reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Dziewczyny, a zwracacie teraz jakoś szczególnie uwagę na to co jecie? Ja musiałabym chyba dziennie pić smoothie owocowo warzywne, zjadać jogurt żeby dostarczać wapnia, jeść jajka, chude mięso, mnóstwo zieleniny... Dnia by mi brakło. A dzisiaj np odpuściłam obiad na rzecz tostów z serem bo na nic innego nie miałam ochoty 🤷‍♀️ i jak tu zapewnić fasolce wszystkie składniki odzywcze?
Da się zapewnić wszystko, skalkulować się powinno w tygodniu, a nie konkretnym dniu więc jak jednego dnia czegoś będzie mniej to nie tragedia. Ja póki co o tym nie myślę, raczej walczę o cokolwiek i tym sposobem zjadłam na kolację zupkę chińską (mój czasem je ten syf więc była w domu) XD Jest sporo poradników z przepisami i jadłospisami, na stronie iżż albo ncez są z tego co pamiętam opracowania dla kobiet w ciąży, zresztą teraz tego pełno, trzeba mieć tylko chwilę czasu żeby to sobie jakoś poukładać.
 
reklama
Dziewczyny, a zwracacie teraz jakoś szczególnie uwagę na to co jecie? Ja musiałabym chyba dziennie pić smoothie owocowo warzywne, zjadać jogurt żeby dostarczać wapnia, jeść jajka, chude mięso, mnóstwo zieleniny... Dnia by mi brakło. A dzisiaj np odpuściłam obiad na rzecz tostów z serem bo na nic innego nie miałam ochoty 🤷‍♀️ i jak tu zapewnić fasolce wszystkie składniki odzywcze?
Moja ginekolog mówiła że wystarczy dużo pić a płód i tak z Ciebie wyssie to co potrzebuje. Ja od rozpoczęcia wymiotów nie mogę jeść nabiału prócz sera żółtego, mięsa i owoce też w większości idą w kibel. Jem bardzo ubogo ale niespecjalnie się tym przejmuje bo w poprzedniej ciąży było jeszcze gorzej a córka jest całkowicie zdrowa :)
 
Ja niestety uważam co jem ale też nie w 100%. Mogłabym jeść głównie ser żółty i mięso i owoce. Ale ich nie mogę.

Znacie jakieś sprawdzone przepisy na pieczywo z mąki żytniej razowej 2000 np bułki czy chleb byle na drożdżach bo zakwasu chwilowo mam dość zawsze użyje go przez 3 tyg i potem się psuje i idzie do kosza. Dziś próbowałam zrobić naleśniki z mąki torfowej i żytniej razowej ale ciasto wychodziło surowe w środku i musiałam wyrzucić. :/.
 
Hej dziewczyny,
Moje pytanie nie jest broń Boże żadnym hejtem, proszę nie odbierzcie mnie zle, poprostu tak się zastawiam i niech mnie ktoś oświeci.
Dlaczego bierzecie zwolnienie z pracy ? Z powodu objawów ciąży (zle się czujecie ?) ? Jak długo ? Już do końca, aż do macierzyńskiego ? Kompletnie nie rozumiem jak to działa w Polsce dlatego mnie to ciekawi.
W uk ciąża to nie choroba (oczywiście jak ma się gorszy dzień to bierze się chorobowe), ja mam zamiar pracować (oczywiście jak wszystko z fasolka będzie dobrze) do samego końca czyli do grudnia. Później na macierzyński 9 miesięcy. Jak to jest u was ? Co myślicie ?
Ja również mieszkam w uk, pracuję jako terapeutka w spa na ta chwilę jestem na przymusowym urlopie tzw furlough i szczerzę Ci powiem ze nie wyobrażam sobie wrócić teraz do pracy bo poprostu boję się i nie będę narażać dziecka, jak trzeba bedzie to pójdę na chorobowe ale do pracy nie wrócę dopóki całkowicie nie uspokoi się sytuacja, nie mam objawów ciążowych, nie czuję się źle, owszem na poczatku ciazy mialam mega bóle podbrzusza wyladowalam na izbie przyjęć pozniej w klinice wcześniej ciąży, ale teraz jest ok, tak wiec z racji tego jaką pracę wykonuje tj robię zabiegi na ludziach nawet półtora godzinne masaze nie wrócę, nie wiem jak management zdecyduje i na jakiej zasadzie maja terapeutki wrócić do pracy jakiej kolwiek decyzji by nie podjeli nie wracam
 
Ja jem to na co mam ochotę i w sumie to nie roztrząsam tego jakoś... Dziecko i tak weźmie sobie od nas to czego potrzebuje, a jeśli naszemu organizmowi będzie czegoś brakowało to sam da znać w postaci ochoty do zjedzenia czegoś i zachcianek ciążowych :-) tak mi mama zawsze mówiła (jest pielęgniarką ). Oprócz tego też zażywam witaminy ciążowe.
 
Witajcie mamusie 🙂 jak ja zazdroszczę tym co mogą jeść i mają apetyt. Mi dziś nawet w śnie było niedobrze i z rana zaliczyłam 🤮. Czuję się normalnie niewolnikiem w swoim ciele nic nie mogę ugotować. Cała rodzina zaangażowana normalnie chore to jest ale dobrze ze ich mam. Tata dziś przyjedzie by mi odiad ugotować w szczególności dla dzieci bo ja pewnie nie dam rady zjeść. Mam pytanie zarejestrowałam się na prenatalne i mam je mieć 30.06 na 16:30 ale mam godzinę szybciej być na pobranie krwi tyle że nic nie mówili czy nadczczo przecież ja nie dam rady do 15 nic nie jeść 😱 jak myślicie?
 
Witajcie mamusie 🙂 jak ja zazdroszczę tym co mogą jeść i mają apetyt. Mi dziś nawet w śnie było niedobrze i z rana zaliczyłam 🤮. Czuję się normalnie niewolnikiem w swoim ciele nic nie mogę ugotować. Cała rodzina zaangażowana normalnie chore to jest ale dobrze ze ich mam. Tata dziś przyjedzie by mi odiad ugotować w szczególności dla dzieci bo ja pewnie nie dam rady zjeść. Mam pytanie zarejestrowałam się na prenatalne i mam je mieć 30.06 na 16:30 ale mam godzinę szybciej być na pobranie krwi tyle że nic nie mówili czy nadczczo przecież ja nie dam rady do 15 nic nie jeść 😱 jak myślicie?
Jak ja się zapisywałam to poinformowano mnie , że nie muszę być na czczo, więc spokojnie😀 współczuję wymiotów miałam tak w pierwszej ciąży więc znam ten ból, w tej póki co to mam tylko lekkie mdłości i to popołudniu i wieczorem oby tak zostało 🙂
 
Ja również mieszkam w uk, pracuję jako terapeutka w spa na ta chwilę jestem na przymusowym urlopie tzw furlough i szczerzę Ci powiem ze nie wyobrażam sobie wrócić teraz do pracy bo poprostu boję się i nie będę narażać dziecka, jak trzeba bedzie to pójdę na chorobowe ale do pracy nie wrócę dopóki całkowicie nie uspokoi się sytuacja, nie mam objawów ciążowych, nie czuję się źle, owszem na poczatku ciazy mialam mega bóle podbrzusza wyladowalam na izbie przyjęć pozniej w klinice wcześniej ciąży, ale teraz jest ok, tak wiec z racji tego jaką pracę wykonuje tj robię zabiegi na ludziach nawet półtora godzinne masaze nie wrócę, nie wiem jak management zdecyduje i na jakiej zasadzie maja terapeutki wrócić do pracy jakiej kolwiek decyzji by nie podjeli nie wracam
Jak tam u ciebie wszystko w porządku teraz? Który to tydzień 😀 wydaje mi się ze pisałyśmy wcześniej 🙈
 
reklama
Hej dziewczyny,
Moje pytanie nie jest broń Boże żadnym hejtem, proszę nie odbierzcie mnie zle, poprostu tak się zastawiam i niech mnie ktoś oświeci.
Dlaczego bierzecie zwolnienie z pracy ? Z powodu objawów ciąży (zle się czujecie ?) ? Jak długo ? Już do końca, aż do macierzyńskiego ? Kompletnie nie rozumiem jak to działa w Polsce dlatego mnie to ciekawi.
W uk ciąża to nie choroba (oczywiście jak ma się gorszy dzień to bierze się chorobowe), ja mam zamiar pracować (oczywiście jak wszystko z fasolka będzie dobrze) do samego końca czyli do grudnia. Później na macierzyński 9 miesięcy. Jak to jest u was ? Co myślicie ?
Ja jestem prawie od początku na zwolnieniu z powodu niepowściągliwych wymiotów. Czasem szczytem możliwości jest użycie zębów. Nie dałabym rady pracować.
 
Do góry