reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

ja wstaje tak kolo 3 razy w nocy na siku.
ide chyba kawusie walnac bo ja juz czuje sie gotowa do luzka spac a trzeba moja hanutke na impreze urodzinowa zawiesc jeszcze
 
reklama
Piąteczka dziewczyny. Przed spaniem idę siku, potem jak już jestem ledwo przytomna idę siku, bo się boję, że się zsikam w nocy (serio🤣). Czasami też w nocy zdarza mi się budzić i jak zombiak lecę do łazienki.
Jak gdzieś jadę to mam tak samo. Mąż wyjeżdza autem i jak słyszę, że zamyka bramę to jeszcze raz na dosikanie 😉 Badania mam ok więc to pewnie siedzi w mojej głowie.
Hahaha, ja też się właśnie boję że się zsikam w nocy i temu latam sto razy przed zaśnięciem, żeby mieć zupełnie pusty pęcherz 😁😁😁
 
To trochę się pocieszyłam, że nie jestem wyjątkowa [emoji39] jakoś do tej pory mało która się na to skarżyła, więc myślałam że tylko mnie to męczy [emoji39]
Oj nie kochana ja do rodziców mam około 50 km i dawniej normalnie bez żadnego postoju jechałam teraz mój M musi szukać miejsca na przynajmniej 2 postoje 😁
 
Ja nie sikam jakos szczegolnie czesciej czy wiecej. Czasem w nocy jak.mnie mąż obudzi, to wtedy musze isc, ale sama sie nie budze. Całe szczęście :D
 
Trzymaj się kochana, I co lekarz mówil? Jakie jest postępowanie?
Dali mi normalne leczenie i Pani przy mnie sprawdzała, ze sam leki nie wpływa na przebieg ciąży. Ale, ze samo zakażenie już może to wiadomo. Ogólnie to nie chciała mnie straszyć, początkowo trochę nerwowo zareagowała ale potem już starała się być pozytywna.
 
Dali mi normalne leczenie i Pani przy mnie sprawdzała, ze sam leki nie wpływa na przebieg ciąży. Ale, ze samo zakażenie już może to wiadomo. Ogólnie to nie chciała mnie straszyć, początkowo trochę nerwowo zareagowała ale potem już starała się być pozytywna.
Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze !! Bądź dobrej myśli :-)
 
Dali mi normalne leczenie i Pani przy mnie sprawdzała, ze sam leki nie wpływa na przebieg ciąży. Ale, ze samo zakażenie już może to wiadomo. Ogólnie to nie chciała mnie straszyć, początkowo trochę nerwowo zareagowała ale potem już starała się być pozytywna.

Wszystko będzie dobrze! 💛 moja mama jak była ze mną w ciąży, to przeszla różyczkę, a ja urodziłam się cała i zdrowa.. 😊 a poza tą wysypką miałaś jeszcze jakieś inne objawy? Coś Cie bolało, lub gorączkowałaś? Jak się ogolnie czujesz?
 
Hej dziewczyny. Nie pamiętam która z Was zrobiła mi chęć na kebaba, no i właśnie zjadłam. Nie przepadam za kebabem, ale ten wyjątkowo dobrze mi zrobił, po zjedzeniu przestało mnie mdlić.
Co do utrzymywania porządku w pokoju to zdecydowanie mój 11 latek jest pedantyczny, córka z kolei potrafi w mgnieniu oka zrobić syf, że ciężko się na to patrzy.
Ja w obu ciążach miałam ogromną chęć na sok pomarańczowy i grejpfruty, koleżanki mówiły, że nie możliwe, że będzie 2 dziewczynka, bo za ładnie wyglądam. Obie ciąże bardzo podobne. Nie wierzę w tego typu rzeczy, że mięso na chłopca, na dziewczynkę słodycze. Ogólnie nie wierzę też w kształty brzucha itp. Studiowalam kiedyś polożnictwo na WUM ( nie skończyłam) i omawialiśmy właśnie tego typu przesądy, nie ma to niestety naukowego poparcia, jedynie nasze przypisywanie danych zdarzeń do sytuacji.

Co do płci to też marzy nam się córeczka, ale jak będzie syn to pokocham jak swoje.
Imiona dla chłopca to Leon lub Henryk
Dla dziewczynki Antonina albo Helenka, ale z imionami dla córki to nic pewnego.
 
reklama
Hej dziewczyny. Nie pamiętam która z Was zrobiła mi chęć na kebaba, no i właśnie zjadłam. Nie przepadam za kebabem, ale ten wyjątkowo dobrze mi zrobił, po zjedzeniu przestało mnie mdlić.
Co do utrzymywania porządku w pokoju to zdecydowanie mój 11 latek jest pedantyczny, córka z kolei potrafi w mgnieniu oka zrobić syf, że ciężko się na to patrzy.
Ja w obu ciążach miałam ogromną chęć na sok pomarańczowy i grejpfruty, koleżanki mówiły, że nie możliwe, że będzie 2 dziewczynka, bo za ładnie wyglądam. Obie ciąże bardzo podobne. Nie wierzę w tego typu rzeczy, że mięso na chłopca, na dziewczynkę słodycze. Ogólnie nie wierzę też w kształty brzucha itp. Studiowalam kiedyś polożnictwo na WUM ( nie skończyłam) i omawialiśmy właśnie tego typu przesądy, nie ma to niestety naukowego poparcia, jedynie nasze przypisywanie danych zdarzeń do sytuacji.

Co do płci to też marzy nam się córeczka, ale jak będzie syn to pokocham jak swoje.
Imiona dla chłopca to Leon lub Henryk
Dla dziewczynki Antonina albo Helenka, ale z imionami dla córki to nic pewnego.

U mnie dzisiaj 3 kawałki pizzy wjechały - jadłam, aż mi się uszy trzęsły 😅 teraz tylko mi się odbija dosłownie jak staremu chłopu 🙄
 
Do góry