reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Jabtez nie sprzątam na święta, nie wiem czy nawet choinkę będziemy mieć 😜

Kurcze dziewczyny dzisiaj byłam u prowadzącego i taki opiernicza zgarnelam, że szok. Powiedział, że kombinuje z tym porodem, że skoro ortopeda mi wystawił zaświadczenie odnoście CC, to jakim prawem ktoś to podważa i to na słowo, a nie piśmie, potem od kogo będą konsekwencje wyciągane jak mi podczas sn coś się z plecami stanie.
Jestem juz tak skołowana, że nie wiem co robić :( tak mi zależało rodzic na Łubinowej, ale prowadzący ma chyba rację.
A czemu tak bardzo chciałaś tam rodzic? Jak wszystko oki to 3 dni i w domu wszędzie można wytrzymać nawet jak gdzieś gorsze warunki .
 
reklama
Jabtez nie sprzątam na święta, nie wiem czy nawet choinkę będziemy mieć 😜

Kurcze dziewczyny dzisiaj byłam u prowadzącego i taki opiernicza zgarnelam, że szok. Powiedział, że kombinuje z tym porodem, że skoro ortopeda mi wystawił zaświadczenie odnoście CC, to jakim prawem ktoś to podważa i to na słowo, a nie piśmie, potem od kogo będą konsekwencje wyciągane jak mi podczas sn coś się z plecami stanie.
Jestem juz tak skołowana, że nie wiem co robić :( tak mi zależało rodzic na Łubinowej, ale prowadzący ma chyba rację.
Wiesz po prawdzie to ma trochę racji. Doradzić może każdy, ale jak się nie podpisze to nie czuje się zobowiązany by brać odpowiedzialność w razie czego.. lekarze tego akurat bardzo pilnują..
Decyzja wiadomo należy do Ciebie, ale ja osobiście jak jestem za sn to tu bym wolała cc. Szczególnie, że ortopeda na to wskazał. Za bardzo byłabym się, że potem nie będę w stanie zająć się dzieckiem jakby coś się złego stało..
 
Ja to w czarnej dupie że sprzątaniem maz z miesiąc temu umył okna tylko w kuchni brudne no trudno przetre tylko od środka akurat mogę zrobić to siedząc bo mam blat kuchenny pod oknem. Dziś trochę się krzatam ale idzie to jak krew z nosa w piątek mam echo serca małej więc już dzień będzie stracony bo przed wizytą nerwy po wizycie wrócę wypalona pewnie bo na 15 godz mam w sobotę chcem ubrać choinkę więc chciałabym do czwartku ogarnąć żeby tylko w sobotę odkurzyć i podłogi zmyć ale nie będą to porządki jak co roku że zajrzę w każdą szafkę i każda odsune itd no trudno mam nadzieję że sanepid nie przyjdzie 🤣🤣🤣
 
U mnie tragicznie okna jeszcze nie pomyte czekam az mąz sie zabierze do tego i ogolnie to syf. Ja nic nie zrobie bo jak postoje z 15 min to juz mam brzuch twardy i czuje skurcze takze leze. Moze poprosze mame zeby pomogla no nie wiem a jak nie to wytrwac tylko do 1 stycznia i sama sie wezme wtedy za porzadki. A na swieta do jednej i drugiej mamy jedziemy takze gotowanie mnie omija 😁
Wam tez dziewczyny tak sie dluzy czas? Boze ja codziennie odliczam do tego stycznia i doczekac sie nie moge.
U mnie to samo. Leżę cały czas żeby nie mieć skurczy. Jak wstaję to po kilku minutach brzuszek twardy jak kamień i ciąży strasznie mimo że jest bardzo mały.
U mnie dopiero 33+3 więc jeszcze mam sporo czekania a dni się strasznie dłużą mimo, że pracuje jeszcze zdalnie.. ale od piątku L4 i koniec. Wtedy tylko leżenie 🤦
 
U mnie tragicznie okna jeszcze nie pomyte czekam az mąz sie zabierze do tego i ogolnie to syf. Ja nic nie zrobie bo jak postoje z 15 min to juz mam brzuch twardy i czuje skurcze takze leze. Moze poprosze mame zeby pomogla no nie wiem a jak nie to wytrwac tylko do 1 stycznia i sama sie wezme wtedy za porzadki. A na swieta do jednej i drugiej mamy jedziemy takze gotowanie mnie omija 😁
Wam tez dziewczyny tak sie dluzy czas? Boze ja codziennie odliczam do tego stycznia i doczekac sie nie moge.
My do mamusi i teściów. A czas szybko leci.
 
reklama
A czemu tak bardzo chciałaś tam rodzic? Jak wszystko oki to 3 dni i w domu wszędzie można wytrzymać nawet jak gdzieś gorsze warunki .
Bo mnie źle potraktowali po poronieniu i boje sie, że historia się powtorzy ;/ tu nawet nie chodzi o warunki, bo podobno mamy piękną porodówkę, siostra rodziła i chwali bardzo, tylko o personel ;/
Wiesz po prawdzie to ma trochę racji. Doradzić może każdy, ale jak się nie podpisze to nie czuje się zobowiązany by brać odpowiedzialność w razie czego.. lekarze tego akurat bardzo pilnują..
Decyzja wiadomo należy do Ciebie, ale ja osobiście jak jestem za sn to tu bym wolała cc. Szczególnie, że ortopeda na to wskazał. Za bardzo byłabym się, że potem nie będę w stanie zająć się dzieckiem jakby coś się złego stało..
Też tak myślę po głębszym zastanowieniu, zostanę kaleką i nikt nie weźmie za to odpowiedzialności. Trudno jakoś się przemecze z tą CC, byle było ok, chociaż cholernie się boje :(
 
Do góry