reklama
Do góry