Niqui
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2020
- Postów
- 3 668
Ja też mam teraz biust idealnej wielkości, wreszcie mogę sobie kupić stanik bez usztywniaczy i coś do niego włożyć ale jak to w życiu coś za coś - mam teraz sutki jak smoczki od butelek - może nie wielkie ale naprawdę duże i to wygląda poprostu śmiesznieA jeśli chodzi o obawy o ciało po ciąży to mam różnie. Generalnie że mnie jest leń patentowany, kiedyś miałam super figurę. Później zaczęłam jeść więcej śmieciowego jedzenia i w ogóle jakiegokolwiek jedzenia, ćwiczenia i aktywność fizyczna odeszły w zapomnienie i teraz nie jest już tak kolorowo. Chciałabym żeby w ciąży urósł mi tylko brzuszek i żeby każdy zachwycał się jak pięknie wyglądam i jak ciąża mi służy ale ja teraz pochłaniam tyle jedzenia że już nie mieszczę się w żadne spodnie a przypominam, że to dopiero 8 tydzień staram się walczyć z cellulitem na nogach i pośladkach szczotkowaniem na sucho ale ciężko u mnie z systemtycznością. Do tego moje nogi mają tendencje do puchniecia, więc już teraz łydki mają dziwny wygląd. Jestem za to dumna z moich piersi zawsze miałam mały biust a tłuszczyk odkładał się w pośladkach. Za to teraz moje małe morelki wyglądają dość zadowalająco. Mąż tylko chodzi i podnosi mi koszulkę (w domu nie gniotę się biustonoszem). I nie potrafi wyjść z podziwu