Też robię drugi raz glukozę i druga betę. Miałam mieć obciążenie ale lekarz sie zlitował i mam powtórzyć drugi raz glukozę i na tej podstawie i poprzednich przejściach na mi insulinę.Współczuję, ja byłam na badaniach wczoraj, ludzi tłum, dystansu 2m zachować się nie dało choćby człowiek chciał, duszno, dzieci płaczą, pielęgniarka kłóci się z jakąś babeczką, a ja siedzę i coraz bardziej mdli bo przecież glukoza i na czczo.
Jak będę miała to raczej powiem szefowi że jestem w ciąży i z uwagi na ciągłe kłucia heparyna/insulina/glukometr i leki i obawę przed zarażeniem spowodowana nie sterylnymi warunkami pracy mogę pracować zdalnie lub iść na L4 jak powie że na L4 to najpierw zejdę z nadgodzin i urlopu zeszlego roku bo mam kilka jeszcze dodatkowych zleceń i muszę je dokończyć. I tyle a jak sytuacja się powtarzy co mam nadzieję że nie to pójdę na L4 od psychologa na kilka miesięcy. I będę szukac nowej pracy.