Z tego co można wyczytać to to fizjologiczny objaw, zwłaszcza ból jajnika, z którego była owulacja w udanym cykluDziewczyny, mnie ciągle kłują jajniki.. Może nie mocno, ale je odczuwam jakoś, myślicie, że to powód do niepokoju?
reklama
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2020
- Postów
- 5 338
Wiesz co byłam na NFZ pierwszy raz. I byłam w szoku - niby włożył nowy kondom ale pobrali mi cytologię patykiem jak do lodów, który kazano mi sobie samej trzymać w dłoni, nawet nie wiedziałam do czego to ma służyć więc nie wiem czy trzymałam to ostrożnie, na fotelu był taki kawałek podkładki, że na pół pośladka a jestem szczupłą osobą, z jednego gabinetu do drugiego musiałam przyparadować bez rajstop przez korytarz pełen kobiet nie zachowujących żadnych odległości. Co ciekawe to ta poradnia ma dobre opinie w Internecie
Ja chodzę do mojego lekarza na nfz i prywatnie (czasami mi zależało na szybszej wizycie dlatego pryw). Nie zauważyłam żadnej różnicy w traktowaniu, albo jakości badań. U mnie zawsze jest wszystko ok. W gabinecie jest łazienka z miejscem do rozebrania się, siku można zrobić i bidet też jest jakby któraś leciała prosto z pracy i musiała się podmyć.
Kobietki a powiedzcie jak to jest u was z piciem herbaty? Pijecie normalnie? Ja ogólnie bardzo lubię, ale podobno trzeba z tym uważać i musiałam ograniczyć.. Sama nie wiem jaka herbatę najlepiej wybrać, może coś podpowiecie
Ja uwielbiam herbatę, ale teraz staram się pić max. 3-4 herbaty. Nie lubię wody więc mieszam ją z sokami, albo dodaję limonkę miętę.
My w niedziele oznajmilismy cudowna wiadomosc także moi rodzice skakali z radosci, za to tesciowie nie powiedzieli ani słowa. .. Dziwne to było. Mąż niestety słabo się poczuł po braku ich reakcji.. Później dodali, że mamy się nie martwić, bo po prostu maja juz wnuki, dlatego nie było euforii - tym tłumaczeniem tesciowa wygrała mnie to nie ruszyło kompletnie - męża mi tylko szkoda, wiec go pocieszam ja jedynie tak sobie mysle, ze do tej pory nie bylo z tesciowka "wiekszych" problemów i czuje, ze one moga dopiero przyjść
Moja mama bardzo się ucieszyła, ale teściowie zareagowali podobnie jak u Ciebie. Ogólnie wiedzą od jakiś 3 tygodni i ani razu teściowa nie weszła na ten temat ze mną mimo iż widzimy się codziennie. Trochę przykro, że ciągle gada o wnuczce a nigdy nie zapyta jak ja się czuję, albo co doktor mi powiedział na wizycie.
Ja paliłam i to kilka lat .. A papierosy rzuciłam 4 dni przed pozytywnym testem ciążowym. Po prostu mnie naszło nagle, że chce rzucić i teraz w ogóle mnie nie ciągnie. Nic a nic. Jakbym nigdy nie paliła .
Ja paliłam od 3lat, wcześniej miałam przerwę no i około dwudziestki też paliłam kilka lat.
Dla mnie to nie jest żaden problem, bo na mnie papierosy nie działają jako nałóg tylko jako rozrywka towarzyska. Jak siedziałam w domu to nie paliłam, jak tylko szłam do pracy to sio na ploteczki na papieroska z koleżankami. Przestałam palić jak tylko zrobiłam test.
kat.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2020
- Postów
- 730
Mi jest ciagle zimno, cały czas jestem zmęczona i nie mam ochoty na jedzenie, jem tylko minimum żeby przeżyć, a później muszę leżeć żeby nie zwymiotować. To dopiero 8 tygdzien, w pierwszej ciąży taki stan utrzymał się do 18 tygodnia. Chciałabym żeby tym razem trwało krócej
Annasol93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2017
- Postów
- 1 239
"Te pleśniowe sery... Jeden z większych problemów ciężarnych. Możecie je jeść, jeżeli są z mleka pasteryzowanego. Zobaczcie skład i okże się, że 99% serów dostępnych w Polsce jest z mleka pasteryzowanego. Pamiętajcie jednak, że nie powinnyście w ciąży jeść innych produktów z mleka, które nie przeszły obróbki cieplnej, czyli np. zsiadłego mleka. I tak jak sery pleśniowe są słynne, to już o mleku zsiadłym nikt nie pomyśli..." kiedyś czytałam to.u mamy ginekologCzyli nie jestem sama. . A kefir czy kwaśne mleko można normalnie pić nie ?Jakie składniki oprócz tymianku, salami, serów pleśniowych nie można jeść w ciąży?
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2020
- Postów
- 5 338
Czyli nie jestem sama. . A kefir czy kwaśne mleko można normalnie pić nie ?Jakie składniki oprócz tymianku, salami, serów pleśniowych nie można jeść w ciąży?
Zależy czy są z mleka pasteryzowanego. Jak są to można spokojnie jeść, ostatnio się w to wczytałam, bo uwielbiam zsiadłe mleko i nie wiedziałam czy można jeść czy nie. Okazuje się, że spokojnie można znaleźć takie produkty, które dziecku nie zaszkodzą.
Zerknij sobie tutaj, jest sporo kefirów z mleka pasteryzowanego: Link do: Kefir - porównanie produktów na Czytaj Skład
Mi ginekolog powiedział, że mam jest wszystko, ale w ograniczonych ilościach i organizm sam pokaze co mu nie odpowiada... Np po kiszonej kapuście myślałam, że rodzina będzie mi już pogrzeb organizować co człowiek to inna opinia, kiedyś kobiety jadły wszystko i było mniej problemów niż teraz, niestety wszystko jest nafaszerowane jakąś chemią i jak poczytamy, to większości produktów jeść nam nie wolno
Ada0701
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Maj 2020
- Postów
- 549
Dzień dobry mamusie, jestem dzisiaj najszczęśliwsza osoba na świecie, pomimo przyrostowi bety który był ponizej normy, moje dzieciątko rośnie a nawet zobaczylam serduszko wyłam jak bóbr, mąż też .... Ile sie wymartwilam to moje, jedyne ci mnie zszokowało to to ze z usg wyszło ze to 6 tydzień ciąży a z om powinien zacząć się 9 tydz (8+0) i z terminu porodu 7 stycznia zmieniło sie na 21.01, juz to sprawdzalam wiec wychodzi ze data poczecia to 27.04 ale to nie mozliwe bo juz 28.04 mialam pozytywny test, ehh zagmatwane, najwazniejsze że wszystko jest w porządku, będę wyc ze szczęścia dzisiaj j sobie cały dzień...
Załączniki
TaŁona92
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2020
- Postów
- 124
Tez tak mam mąż sie poddal xD tłumaczył mi cos w domu, ale trudno xDTrzymam kciuki za dzisiejsze wizyty ❤
A macie tak też że musicie się 100 razy zastanowić nad czymś? Mi to się wydaje że w tej ciąży jestem taka tępa, masakra
Osttanio jak rozmawialiśmy z mężem to musiał mi coś tłumaczyć 3 razy przy czym na końcu mi powiedział (żartem oczywiście), że te nasze dziecko chyba będzie bardzo mądre bo one mi wysysa cała moja inteligencję
reklama
Super wieści :-)Dzień dobry mamusie, jestem dzisiaj najszczęśliwsza osoba na świecie, pomimo przyrostowi bety który był ponizej normy, moje dzieciątko rośnie a nawet zobaczylam serduszko ❤ wyłam jak bóbr, mąż też .... Ile sie wymartwilam to moje, jedyne ci mnie zszokowało to to ze z usg wyszło ze to 6 tydzień ciąży a z om powinien zacząć się 9 tydz (8+0) i z terminu porodu 7 stycznia zmieniło sie na 21.01, juz to sprawdzalam wiec wychodzi ze data poczecia to 27.04 ale to nie mozliwe bo juz 28.04 mialam pozytywny test, ehh zagmatwane, najwazniejsze że wszystko jest w porządku, będę wyc ze szczęścia dzisiaj j sobie cały dzień...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 233 tys
Podziel się: