reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2021

Uwierz mi, ze NIC nie pomaga... Ograniczyłam sól do minimum..dostałam w szpitalu diete obniżającą ciśnienie i teoretycznie powinna woda puścić, a tu jestem jakimś przypadkiem odmiennym bo zamiast mnie mniej to ciągle wiecej :( wody pije 2- 2.5 litra dziennie. Żadnego soku, żadnej herbaty, pieczonego... Nic. Ciśnienie 147/93 , wody w organizmie tyle, ze jestem okrągła jak Fiona i nawet tabletki ziołowe moczopędne nie pomogły, bo robie czesto siusiu ale po 10 kropel. Nie wyobrazam sobie teraz porodu SN, bedzie to super wyczyn dla mnie :)
Jak rozumiem jesteś teraz w szpitalu a ile dostajesz na dobę tabletek na to ciśnienie? I co lekarze o nim mówią?
 
reklama
Jak rozumiem jesteś teraz w szpitalu a ile dostajesz na dobę tabletek na to ciśnienie? I co lekarze o nim mówią?
Puścili mnie do domu bo nie leczą ciśnienia poniżej 150, nie biorę na nie żadnych tabletek. Sporadycznie pojawi mi się 150 ale raczej krąży w granicach 140 kilku. Lekarze mówią, obserwować :) a z wodą w organiźmie nic nie mogą zrobić bo to podobno normalne
 
Właśnie mam urosept :) po jakim czasie zaczął działać? Bo ja dopiero biorę je czwarty dzień i narazie efektów brak, cierpliwie czekam
Bralam 10 dni i dodatkowo dołożył
Image%20(33).jpeg
 
Szukam wsparcia :D czy wy też już macie tak dosyć? Ja mam wrażenie że sobie sama to dziecko zaraz wyjmę. Życie emerytki spać w nocy nie mogę to śpię w dzień. Wyjść nigdzie nie można pojechać też nie. Mam psa to chociaż na spacery chodzę. Oznak że poród się zaraz zacznie też nie. Ile można książek czytać i filmów oglądać. U mnie się sprawdza że ostatni miesiąc trwa 6363262823847 dni.
 
Szukam wsparcia :D czy wy też już macie tak dosyć? Ja mam wrażenie że sobie sama to dziecko zaraz wyjmę. Życie emerytki spać w nocy nie mogę to śpię w dzień. Wyjść nigdzie nie można pojechać też nie. Mam psa to chociaż na spacery chodzę. Oznak że poród się zaraz zacznie też nie. Ile można książek czytać i filmów oglądać. U mnie się sprawdza że ostatni miesiąc trwa 6363262823847 dni.
Dlaczego nie mozesz jezdzic? Ostatnie 3 weekendy to imprezki[emoji16]korzystam poki sie da [emoji16]co drugi dzien kolezanka ktoras odwiedzi albo ja latam[emoji16]co ma byc to bedzie. A na kiedy masz termin?
 
Szukam wsparcia :D czy wy też już macie tak dosyć? Ja mam wrażenie że sobie sama to dziecko zaraz wyjmę. Życie emerytki spać w nocy nie mogę to śpię w dzień. Wyjść nigdzie nie można pojechać też nie. Mam psa to chociaż na spacery chodzę. Oznak że poród się zaraz zacznie też nie. Ile można książek czytać i filmów oglądać. U mnie się sprawdza że ostatni miesiąc trwa 6363262823847 dni.
Ja mam to samo, a na myśl że po CC nie będę mogła ani biegać ani nic, wcale mi nie pomaga 😒😒
 
Dlaczego nie mozesz jezdzic? Ostatnie 3 weekendy to imprezki[emoji16]korzystam poki sie da [emoji16]co drugi dzien kolezanka ktoras odwiedzi albo ja latam[emoji16]co ma byc to bedzie. A na kiedy masz termin?
Moje życie powinno mieć status to skomplikowane :D wcześniej mieszkałam w Warszawie tam miałam znajomych babcie rodzinę ale ze ja chciałam spróbować czegos innego wyprowadziliśmy się nagle w miesiąc bo ja tu już nie chce mieszkać i mam koleżankę z którą widzieliśmy się non stop ale ma teraz faceta i widzę się raz na miesiąc. Zastanawiam się nad powrotem na stare śmieci bo tu nikogo nie mamy tak naprawdę . A termin mam na 18 stycznia więc jeszcze tydzień. Teraz tylko dostaje pytania i wiadomości czy już urodziłam.
 
reklama
Do góry