reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

reklama
dziewczyny pamiętacie jak Wam pisałam, że studentki z dołu zrobiły imprezę kilka dni temu? dzisiaj mam powtórkę z rozrywki, trochę w cichszej wersji niż ostatnio, no ale ile można.... [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24] ja już nie mam siły do nich...
Tym razem jak będziesz dzwonić po pomoc, pamiętaj że jarają 😅
 
Dziewczyny, ja po wczorajszym dniu jestem dzisiaj totalnie rozbita. Nie umiem znaleźć sobie miejscach, ciągle mam czarne scenariusze w glowie. Rano włączyłam sobie detektor tętna i go nie znalazłam 😭 próbowałam po południu i wieczorem i nic. Co za beznadziejny dzień 😔😔. Cały dzień chodzę wściekła i ryczeć mi się chce.

Ale gratuluję dzisiejszych wizyt. Podnoszą na duchu ♥
Głowa do góry, musi być dobrze 😘
Spróbuj się rozluźnić może relaksująca kąpiel, film ,albo spacer :) nie myśl negatywnie ,zajmij czymś glowe 😘
 
Mi się wydaje, że co lekarz/przychodnia to inne opinie.

Ja to pójdę ale nie wiem na kogo zagłosować.
Jak zrobiłam sobie test to wyszło, że poglądami to z nikim się nie zgadzam na tyle, żeby na nich zagłosować 😉 nie wiem czy znacie latarnika, ja zawsze sobie robię test przed wyborami 😁
Bardzo ciekawy ten latarnik, nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam.
 
Tym razem jak będziesz dzwonić po pomoc, pamiętaj że jarają [emoji28]
ale wiecie jacy to debile, aż mi szkoda słów... właśnie na balkonie jeden się umawiał, że ktoś tam ma przywieźć towar... przecież to się tak niesie, zwłaszcza teraz jak są pootwierane okna, bo gorąco. chyba poczekam aż będą mieli dostawę i będę dzwonic. porażka [emoji2356]
 
Duże dyskusje tu dziś [emoji4]

Jestem rękami i nogami za zamknięciem grupy. Też poczułam się trochę wystawiona, kiedy okazało się, że tyle osób czyta od początku a się nie odzywa.. Trochę jakby grać w jakimś stand upie [emoji55] i uważam, że czytanie i chęć dołączenia to za mało. Ja też niekiedy mam dzień, że praktycznie tu nie zaglądam, ale myślę, że znajdzie się mimo wszystko sporo dziewczyn, które jednak mój nick kojarzą i byłyby mnie w stanie wymienić, gdyby miały np 10 dziewczyn z forum przypomnieć. A jeśli ktoś się nie angażuje i jest biernym obserwatorem to niech zostanie takim na tym wątku otwartym. Ja dziś część swoich wpisów usunęłam, kilka informacji o mnie, w tym część zdjęć i dopóki grupa się nie zamknie nic więcej tu nie wstawię bardziej prywatnego. Ogólnie trochę rozumiem, że można się było bać odzywać, żeby nie zapeszyc, ale skoro jesteśmy tutaj, żeby się wspierać to serio? Widzieć tyle zmartwień i nie pocieszyć? Tyle zdjęć i tak zwyczajnie bez szerokich wstępów nie pogratulować? Uważam, że zamknięta grupa to powinny być właśnie te gaduły, plus te trochę mniejsze. Np @inkaby sama zwróciła uwagę, że ona się mało odzywa i nawet się na listę nie wpisała. A jakoś mimo wszystko jest to osoba, która dla mnie jest częścia tej grupy, bo nawet nick jest mi całkowicie znajomy. A część osób naprawdę totalnie się nie odzywa albo odezwała się 2 razy na krzyż, że aż jestem zdziwiona czasem, że nawiązują do czegoś z przeszłości z rozmów, bo w ogóle ich nie kojaze. Czyli coś w stylu - jak trwoga to do Boga, a na codzień gadajcie sobie same.

Ale się rozpisałam..
 
ale wiecie jacy to debile, aż mi szkoda słów... właśnie na balkonie jeden się umawiał, że ktoś tam ma przywieźć towar... przecież to się tak niesie, zwłaszcza teraz jak są pootwierane okna, bo gorąco. chyba poczekam aż będą mieli dostawę i będę dzwonic. porażka [emoji2356]
Jestem w stanie sobie wyobrazić bo dwa piętra niżej mam takiego sąsiada. Jara tyle, że jak przechodzę z synem przez klatkę to zakrywam mu buzię, bo boję się, że mi dziecko się zjara...
Ale takie ilości... Ja rozumiem wszysyko bo sama jestem człowiekiem imprezowym, ale nie wyobrażam sobie takiego czegoś...
Ja bym dzwoniła, sama pierwszy raz w życiu w takiej sytuacji donosiłam!
 
Dziewczyny jeszcze jedno pytanie na dziś, może jest u nas jakaś fizjoterapeutka, czy można w naszym obecnym stanie korzystać z masażu w związku z bólem krzyża? Czy nie jest to wskazane, jeśli tak to do którego tygodnia można?
 
reklama
Jestem w stanie sobie wyobrazić bo dwa piętra niżej mam takiego sąsiada. Jara tyle, że jak przechodzę z synem przez klatkę to zakrywam mu buzię, bo boję się, że mi dziecko się zjara...
Ale takie ilości... Ja rozumiem wszysyko bo sama jestem człowiekiem imprezowym, ale nie wyobrażam sobie takiego czegoś...
Ja bym dzwoniła, sama pierwszy raz w życiu w takiej sytuacji donosiłam!
ja też święta nie jestem, lubię czasem się zabawić, ale imprezy w środku tygodnia i to do samego rana to trochę przesada. zwłaszcza w bloku ... i to kolejny raz w jednym tygodniu [emoji2959][emoji2959][emoji2959]
poza tym nigdy nie przyszłoby mi do głowy drżeć się na balkonie o narkotykach czy innych używkach.
 
Do góry