reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Hej dziewczyny :) ja osttanio mało wchodzę na forum, muszę się wam wygadac... Bo jest mi tak źle i tak się martwię :(
Dziś mój 8+6 od piątku czuje się super, nie mam mdłości.... Wczoraj nawet zrobiłam normalny obiad, na co wcześniej nie było szans. Bardzo mnie to martwi, do tego wcześniej zawsze w nocy musiałam coś zjeść bo byłam taka głodna, teraz już tego nie mam, wizytę mam dopiero 1.07 a ja już czuję że nie będzie dobrze, swoją drogą nie wiem czy wytrzymam do tej wizyty, jestem strasznie załamana, mam ochotę się poryczec :(
Kochana, 13.06 obudziłam się rano, to był 8+4tc i pierwszy raz poczułam się fantastycznie. Wszystkie objawy jak ręką odjął, włącznie z bólem piersi. Cały dzień spędziłam aktywnie, jadłam co chciałam. I mimo, że samopoczucie extra, to strasznie się martwiłam. Nawet wieczorem poszlam do KFC i tak się nażarlam...a nawet mi niedobrze nie było. No o w nocy złapał mnie ostry ból brzucha, obudziłam męża i powiedziałam, że mam bardzo źle przeczucia i że jedziemy na IP. A tam się okazało, że z maluchem wszystko ok, a ja widocznie mam mega niestrawność 😂. Objawy wrócily po kilku dniach. I teraz jest tak że rano mogę czuć się super, a na wieczór męczyć lub na odwrót. Jeden dzień jest całkiem ok, a drugiego nie wychodzę z łóżka.

Zaraz Ci objawy na pewno wrócą, potem znów znikną i znów wroca...aż będziesz miała ich serdecznie dość :).
 
reklama
Jak teraz dotrzec do tego glosowania?
 
Zgadzam się w 100%.. to już nie są te czasy co za naszych dziadków, że się chłopom obiady gotowało w zamian za pracę.. takie cuda widzę, że jeszcze czasem na wsiach sie praktykuje, ale bez przesady.. nie dość, że kupę pieniędzy sie teraz placi za robociznę, to jeszcze obiadki codziennie gotować 🙄
Ja na wsi właśnie, ale zadna sila by mnie nie przekonali, zeby robotnikom obiady gotowac :D
U mnie się dopiero rozkręca a jutro zaczynam 10 tydzień... Dziś już mnie muli i mi niedobrze 🙄

Dzięki dziewczyny, pogadam z mężem. Moja mama mówi to samo, że to nie te czasy... Ale mąż twierdzi że wypada, bo może mu odliczą za obiady (naiwny 🤦😁 )... Jak powiedziałam mu że wyniosę się z młodym do mamy na te 2 tygodnie to już obraza, że najpierw nalegałam na remont, a teraz chcę się zmyć...😁 No i boję się że teściowie będą się panoszyć po górze jak mnie nie będzie 😁
Powiedz mężowi niech sam im gotuje jak taki chętny ;)
 
Witam dziewczyny, widzę, że niektóre mają podobne problemy jak ja z zaparciami. Ostatnio przy wizycie ginekolog powiedział mi, aby wykupić sobie tabletki ziolowe o nazwie Boldaloin, które nie mają żadnego wpływu na dziecko i są dostępne bez recepty naprawdę polecam.

Jeśli chodzi o imiona to dla chłopca wybraliśmy Jan, a dla dziewczynki Oliwia póki co nie zmieniamy, ale kto wie co będzie.
Życzę spokojnej niedzieli.
 
Dziewczyny, potem Was nadrobię bo to moja ulubiona rozrywka ostatnio czytać zaległości z forum ☺😋 a byliśmy wczoraj u znajomych pod Częstochową i nie miałam jak zerkać co tam piszecie ☺ mam pytanie, czy każdej z Was lekarz zlecił badanie na przeciwciała cytomegalii? Ja ani od ginekologa z NFZ nie dostałam, ani od swojego prywatnego a wiem ze od czasu do czasu przewija się ta nazwa na forum 🤷‍♀️
Mi lekarz powiedział, że nie są to badania wymagane w ciąży ani zalecane przez większość kardiologów. Ale wyjaśniła mi co to jest i dlaczego ona by to badanie zrobiła. Więc ja robię :)
 
Mdłości ustaly, mam tylko zgage czasem, ból piersi mam wieczorem (ale tylko na dotyk) tak jak wcześniej i nabrzmiale są ciągle tak samo chyba. Zmęczenie mam mniejsze tak mi się wydaje, w dzień czesto musiałam się położyć, a teraz śpię tylko normalnie na noc, na siku w nocy wstaje tak jak wcześniej, czyli koło 2 razy. Najbardziej po prostu martwią mnie te mdłości, ja zawsze się czułam taka wypompowana z życia przez to że ciągle musiałam Leżeć, bo wszystko śmierdzialo na każdy intensywny zapach zaraz mi się podnosiło a teraz normalnie wszystko umiem robić...
Zobaczę jak będzie jutro i we wtorek jak bd tak samo to zadzwonię do lekarza i powiem mu ze się strasznie martwię :(

Wiesz rozumiem strach. Ja dziś zaliczyłam pierwsze 🤮. I nie było to nic fajnego. Ja w tym tygodniu mam dwie wizyty więc łatwiej mi trochę. Chodź przed każdą strach czy ❤️ nadal jest. Mogę zaakceptować wszystkie niedogodności byle 👶 było zdrowe. Chodź pewnie masz tak samo że bezpiecznej się czujesz jak masz dolegliwości niż jak ich nie ma.

Ja się załamie...
W poniedziałek byliśmy na grillu cały dzień. Dzisiaj moja przyjaciółka pisze mi, że jej bratu, który z nami był potwierdzili pozytywny wynik na koronawirusa.
Na szczęście nie spędzałam z nim czas, ale teraz różne rzeczy chodzą mi po głowie...

Kiepsko. Ale zaraza do 3 dni od wystąpienia objawów
 
Ja się załamie...
W poniedziałek byliśmy na grillu cały dzień. Dzisiaj moja przyjaciółka pisze mi, że jej bratu, który z nami był potwierdzili pozytywny wynik na koronawirusa.
Na szczęście nie spędzałam z nim czas, ale teraz różne rzeczy chodzą mi po głowie...
No i co teraz?sanepid i kwarantanna czy co...?
 
reklama
Pisałam Wam już że w lipcu zaczynamy remont łazienki, nie wiem jeszcze czy od początku czy od połowy, zależy od fachowca... Mąż mówi że przydałoby się im obiady gotować, że tak wypada... Masakra, przeraża mnie to 😱 dwóch budowlańców ma być, wiadomo że najlepiej jakby jakieś mięcho dostali... A ja nie mogę znieść widoku surowego mięsa 🙄 czarno to widzę...
nie idź na to w ogóle. Jak mąż uważa że powinni dostać obiad to niech im sam gotuje. To już nie te czasy a oni za wykonaną pracę dostaną wynagrodzenie
 
Do góry