reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniówki 2021

reklama
Czy ja czytam styczniowki ? Dziewczyny kurczę to jest miejsce gdzie mówimy o wszystkim . Ciąża to nie jest słodko pierdzacy czas. Przynajmniej dla kilku z nas . I rozumiem ze temat poronień , 🤢🤢🤢, wizyt , zdjec usg , objawów , leków , każdy temat jest na takiej grupie na miejscu :) oczywiście moim zdaniem :) nigdy nikogo nie za żaden wpis nie skrytykuje ani nie zamierzam oceniać :) miłego dnia 😘😘😘
u mnie to bardzo pierdzący czas haha masakra strach do ludzi wyjść ☺️
 
Ja powiem ze czytam wszystko.. I nawet te przykre sytuacje.. Nie martwię się później bo wiem ze to nie znaczy że mnie to spotka. Ale wyciągam wnioski że to mogłoby mnie spotkać i daje do myślenia i powiew dystansu. Przykro mi jest że tak się dzieje ale ja mam do tego specyficzny stosunek. Wiem ze wiele nie zależy od nas i to dosłownie chybił trafił komu przydarzy się akurat zły scenariusz 😟 też uważam że jak przejdziemy na forum zamknięte to sytuacja się unormuje.. Wychodzi na to że zaszło wiele niedomówień zupełnie niepotrzebnych.. Myślę też że będąc na forum takim jak to trzeba się liczyć z różnymi sytuacjami u dziewczyn. Mi się to podoba że mogłabym tu napisać bardzo wiele i dostanę pomoc i wsparcie.Będąc na forum staraczek nie bolało mnie to jak się którejś udało.. Tylko się cieszyłam I oczywiste było że o tym pisala na forum. I na zdjęcia jakieś już bym nie liczyła bo chyba dziewczyny będą chciały zachować je dla siebie w tej sytuacji..
 
Dziewczyny mam do Was pytanie - właściwie od samego początku ciąży - od 4+5tc miałam przepisany zapobiegawczo duphaston.. wczoraj na wizycie 11+2 lekarz powiedział, zebym do końca tygodnia brała połowę dawki, a potem zaprzestała zupełnie i obserwowała czy nie będzie żadnych plamień lub bóli.. Czy któraś z Was przechodziła już to odstawienie? Jak się czułyście?
Ja po tej wizycie też będę odstawiać duphaston i heparynę i również się boję. Ostatnio zapytałam lekarza jak to będzie wyglądać to mówił, ze stopniowo, ale np moja przyjaciółka miała po prostu odstawić z dnia na dzień w 18tc
 
a z tych mniej przyjemnych rzeczy chyba mam zapalenie pęcherza (pierwszy raz w życiu), nawet nie dam rady pójść zrobić badania moczu bo sikam po kropelce [emoji3064]
I od rana odczuwam mocne kłucie w lewym boku, nie wiem czy to od tego pęcherza czy co to oznacza, któraś też tak miała?
umówiłam się na telekonsultacje do jakiegoś ginekologa, bo niestety mój w piątki nie przyjmuje, a tak się kiepsko czuje, że nie mam siły iść na wizytę
 
Halo dziewczyny, przywoluje was do porządku! ;)
Mialam nie zabierac głosu, no ale nie moge. Zacznijmy od tego, ze jeśli decydujemy sie już dołączyć do grupy takiej jak ta, to trzeba sie liczyć z tym, ze spotkamy tu osoby o różnych doświadczeniach. Jesteśmy wszystkie aktualnie w podobnym momencie życia, i nie czarujmy sie, kazdej z nas na każdym etapie ciąży może przytrafić sie tragedia. Ale każda z nas musi czuc sie bezpiecznie, ze jeśli cokolwiek złego sie wydarzy, to wszystkie tutaj dołożymy wszelkich starań, zeby ulżyć i.pocieszyc. Nie możemy dzielić tutaj tematow na te, ktore mozna poruszac, a ktore sa tabu. To samo ze szczegółami- szczegółowość opisu to tez subiektywna opinia. Ja przeczytalam wszystkie posty, ale we mnie nie zasialy one niepokoju. Po prostu, takie rzeczy zdarzaja sie codzień i zwyczajnie trzeba miec tego świadomość. Mamy sie tutaj wspierac, nie bac sie pisac, jesli na.wizycie cos poszło nie tak, nie bac sie opisywać swoich uczuć, nawet tych powszechnie uważanych za kontrowersyjne. Kazda z nas jest inna, każda ma swój bagaż doświadczeń i inne okulary, przez ktore patrzy na zycie. Jest nas tu duzo, z czasem pewnie gruoa sie przerzedzi, bo.nie kazda bedzie.mialaA czas i chec pisac, ale w tak duzej grupie szacunek to.podstawa. Zwyczajnie, nie oceniać.
To tyle ode.mnie. Mam nadzieje, ze atmosfera wróci do normy ;)
Chciałam napisać posta w tym temacie, układałam w głowie zdanie po zdaniu, ale tak trafnie z tym co sma myślę Ty to ujęłaś, ze pozwól ze się podpiszę pod tym tekstem obiema rękoma i nogami

ja też chcę z Wami na zamknięty, nie zostawiajcie mnie hahah ❤❤
ja właśnie wstałam, jakaś taka opuchnięta masakra. wczoraj jak się szykowałam do wyjścia, to oparzylam sobie brzuch żelazkiem, cudownie po prostu 🤦

czy któraś z Was byla może na Mazurach i może polecić jakieś super miejsca na 2/3/4 dni? ❤
Byłam raz na Mazurach bo mam bardzo do nich daleko, w Węgorzewie, a dokładniej na półwyspie Kal, zalezy co lubisz, jeśli totalną ciszę i wygodę to moge polecić nasz nocleg. Willa Dwa Jeziora :-)
dla rozładowania sytuacji powiem Wam, że sobie walnęłam mini sesje zdjęciową pamiątkową i jak pamięć pozwoli to będę robiła takie zdjęcia raz w tygodniu żeby mieć fajna pamiątkę 🥰
Super sprawa, ciągle mam to z tyłu głowy, ale ze względu na samopoczucie, nie czuje się na siłach by to ogarnąć.... , musiałabym się doprowadzić do stanu, który jest akceptowalny choć w małej mierze do uwiecznienia
 
Dobra laseczki, wracamy do normalności! ❤️

Wczoraj byłam sobie zrobić rzęsy po pół roku! Dzisiaj rano wstaje i patrzę do lustra i wiecie co? Mimo trądziku jak u nastolatki, siniaków pod oczami poczułam się taka piękna!
Bałam się, że coś mnie uczuli, bo hormony itp ale nic. Normalnie cieszę się jak dziecko ❤️😅
 
reklama
Bidna zuza. Ja skonczlam wlasnie antybiotyk na zapalenie nerek.



Ja powiem tak od mojej 35cio letniej trzepnietej duszyczki ktora na bb jest od 2009. Klotnie jeszcze beda I to nie jedna. Koniec koncow jest tu naj w hu... bab wypelnionych hormonami. Rzecz tylko w tym jak z tym konfliktami bedziemy sobie radzic
 
Do góry