- Dołączył(a)
- 12 Październik 2017
- Postów
- 12 351
Hmm gdybym ja chciała nazywac dzieci po naszych dziadkach, to miałabym do wyboru tak: Józefa, Teresa, Marianna, Tadeusz, Marian, Feliks, BolesławJa identycznie-tez imiona po pradziadkach
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hmm gdybym ja chciała nazywac dzieci po naszych dziadkach, to miałabym do wyboru tak: Józefa, Teresa, Marianna, Tadeusz, Marian, Feliks, BolesławJa identycznie-tez imiona po pradziadkach
Eh może jeszcze się to zmieni ale jak mąż dumny to duże wsparcie, mi daje siłę moja rodzina, która się cieszy bardzo i wspierają mnie.A ja teraz tak mam mój mąż jest bardzo dumny i jak mu wczoraj wysłałam zdjęcie z usg to już chciał się na fb wszystkim pochwalić ją mu zabroniłam a w poprzednich ciążach to chciałam by wszyscy wiedzieli i szybko było widać brzuszek. A teraz nie chce tego
Moim zdaniem bardzo ładne ja w takich gustuje wybrałabym Marianne i Bolusia, Józia też ślicznie i Tadzio też mam kolegę Tadka fajny chłopakHmm gdybym ja chciała nazywac dzieci po naszych dziadkach, to miałabym do wyboru tak: Józefa, Teresa, Marianna, Tadeusz, Marian, Feliks, Bolesław
Trzeba gustowac w takich ja wole bardziej wspolczesneMoim zdaniem bardzo ładne ja w takich gustuje wybrałabym Marianne i Bolusia, Józia też ślicznie i Tadzio też mam kolegę Tadka fajny chłopak
Dzieci moje też wszędzie już klepią mówię do Franka przestań gadać na około wszystkim a on mamo ale ja się tak bardzo cieszę i nie mogę się doczekać. A mąz bardzo chce dziewczynke bo on ma dwóch braci i każdy z tych braci na po dwóch synków nie udało im się zrobić dziewczynki więc nasza jest jedyną wnuczką u teściów więc jakby teraz też była dziewczynka to on by był dumny jak pawEh może jeszcze się to zmieni ale jak mąż dumny to duże wsparcie, mi daje siłę moja rodzina, która się cieszy bardzo i wspierają mnie.
Ogólnie w pełni Cię rozumiem i czuję podobnie.
Ja właśnie mam te huśtawka nastroju teraz jeszcze gorsze niż w pierwszej. Pierwsza ciąże planowaliśmy i staraliśmy się, a mimo to ciężko psychicznie przechodziłam, ale teraz to już totalny dramat. No ale sytuacje mam skomplikowana i to była nasza mała wpadka, mam nadzieję, że się jeszcze oswoje, jak poczuje ruchy.Ja w drugiej ciąży czułam się super i wtedy bardzo mi szybko zleciało i nie nacieszylam się nią ale sytuacja była inna zupełnie. Mam straszne huśtawki nastroju i czekam do 2 trym
U nas też sami chłopcy. Mam 4 rodzeństwa i mają samych synów (łącznie 6 chłopców i ani jednej dziewczynki) no i mój syn siódmy u mnie moja teściowa klepie jęzorem i mój mąż. Moja teściowa mimo, że miałam ciąże zagrożona od początku pochwaliła się dosłownie wszystkim... A mnie to tak irytuje...Dzieci moje też wszędzie już klepią mówię do Franka przestań gadać na około wszystkim a on mamo ale ja się tak bardzo cieszę i nie mogę się doczekać. A mąz bardzo chce dziewczynke bo on ma dwóch braci i każdy z tych braci na po dwóch synków nie udało im się zrobić dziewczynki więc nasza jest jedyną wnuczką u teściów więc jakby teraz też była dziewczynka to on by był dumny jak paw
Fuj,schabowy,koszmar.Albo koszmar to wczorajszy makaron z kurczakiem i sosem slodko kwasnymCo do jedzenia to lubię wszystko oprócz schabowych. Moje smaki zbytnio się nie zmieniły jedynie jak cos smażę to odechciewa mi się jeść. Ze smakiem zjadłam jarzynowa i pizze ze szpinakiem jogurty jem jak oszalala głównie podczas kp
No i masz-Marian i MariannaHmm gdybym ja chciała nazywac dzieci po naszych dziadkach, to miałabym do wyboru tak: Józefa, Teresa, Marianna, Tadeusz, Marian, Feliks, Bolesław