reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Ja mam wszystko w pudłach, wyprane i poprasowane, meble też stoją w kartonach, ale ojciec jakoś nie umie się wziąć za remont, więc też w takim zawieszeniu jestem.
U mnie trochę inaczej, bo mąż codziennie po 12h coś grzebie. Dwóch dziadków do pracy zaciągnął nawet:) Ale to i tak jeszcze potrwa. A jeszcze lozeczko chcą sami robić 🙉
Prasowanie mnie jutro czeka i chce się w końcu spakować. Z resztą zobaczę co wyjdzie na jutrzejszej wizycie.
 
reklama
Ja mam wszystko w pudłach, wyprane i poprasowane, meble też stoją w kartonach, ale ojciec jakoś nie umie się wziąć za remont, więc też

Ja juz po remontach. Dalam radę i Wy tez dacie:D wszystko ogarnęłam sama firanki itp chodzi mi o sprzątanie;)
Kurz był wszędzie bo robiłam łazienkę i parę rzeczy trzeba było przerobić więc trzeba bylo wiercic😧
 
U mnie trochę inaczej, bo mąż codziennie po 12h coś grzebie. Dwóch dziadków do pracy zaciągnął nawet:) Ale to i tak jeszcze potrwa. A jeszcze lozeczko chcą sami robić 🙉
Prasowanie mnie jutro czeka i chce się w końcu spakować. Z resztą zobaczę co wyjdzie na jutrzejszej wizycie.
No to fajnie, bo mój pracuje po 16 h i nie ma kiedy skończyć, więc mam dwa pokoje w totalnej rozsypce, oby wytrzymać do terminu, bo nie wiem gdzie mały będzie spał 🙈 chyba w piwnicy.
 
jak ja mojemu mężowi powiedziałam że dziewczyny z grupy już zaczęły rodzić to powiem wam ze od razu następnego dnia pojechaliśmy po wózek :D bo wcześniej to też milion wymówek, ze zmęczony po pracy, ze coś musi zrobić przy samochodzie, w garażu itp
 
Dzisiaj o 13. 05 urodziła się moja grudniówka xD 3270 wagi 54 cm. Rodziłam naturalnie. Najgorsze były chyba skurcze. Parte poszły szybko :) poniżej zdjęcie mojej Emilki :)
Śliczna dziewczynka i piękna waga!! 😍
U mnie 35+3.. mam nadzieję że wytrzymam jeszcze te półtorej tygodnia 🙈
Odpoczywajcie i dużo zdrowia ❤️
 
jak ja mojemu mężowi powiedziałam że dziewczyny z grupy już zaczęły rodzić to powiem wam ze od razu następnego dnia pojechaliśmy po wózek :D bo wcześniej to też milion wymówek, ze zmęczony po pracy, ze coś musi zrobić przy samochodzie, w garażu itp
Ach te chłopy, ciężko jest z nimi żyć 🤣
 
reklama
Do góry