Uwierz mi, ze NIC nie pomaga... Ograniczyłam sól do minimum..dostałam w szpitalu diete obniżającą ciśnienie i teoretycznie powinna woda puścić, a tu jestem jakimś przypadkiem odmiennym bo zamiast mnie mniej to ciągle wiecej
wody pije 2- 2.5 litra dziennie. Żadnego soku, żadnej herbaty, pieczonego... Nic. Ciśnienie 147/93 , wody w organizmie tyle, ze jestem okrągła jak Fiona i nawet tabletki ziołowe moczopędne nie pomogły, bo robie czesto siusiu ale po 10 kropel. Nie wyobrazam sobie teraz porodu SN, bedzie to super wyczyn dla mnie