reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Dokładnie, ja też po stracie i wczoraj mąż, aż uciekł z domu... wybuchłam takim płaczem i darłam japę, bo się okazało że muszę jakieś oświadczenie do zusu zanieść, a dla mnie stało się to problemem na skalę światową 😂😂😂i płakałam w domu sama, bo mnie wku**ia cały świat .... To wszystko przez ten chory stres i wiecznie czarne scenariusze.... Człowiek się cieszyć nie potrafi, zazdroszczę tym beztrosko radosnym dziewczynom cieszącym się każdym dniem ciąży... Dobrze że nie jestem sama i Wy jesteście bo bym skoczyła z balkonu chyba, no ale z dwojga złego chyba lepiej się przygotować i potem ewentualnie miło zaskoczyć 🤔
Damy radę musimy ! Ale dobrze wiedzieć, że nie jest się samemu i są osoby które nas rozumieją. Ja trzymam kciuki całej siły za nasze perełki 💪💪 i za nas wszystkie! ❤
 
reklama
Ja zawsze kontroluje by przy mnie zakładał czyste rękawiczki i kondoma na sprzęt.Nie byłam na NFZ od 3 lat. Zobaczymy. Mam nadzieję że nie będę miała takiej niespodzianki jak Ty.
Wiesz co byłam na NFZ pierwszy raz. I byłam w szoku - niby włożył nowy kondom ale pobrali mi cytologię patykiem jak do lodów, który kazano mi sobie samej trzymać w dłoni, nawet nie wiedziałam do czego to ma służyć więc nie wiem czy trzymałam to ostrożnie, na fotelu był taki kawałek podkładki, że na pół pośladka a jestem szczupłą osobą, z jednego gabinetu do drugiego musiałam przyparadować bez rajstop przez korytarz pełen kobiet nie zachowujących żadnych odległości. Co ciekawe to ta poradnia ma dobre opinie w Internecie 😐
 
Wiesz co byłam na NFZ pierwszy raz. I byłam w szoku - niby włożył nowy kondom ale pobrali mi cytologię patykiem jak do lodów, który kazano mi sobie samej trzymać w dłoni, nawet nie wiedziałam do czego to ma służyć więc nie wiem czy trzymałam to ostrożnie, na fotelu był taki kawałek podkładki, że na pół pośladka a jestem szczupłą osobą, z jednego gabinetu do drugiego musiałam przyparadować bez rajstop przez korytarz pełen kobiet nie zachowujących żadnych odległości. Co ciekawe to ta poradnia ma dobre opinie w Internecie 😐
masakra😧
ja byłam dzisiaj u gina pierwszy raz w życiu i jakbym trafiła na coś takiego to bym chyba umarła bo byłam tak zestresowana tą wizytą ze względu na ciąże czy wszystko ok i ze względu na samą wizyte..
Jednak kobieta musi przejść dużo więcej w życiu stresu niż facet.
 
Wiesz co byłam na NFZ pierwszy raz. I byłam w szoku - niby włożył nowy kondom ale pobrali mi cytologię patykiem jak do lodów, który kazano mi sobie samej trzymać w dłoni, nawet nie wiedziałam do czego to ma służyć więc nie wiem czy trzymałam to ostrożnie, na fotelu był taki kawałek podkładki, że na pół pośladka a jestem szczupłą osobą, z jednego gabinetu do drugiego musiałam przyparadować bez rajstop przez korytarz pełen kobiet nie zachowujących żadnych odległości. Co ciekawe to ta poradnia ma dobre opinie w Internecie 😐
😱😱😱😱 Szok, nie dziwne, że się nabawilas zapalenia, jakieś komunistyczne warunki Chyba 😱😱
 
masakra😧
ja byłam dzisiaj u gina pierwszy raz w życiu i jakbym trafiła na coś takiego to bym chyba umarła bo byłam tak zestresowana tą wizytą ze względu na ciąże czy wszystko ok i ze względu na samą wizyte..
Jednak kobieta musi przejść dużo więcej w życiu stresu niż facet.
Normalnie to bym wyszła i tyle ale to działo się tak szybko, że z szoku wykonywałam ich polecenia 😅
 
Proszę Was dziewczyny o radę, bo zwariuję. Z moich obliczeń wynika, że to 6tyg 6 dzień. Byłam już u ginekologa. Powiedział, że to bardzo wczesna ciąża i mam pobawić się 7 czerwca. Zrobiłam na własną rękę betę. Wyszła tylko 1765. Jutro idę na powtórkę. Czy mam się bać?
 
Proszę Was dziewczyny o radę, bo zwariuję. Z moich obliczeń wynika, że to 6tyg 6 dzień. Byłam już u ginekologa. Powiedział, że to bardzo wczesna ciąża i mam pobawić się 7 czerwca. Zrobiłam na własną rękę betę. Wyszła tylko 1765. Jutro idę na powtórkę. Czy mam się bać?
A ginekolog nic więcej nie powiedział? Robił usg? Stwierdził obecność pęcherzyka, zarodka?
 
Proszę Was dziewczyny o radę, bo zwariuję. Z moich obliczeń wynika, że to 6tyg 6 dzień. Byłam już u ginekologa. Powiedział, że to bardzo wczesna ciąża i mam pobawić się 7 czerwca. Zrobiłam na własną rękę betę. Wyszła tylko 1765. Jutro idę na powtórkę. Czy mam się bać?
Pamiętaj, że ciąża jest zawsze co najmniej 2 tyg młodsza, niż wychodzi z OM a jeśli miałaś później owulację to ciąża może mieć 4 tyg z malutkim hakiem :) Dowiedziałam się tego gdy sama w 6 tyg. byłam z bardzo wczesną ciążą u mojej ginekolog 🙃
 
reklama

Załączniki

  • 20200526_213717.jpg
    20200526_213717.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 39
Do góry