Styczniówki 2021

[Kelikla]

Dzień dobry dziewczyny! ❤ ja mam wizytę we wtorek na 13:45. Tak bardzo się boję.. Nie mam praktycznie żadnych objawów, nie licząc zaparć, lekkiego zmęczenia i tkliwości piersi ale tylko przy dotyku lub podczas snu. Sama nie wiem czy to przez ciążę czy raczej efekt ultrogestanu (progesteron) który bbiorę.Tak czy tak nie wiem gdzie wyląduje wcześniej czy na porodowce czy w psychiatryku. Też często bywacie zmartwione i wsluchujecie się w w swoje organizmy? Ja chyba jestem też przewrażliwiona po startach... tak czy inaczej kochana! Piątek i weekend ! Oby pogoda dopisała i zrobiło się trochę przyjemniej ❤❤❤

Ja miałam na początku taki " stres" ciągle myśli co teraz będzie, czy ja donoszę, czy będzie zdrowe, czy urodze czy będzie oddychać później.. Masakra dosłownie. Teraz już mam luz. Męczyło mnie to myślenie ciągle i teraz mam etap nie myślenia wogole. Co ma być to będzie. Nie na wszystko mam wpływ. Jakoś będę musiała dać radę cokolwiek by nie było

 

[Ewka34]

Ja miałam na początku taki " stres" ciągle myśli co teraz będzie, czy ja donoszę, czy będzie zdrowe, czy urodze czy będzie oddychać później.. Masakra dosłownie. Teraz już mam luz. Męczyło mnie to myślenie ciągle i teraz mam etap nie myślenia wogole. Co ma być to będzie. Nie na wszystko mam wpływ. Jakoś będę musiała dać radę cokolwiek by nie było

Dokladnie na nature nie mamy wplywu..

 

[Annasol93]

Ja miałam na początku taki " stres" ciągle myśli co teraz będzie, czy ja donoszę, czy będzie zdrowe, czy urodze czy będzie oddychać później.. Masakra dosłownie. Teraz już mam luz. Męczyło mnie to myślenie ciągle i teraz mam etap nie myślenia wogole. Co ma być to będzie. Nie na wszystko mam wpływ. Jakoś będę musiała dać radę cokolwiek by nie było

Ja mam nadzieję że, jak we wtorek zobaczę na USG, że wszystko rozwinęło się prawidłowo to trochę zluzuje gacie i zacznę się cieszyć tym co jest A nie martwić tym co może być.

 

[Annasol93]

Dokladnie na nature nie mamy wplywu..

Penwie ze nie mamy wpływu, ale kiedy kilkakrotnie stracisz to co kochasz to mimo wolnie boisz się stracić to poraz kolejny. I boisz się, że czegoś nie dopatrzysz. Przeżyłam stratę ciazy 5 razy i wydaje mi się, że strach w pewnej formie jest nieunikniony.

 

[kat1]

Dziewczyny co jecie? I czy wybiera się któraś z Was do dietetyka ciążowego? Ja ważę dużo i muszę się pilnować. Odkąd jestem w ciąży nie zjadłam nic słodkiego ani nie napilam się niczego poza woda i herbata.

 

[anusiaanusia]

Dziewczyny co jecie? I czy wybiera się któraś z Was do dietetyka ciążowego? Ja ważę dużo i muszę się pilnować. Odkąd jestem w ciąży nie zjadłam nic słodkiego ani nie napilam się niczego poza woda i herbata.

Ja np jak mnie bardzo na słodkie bierze to zjem coś albo np robie jogurt naturalny z bananem.

 

[Ewka34]

Penwie ze nie mamy wpływu, ale kiedy kilkakrotnie stracisz to co kochasz to mimo wolnie boisz się stracić to poraz kolejny. I boisz się, że czegoś nie dopatrzysz. Przeżyłam stratę ciazy 5 razy i wydaje mi się, że strach w pewnej formie jest nieunikniony.

Ja dwa razy i rozumiem co czujesz , tez mam obawy ,kazdy ma w jakims stopniu. ale nie mozna sie dawac zlym myślom i trzeba wierzyc ze będzie dobrze :* inaczej czlowiek zwariuje

 

[Beczulinda]

Hej. Chciałabym się nieśmiało przywitać. Jestem mamą dwójki chłopców, 2,5 roku, a drugi za tydzień kończy rok. Dzisiaj wyszedł mi pozytywny test. Jestem w strasznym szoku, niby 3 dziecko było w planie, ale nie myślałam, że stanie się to tak szybko. Widzę, że strasznie szybko piszecie, postaram się z doskoku podczytywać co i jak wizytę mam 08.06, a termin wg om wychodzi na 20.01.
Miłego dnia wszystkim!

 

[Ewka34]

Hej. Chciałabym się nieśmiało przywitać. Jestem mamą dwójki chłopców, 2,5 roku, a drugi za tydzień kończy rok. Dzisiaj wyszedł mi pozytywny test. Jestem w strasznym szoku, niby 3 dziecko było w planie, ale nie myślałam, że stanie się to tak szybko. Widzę, że strasznie szybko piszecie, postaram się z doskoku podczytywać co i jak wizytę mam 08.06, a termin wg om wychodzi na 20.01.
Miłego dnia wszystkim!

Witaj i gratuluje ❤❤

 

[Annasol93]

Hej. Chciałabym się nieśmiało przywitać. Jestem mamą dwójki chłopców, 2,5 roku, a drugi za tydzień kończy rok. Dzisiaj wyszedł mi pozytywny test. Jestem w strasznym szoku, niby 3 dziecko było w planie, ale nie myślałam, że stanie się to tak szybko. Widzę, że strasznie szybko piszecie, postaram się z doskoku podczytywać co i jak wizytę mam 08.06, a termin wg om wychodzi na 20.01.
Miłego dnia wszystkim!

Gratulacje !