reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2021

Ja mam wszystko w pudłach, wyprane i poprasowane, meble też stoją w kartonach, ale ojciec jakoś nie umie się wziąć za remont, więc też w takim zawieszeniu jestem.
U mnie trochę inaczej, bo mąż codziennie po 12h coś grzebie. Dwóch dziadków do pracy zaciągnął nawet:) Ale to i tak jeszcze potrwa. A jeszcze lozeczko chcą sami robić 🙉
Prasowanie mnie jutro czeka i chce się w końcu spakować. Z resztą zobaczę co wyjdzie na jutrzejszej wizycie.
 
reklama
Ja mam wszystko w pudłach, wyprane i poprasowane, meble też stoją w kartonach, ale ojciec jakoś nie umie się wziąć za remont, więc też

Ja juz po remontach. Dalam radę i Wy tez dacie:D wszystko ogarnęłam sama firanki itp chodzi mi o sprzątanie;)
Kurz był wszędzie bo robiłam łazienkę i parę rzeczy trzeba było przerobić więc trzeba bylo wiercic😧
 
U mnie trochę inaczej, bo mąż codziennie po 12h coś grzebie. Dwóch dziadków do pracy zaciągnął nawet:) Ale to i tak jeszcze potrwa. A jeszcze lozeczko chcą sami robić 🙉
Prasowanie mnie jutro czeka i chce się w końcu spakować. Z resztą zobaczę co wyjdzie na jutrzejszej wizycie.
No to fajnie, bo mój pracuje po 16 h i nie ma kiedy skończyć, więc mam dwa pokoje w totalnej rozsypce, oby wytrzymać do terminu, bo nie wiem gdzie mały będzie spał 🙈 chyba w piwnicy.
 
jak ja mojemu mężowi powiedziałam że dziewczyny z grupy już zaczęły rodzić to powiem wam ze od razu następnego dnia pojechaliśmy po wózek :D bo wcześniej to też milion wymówek, ze zmęczony po pracy, ze coś musi zrobić przy samochodzie, w garażu itp
 
Dzisiaj o 13. 05 urodziła się moja grudniówka xD 3270 wagi 54 cm. Rodziłam naturalnie. Najgorsze były chyba skurcze. Parte poszły szybko :) poniżej zdjęcie mojej Emilki :)
Śliczna dziewczynka i piękna waga!! 😍
U mnie 35+3.. mam nadzieję że wytrzymam jeszcze te półtorej tygodnia 🙈
Odpoczywajcie i dużo zdrowia ❤️
 
jak ja mojemu mężowi powiedziałam że dziewczyny z grupy już zaczęły rodzić to powiem wam ze od razu następnego dnia pojechaliśmy po wózek :D bo wcześniej to też milion wymówek, ze zmęczony po pracy, ze coś musi zrobić przy samochodzie, w garażu itp
Ach te chłopy, ciężko jest z nimi żyć 🤣
 
reklama
Do góry