U mnie też z każdym dniem gorzej. Ja mam mdłości od jakiś 2 tygodni a na początku było tak miło.
Moja koleżanka tak właśnie miała, że do 11 tygodnia było ok a potem to już rzygała do końca ciąży. Mam nadzieję, że u mnie tak nie będzie.
Piąteczka dziewczyny. Przed spaniem idę siku, potem jak już jestem ledwo przytomna idę siku, bo się boję, że się zsikam w nocy (serio
). Czasami też w nocy zdarza mi się budzić i jak zombiak lecę do łazienki.
Jak gdzieś jadę to mam tak samo. Mąż wyjeżdza autem i jak słyszę, że zamyka bramę to jeszcze raz na dosikanie
Badania mam ok więc to pewnie siedzi w mojej głowie.