reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

reklama
Dziewczyny mam pytanie do tych mam co mają dwójkę lub więcej dzieci. Proszę nie zlinczujcie mnie.
Kochacie swoje dzieci tak samo ?
Boję się że nie pokocham drugiego dziecka taką sama bezwarunkową i bezkresną miłością jak córkę. Czy moje obawy są uzasadnione ? Nie wiem czy da się kochać równie mocno i dziś jakoś mnie to zaczęło zastanawiać.
Tez sie tego boje. Jedynie co mi ratuje to to ze hanut bedzie miala prawie 12 lat I calkiem innej relacji bedzie chciala niz male bobo
 
A glukoze mam 92,7, to jest dobry wynik czy nie??
Wg mojego laboratorium norma glukozy jest 99....
Ja już po wizycie. ❤ Bije 184. Zarodek od piątku urósł 10 mm. Dziś ma 2.27 cm. Kosmówka na tylnej ściance. Cieszę się. Kolejna wizyta na 8.00 5.08.
M@lly, dopiero 05.08? Ojej, długo musisz czekać. Zawsze masz tak co 6 tyg?
 
Chwilowo was nie nadrabiam, bo nie mam czasu, ale melduję, że u mnie super [emoji3590] maleństwo ma 3,3cm, wg usg 10t1d, data porodu na 16 stycznia [emoji4] zdjęcia wyjątkowo nie mam, bo są późno powiedziałam, ale nie ubolewam, bo nie było super przejrzyste i poprzednie mam lepsze [emoji16] co więcej, lekarz powiedział, że jeśli chce iść na badania genetyczne to on mnie informuje, że jest taka możliwość i po poprzednim poronieniu nawet może mi wypisać skierowanie [emoji4] więc dostałam skierowanie do placówki w której chciałam robić, ale nie mieli terminów.. Trochę mnie to zasmuciło, ale pomyślałam, że spróbuję zadzwonić i powiedzieć, że mam skierowanie i pyk, mam termin! [emoji7] Cieszę się ogromnie i w sobotę planuje powiedzieć rodzinie o ciąży [emoji3059][emoji3059][emoji3059] niech się dziadkowie cieszą na wnuczątko [emoji3590]
Super, że udało Ci się umówić na prenatalne w placówce w której chciałaś ☺ nieskromnie powiem że 16stego stycznia rodzą się super ludzie haha 🙈😂
Ja już po wizycie. ❤ Bije 184. Zarodek od piątku urósł 10 mm. Dziś ma 2.27 cm. Kosmówka na tylnej ściance. Cieszę się. Kolejna wizyta na 8.00 5.08.
Który tydzień u Ciebie? Niesamowite że w przeciągu kilku dni zarodek urósł aż 10mm 🥰
 
Ja wczoraj byłam w robocie, bo musiał coś jeszcze załatwić. I wyobraźcie sobie, że nikt nie chciał ze mną rozmawiać. Wszystkie nagle takie zajęte ;) Tylko jedna pani doktor, ze mną trochę pogadała więc zostałam olana. No cóż, ja zawsze twierdziłam, że w pracy to nie ma przyjaźni i teraz to ładnie mi życie pokazało.
:( to bardzo smutne. Ja zawsze byłam podekscytowana jak jakaś koleżanka mówiła, że będzie mamą. Zwyczajnie po ludzku uważałam, że to szczególny czas w życiu kobiety choć wtedy nawet nie planowałam dzieci. Rozumiem, że czasem ludzie przeginają z L4, ale ciąża to czas odpowiedzialności za małą istotkę i ciężko mieć pretensje do kogoś, że dla dobra dziecka woli zostać w domu niż mieć w kosmos podwyższony stres przez pracę.
 
U nas po wizycie wszystko ok. Dzidzia ma 2.5 cm serducho bije termin ustawiony na 26.01 więc ciut się zmienił. Teraz 13.07 prenatalne
 

Załączniki

  • 20200623_110335.jpg
    20200623_110335.jpg
    818,6 KB · Wyświetleń: 84
Szczerze mówiąc to nie determinacja, bo tydzień temu podjęłam próbę odstawiebia i od tego czasu mam wrażenie jest jeszcze gorzej. Płacze ciągle, tak jak chodził spać o 20, to teraz walczy do 22 czasem. Starszy był tylko kilka dni starszy, niż A teraz i się odstawiliśny praktycznie bez żadnego problemu, ale wtedy to czułam, że to jest dobry czas. Teraz czuje, że to nie ten moment i widzę, że A jeszcze bardzo potrzebuje. Ogólnie nie jest źle, bo w nocy budzi się te 2/3 razy. Starszy budził się co kilkadziesiąt minut i życzył sobie cycka do buzi, to mnie bardzo męczyło.
Antek mam wrażenie, że odkąd jestem w ciąży stał się jakiś taki wymagający, nie wiem, czy smak mleka się zmienił, czy co. Ale tak jakoś jak zaszłam w ciążę zaczął się z nim problem. Ale nie chciałabym Was zanudzać...
No, A co do pomocy, to ja nie mam od nikogo. Niestety. Dzieci mają z obu stron oboje dziadków, a nikt nie przyjeżdża się tak o nimi zająć. Dzisiaj np była moja mama, siedziała u nas 2,5 godz. Jak przyjechała, to Wojtek się jej pytał, czy zabierze go na spacer, a ona, że nie może, bo idzie do pracy. A tyle czasu siedziała na dupie za przeproszeniem... gofra pod nos, kawę pod nos i tak się odwiedza wnuki. Przykro mi bardzo, myślałam, że moi rodzice będą takimi dziadkami z prawdziwego zdarzenia, mieszkamy od nich 10 min... Ale niestety nie. Moja mama to tylko "nie skacz", "nie krzycz", "nie biegaj", "tak nie" itp... najlepiej, żeby siedział w miejscu i na dodatek się nie odzywał. Dzisiaj się nawet na niego wydarła, bo rzucał sobie kuleczkami. Dlatego dobrze, że w sumie jestem w tym sama. Bo dla wszystkich wokół dzieci to problem .
O tesciach pozwolę sobie jeszcze nie opowiadać, w skrócie napiszę tylko, że to jest patologia i to taka prawdziwa. Właśnie w ten weekend mieli taką akcję, że w głowie mi się do tetaz to nie mieści. Przez alkohol i awanturę byli o włos od tragedii, teść wylądował na ip na szyciu głowy.

Przepraszam Was za te żale. Ale serio mam ostatnio taki dołek :( całymi dniami popłakuje, czuje się taką samotna w tym wszystkim :(
Rozumiem Cię, człowiek ma czasami takie dni. Ja też mam. Czasami jest mi tak ciężko, mam dość wszystkiego tym bardziej teraz kiedy jest mi trudniej niż normalnie. Do tego potem czuje się jak wyrodna matka. Jesteś dzielna kobieta czasami jest ciężej ale to nie trwa wiecznie. Przytulam Cię wirtualnie:*
 
dzięki dziewczyny, jadę wieczorem do mojej lekarki, mam nadzieję że wystawi mi bez problemu L4, dziewczyny oczywiście się do mnie już przestały odzywać.

Takimi osobami w ogole nie należy się w życiu przejmować.. u mnie w pracy tez dziewczyny szły na zwolnienie z tytułu ciazy i nie wyobrażam sobie zle o takiej osobie pomyśleć, powiedzieć, albo jakkolwiek to skomentować.. to jest tak wyjątkowy stan w zyciu kobiety, ze do niczego nie da się go porównać, masz prawo czuć się źle i nie mieć siły na pracę i nigdy w życiu nie miej z tego powodu wyrzutów sumienia! Moj lekarz sam do mnie powiedział, że teraz to jest czas na odpoczynek i tworzenie nowego życia, a nie na stres i przejmowanie się pracą 🥰
 
Tez sie tego boje. Jedynie co mi ratuje to to ze hanut bedzie miala prawie 12 lat I calkiem innej relacji bedzie chciala niz male bobo
ja mam 12 lat młodszą siostrę i powiem Ci, że mimo takiej różnicy wieku nasza relacja jest super [emoji3059] na pewno ona traktuje mnie trochę jak drugą matkę, ale mamy na serio świetny kontakt i mimo różnicy wieku i tego, że ja już dość długo nie mieszkam w domu rodzinnym to i tak kilka razy dziennie ze sobą rozmawiamy ;) ja się sporo zmieniłam jak w końcu przestałam być jedynaczką a i mama miała odciążenie przy opiece nad młodą ;)
 
reklama
Dziewczyny u mnie parka, tak jak przeczuwalam! :D jestem taaaaaka szczęśliwa :D dzieci rozwijają sie bardzo dobrze, jedno ma 6,6 cm a drugie 7cm długosci. Serduszka ładnie biją. Wszystkie parametry w normie. Opis badania przyjdzie poczta, bo czekaja najpierw na wynik pappa i dopiero lekarz opisuje i wysyłają. Ale na ta chwile wszystko super!
Od góry na zdjęciu 3d chłopiec, nizej dziewczynka, na zwykłym pierwsza dziewczynka, a drugi chłopiec :)
Zobacz załącznik 1137947Zobacz załącznik 1137948

Nawet nie wiesz jak czekałam na Twoje relację!! Kochana tak bardzo Ci gratuluje!!!! Niesamowite zdjęcia i jeszcze parka! 😍😍😍
 
Do góry