Styczniówki 2021

[TaŁona92]

Hej
Dziś powiedzieliśmy o ciąży rodzicom. Teściowie skakali z radości, a moja mama sie poplakala. Teraz czekamy na serduszko

 

[Nika261]

Dokładnie, ja też po stracie i wczoraj mąż, aż uciekł z domu... wybuchłam takim płaczem i darłam japę, bo się okazało że muszę jakieś oświadczenie do zusu zanieść, a dla mnie stało się to problemem na skalę światową i płakałam w domu sama, bo mnie wku**ia cały świat .... To wszystko przez ten chory stres i wiecznie czarne scenariusze.... Człowiek się cieszyć nie potrafi, zazdroszczę tym beztrosko radosnym dziewczynom cieszącym się każdym dniem ciąży... Dobrze że nie jestem sama i Wy jesteście bo bym skoczyła z balkonu chyba, no ale z dwojga złego chyba lepiej się przygotować i potem ewentualnie miło zaskoczyć

Ja mam dokładnie to samo... Ostanio, wyobraźcie sobie, popłakałam się rano bo mnie piersi nie bolały...

Ogólnie to każdy ten dzień ciąży tak liczę, że mi to tak wolno leci że dramat... I ja na wszystko zwracam uwagę, na każdy szczegół, każde pobelewanie brzucha i zaraz dramatyzuje.... Ja wcześniej straciłam jedna ciążę i teraz niby już biorę odpowiednie leki ale jakoś się ciągle boję że znowu będzie coś nie tak...

 

[TaŁona92]

Ja mam dokładnie to samo... Ostanio, wyobraźcie sobie, popłakałam się rano bo mnie piersi nie bolały...

Ogólnie to każdy ten dzień ciąży tak liczę, że mi to tak wolno leci że dramat... I ja na wszystko zwracam uwagę, na każdy szczegół, każde pobelewanie brzucha i zaraz dramatyzuje.... Ja wcześniej straciłam jedna ciążę i teraz niby już biorę odpowiednie leki ale jakoś się ciągle boję że znowu będzie coś nie tak...

Jakie leki bierzesz?

 

[Nika261]

Jakie leki bierzesz?

Zamiast tego zwykłego kwasu foliowego tą zmetylyzowana formę (wcześniej zwyczajnie kwas foliowy), jod (wcześniej nie brałam), wit D (wcześniej też brałam), Acard i heparynę (których wcześniej nie miałam bo nie wiedziałam o moich mutacjach genowych)

 

[kat.]

Ha ha to mnie pocieszyłaś. Ale też pewnie fiołki pięknie pachną

Ja mam węch tak wyostrzony, ze nie życzę najgorszemu wrogowi. Wszystko mi śmierdzi, nawet ładne zapachy to teraz dramat

 

[Nika261]

Kobietki a powiedzcie jak to jest u was z piciem herbaty? Pijecie normalnie? Ja ogólnie bardzo lubię, ale podobno trzeba z tym uważać i musiałam ograniczyć.. Sama nie wiem jaka herbatę najlepiej wybrać, może coś podpowiecie

 

[Andzia155]

Kobietki a powiedzcie jak to jest u was z piciem herbaty? Pijecie normalnie? Ja ogólnie bardzo lubię, ale podobno trzeba z tym uważać i musiałam ograniczyć.. Sama nie wiem jaka herbatę najlepiej wybrać, może coś podpowiecie

Wczoraj właśnie mąż zapytał o to moją doktor na wizycie .Odradzala białe i zielone herbaty ,zwykłe i owocowe można pić, wiadomo z głową zamiast tego powiedziała żebym piła nawet 2.5l wody dziennie

 

[Nika261]

Wczoraj właśnie mąż zapytał o to moją doktor na wizycie .Odradzala białe i zielone herbaty ,zwykłe i owocowe można pić, wiadomo z głową zamiast tego powiedziała żebym piła nawet 2.5l wody dziennie

O jaa, tyle wody to ja nie wypijam to dużo
Oki dzięki za podpowiedź

Mąż normalnie mógł być na wizycie? Mój niestety nie, ale mam nadzieję ze się to szybko zmieni

 

[Andzia155]

O jaa, tyle wody to ja nie wypijam to dużo
Oki dzięki za podpowiedź ❤

Mąż normalnie mógł być na wizycie? Mój niestety nie, ale mam nadzieję ze się to szybko zmieni

No mi też bardzo ciężko wypić tyle wody...1.5 dziennie piłam ale to jednak aż litr więcej...
Tak tak ,wszedł na badanie usg , Pani doktor pokazywała mu serduszko

 

[Ola1994]

Kobietki a powiedzcie jak to jest u was z piciem herbaty? Pijecie normalnie? Ja ogólnie bardzo lubię, ale podobno trzeba z tym uważać i musiałam ograniczyć.. Sama nie wiem jaka herbatę najlepiej wybrać, może coś podpowiecie

Ja pije dwie czarne dziennie, nie umiem funkcjonować bez herbat i jedna kawa rano, myślę że nie przesadzam ilościowo, mam taką nadzieję przynajmniej