Ja wiem, że nie mnie to dotyczy. Ale jest okazja wyjaśnić, dlaczego nie udzielam się codziennie. Choć wszystko czytam na bieżąco to udzielam się jedynie wtedy gdy posty dotyczą typowo ciąży. Dlaczego? Dużo postów dotyczy mężów, partnerow, rodziny... Ja nie mogę się w tej kwestii wypowiadać, bo jestem całkiem sama. Mam jedną kumpele, która od czasu do czasu mi pomaga. Nie mam żadnej rodziny, męża, rodziców, teściów... a ojciec dziecka jak się dowiedział o ciąży zaproponował usunięcie. Nie zgodziłam się więc zniknął. Także pamiętaj, że jestem. I w sprawach ciąży się udzielam, w sprawach rodzinnych niestety nie
Lepiej być samej niż z takim kimś. Moja Mama odeszła od mojego ojca jak była ze mną w ciąży bo podniósł rękę na starszego brata.
Dobra teraz wyjadę z tematem z czapy ale muszę wiedzieć czy chociaż jedna z Was ma takie obawy zanim uznam, że jestem niewdzieczna życiowo i zajmuje się nie tym co powinnam. Marzę o tym dziecku zaplanowaliśmy ciążę, ciągle myślę czy wszystko jest dobrze i jestem szczesliwa myśląc, że będę mamą jednak co jakiś czas wpadam w taką przygnębiajacą myśl. Czy macie z tyłu głowy obawę, że ciąża bezpowrotnie zniszczy Wasze ciała ?
Ja nie akceptowałam przed ciążą więc na razie nie obawiam się tego. Obawiam się jak moje stawy zniosą ciąże i mój wzrok.
Niqui ja bardziej uwielbiałam swoje ciało po porodzie . Syn tak bardzo płakał ze ciagle go nosiłam i wyrobiłam brzuch jak nigdy w życiu ogólnie uwielbiam ciążowe krągłości i nawet ten czas po cc i brzuch który chwilkę był mi wcale nie przeszkadzał
Długo miałaś brzuch po CC?
Dziewczyny ja też mam obawy, nie dotyczą one ciala, bo wiem że można wrócić do formy.
Ja najbardziej obawiam się tego że chce wrócić szybko do pracy i będę musiała dzieciątko zostawić z niania albo dać do żłobka prywatnego. Jakoś ostatnio między wierszami to powiedziałam w większym gronie i już widziałam te spojrzenia..... Ze jestem pewnie egoistka i wyrodna matka
A może resztę urlopu wykorzysta ojciec dziecka lub rozwazysz powrót na cześć etatu. Ja chcę tak zrobić.
Ja tak samo, 3 lata temu otworzyłam swój wymarzony salon kosmetyczny i od marca przez koronawirusa zamknięty, a jak miałam wrócić do pracy to wylądowałam w szpitalu...
Nie będę mogła pozwolić sobie na roczny macierzyński, bo stracę klientki i to wszystko na co tak ciężko pracowałam trzymam kciuki za Was dziewczyny i za siebie, za te które nie planowały ciąży, aby wszystkie sprawy nam się poukladaly.
Ja wierzę, że zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji ❤
Może powrót na cześć etatu będzie lepszy? Na macierzyńskim możesz też normalnie pracować. A jeśli masz własną firmę to według ZUS to nawet wskazane.
Dziewczyny kochane może zadam teraz głupie i durne pytanie jeśli tak to sory
Ale doradzcie jaki kupić płyn do higieny intymnej bo właśnie będę zmieniać a tyle jest różnych rodzajów i firm preferujących kosmetyki dla kobiet w ciąży ze już sama nie wiem co lepsze i skuteczniejsze
Polecam provag