My mamy syna Mateusza. Podoba mi się dla dziewczynki imię Zuzia, Nadia, Kinga. Mam też z tymi imionami pozytywne skojarzenia, dzieci, które widuje na codzien. Codziennie wchodzę w pracy do jednego lub dwóch przedszkoli prywatnych na zajęcia (prowadze terapię dzieci z autyzmem). Mężowi za to się podoba Karolina, dawno tego imienia nie słyszałam u dziecka
a dla chłopca nie wiem, nie mam pojęcia. A drugiej strony jak już teściowa mi przypomniała z męża strony u facetów sami chłopcy się rodzili hehe także wątpię, że u nas będzie inaczej, choć czasem mam jakaś taka myśl o tym, że może jednak dziewczynka w brzuchu