magda9104
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2020
- Postów
- 1 867
Hej dziewczyny. Czytam was na bieżąco, choć się nie wypowiadam ostatnio, bo i trudno mi się wbic w temat i też pracuje na etat nadal, a i jeszcze nie byłam na wizycie. Ja na razie już trochę niecierpliwie czekam na wizytę pierwsza, która mam we wtorek. Będzie to 7+4. Będzie wtedy myślę wszystko jasne, bo w tym czasie już albo wszystko powinno być albo.... Nie no wierzę, że będzie wszystko. Mimo wszystko jestem dość spokojna, w ciąży z synem ciągle bardzo analizowałam, byłam od początku przez plamienia na zwolnieniu. We wtorek mam wizytę na nfz, miałam przez chwilę taka mysl, by w tym tyg pójść prywatnie, ale się wstrzymałam. Z objawów to mam tylko takie jak z synem - tkliwe piersi i czasem jakieś ciągnięcie w pachwinach, lekki ból jak długo chodzę, no i czasem nieszczęsne zaparcia.