rossig
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2019
- Postów
- 2 434
Oby tak było to głupie bo dziewczyny się męczą, a my zamartwiamy. Ale może jak bym wymiotowała jak kot to bym się tak nie zamartwiałaU mnie też z tymi objawami krucho dlatego tak świruje pawiana ❤. Mam nadzieję, że wtorek będzie nasz kobietki ! I wieczorem we wtorek uczcimy to jakimś szotem witamin dla bejbika hahaha. Ale byśmy się zdziwiły jak przyjdzie dzień kiedy nas zetnie z nóg ❤ i dopiero będziemy psioczyły hahah. Ale na chwilę obecną marzę o tym, żeby poczuć chociaż połowę i rozluźnić głowę . Biedne kobietki z mdlosciami i złym samopoczuciem złapią się za głowę bo starsznie się męczą i oddały by wszystko żeby im ulzylo A ja tu rozpaczam nad za dobrym samopoczuciem. .
A jakie macie dziewczyny nastroje?
Bo ja miałam mega euforie przez dwa tygodnie bujałam w obłokach ze szczęścia. A od poniedziałku taka płaczliwa jestem i mi się płakać chce z byle powodu. I to też mnie dołuje bo ja zawsze byłam optymistką i u mnie szklanka zawsze jest w połowie pełna. A teraz źle się czuję z tego powodu, że tak się czuje i mam wyrzuty, że ta euforia gdzieś uleciała i z tego powodu też chce mi się płakać nie wiem jak sobie pomóc to jakieś błędne koło jest.