reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2021

Co do snu to mam tak samo jak Ty i boję się tych zerwanych nocy:) jeszcze 5 lat temu pracowalam po 12h (6-6), czasem w weekendy też i bywało, że po pracy bralam szybki prysznic, ogarnialam sie i na impreze ze znajomymi, bo akurat byl weekend, powrot o 3-4 rano, zero snu i znow do pracy na 6 rano :D teraz w zyciu bym tak nie zrobila :D kaca tez juz ciezko przechodze. Jak w lutym po 2 lampkach wina miałam mega kaca, stwierdziłam, że już jestem za stara na picie i rzuciłam alko całkowicie;p no a potem w maju ciaza. Boże, mam niecale 31 lat, to co będzie potem? 😂
To jesteśmy prawie w tym samym wieku ;) z tym że ja w marcu skończyłam 31
 
reklama
Ja to jestem z natury leniuchem i nie ma to nic wspólnego z wiekiem. Mogę sobie drzemać i drzemać, siedzieć w domku pod kołderką z krzyżówkami, niezależnie czy miałam 18 lat czy 23. Mam nadzieje, że gorzej nie będzie 😂
Chociaż tęsknie za wyjściem na miasto z dziewczynami, oraz za wszystkimi pasjami.
Cóż, jeszcze maksymalnie pół roku i wrócę do żywych ;D
 
Calkowicie sie zgadzam. Nie wspominając już o tym, że nie zawsze możemy zostać rodzicami wtedy kiedy chcemy. Wg statystyk 20% par ma problem z plodnoscia i niektórym doczekanie się potomstwa zajmuje lata.

Ja mam 40 lat i czekamy na pierwsze dziecko 😀 jesteśmy przeszczęśliwi, że udało nam się tak szybko, nie staraliśmy się długo. Dla nas wiek nie ma znaczenia, mamy dużo energii i cieszymy się na to rodzicielstwo 😀 chociaż faktycznie potrzebujemy więcej czasu,żeby się zregenerować, kilka lat temu było nieco inaczej 😀
Weźcie poprawkę na to, że nie każdej z nas życie tak się układa, że spotyka właściwego faceta we wcześniejszym etapie swojego życia. Bywa różnie.
 
Co do snu to mam tak samo jak Ty i boję się tych zerwanych nocy:) jeszcze 5 lat temu pracowalam po 12h (6-6), czasem w weekendy też i bywało, że po pracy bralam szybki prysznic, ogarnialam sie i na impreze ze znajomymi, bo akurat byl weekend, powrot o 3-4 rano, zero snu i znow do pracy na 6 rano :D teraz w zyciu bym tak nie zrobila :D kaca tez juz ciezko przechodze. Jak w lutym po 2 lampkach wina miałam mega kaca, stwierdziłam, że już jestem za stara na picie i rzuciłam alko całkowicie;p no a potem w maju ciaza. Boże, mam niecale 31 lat, to co będzie potem? 😂
Doookładnie 😄 ja też nie wiem jak mając 20 kilka lat potrafiłam wrócić z pracy w sobotę, zaliczyć solidnego grila na kilkanaście osób do 3-4 i o 8 w niedziele siedzieć już na egzaminie - spokojnie trzeźwa jechałam. W moim przypadku akurat alko zawsze miało male znaczenie, zazwyczaj bylo to piwo smakowe, max 2szt bo wiecej wlac w siebie nie mogłam 😄 albo do pracy... Zaczynałam o 5 prace, a o 1 chodzilam spać :) teraz bym chodziła nieprzytomna 😝 Jesteśmy w podobnym wieku :) ja mam 31 skończone
 
My już nie śpimy też zmagacie się z bezsennościa? A o 9 wizyta kontrolna 😁
Ćwiczę nocne wstawanie budząc się kilka razy żeby mi później było łatwiej 😄 😝 a tak serio to budze się samoistnie za każdym razem jak zmieniam boczek 😂 i raz lub dwa do toalety😄 też tak macie? 😊😊A od 6:45 juz nie śpię codziennie, bo małżonek wstaje do pracy i zawsze gadać zaczniemy, rozbudze się i koniec spania 😂
 
Ćwiczę nocne wstawanie budząc się kilka razy żeby mi później było łatwiej 😄 😝 a tak serio to budze się samoistnie za każdym razem jak zmieniam boczek 😂 i raz lub dwa do toalety😄 też tak macie? 😊😊A od 6:45 juz nie śpię codziennie, bo małżonek wstaje do pracy i zawsze gadać zaczniemy, rozbudze się i koniec spania 😂
Niestety mam tak samo. Chodzę od kilku dni jak zombie, a nawet od kilku tygodni :(
 
Ja mam 40 lat i czekamy na pierwsze dziecko 😀 jesteśmy przeszczęśliwi, że udało nam się tak szybko, nie staraliśmy się długo. Dla nas wiek nie ma znaczenia, mamy dużo energii i cieszymy się na to rodzicielstwo 😀 chociaż faktycznie potrzebujemy więcej czasu,żeby się zregenerować, kilka lat temu było nieco inaczej 😀
Weźcie poprawkę na to, że nie każdej z nas życie tak się układa, że spotyka właściwego faceta we wcześniejszym etapie swojego życia. Bywa różnie.
Każdy wiek jest dobry na spełnianie marzeń, dlatego bardzo cieszę sie ze szczęścia każdej z Nas tutaj :) masz rację, najważniejsze to trafić na odpowiednią osobe, chociaz czasem trzeba za nią troszkę poczekać 💞
 
reklama
Do góry