reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Ja za to od rana misja za misją :) zakupy, obiad, pranie, ciasto, prasowanie :) ale musiałam się właśnie na chwilę położyć bo coś mi mocy zabrakło.. I tak czuję, że ktoś w moim brzuszku odpoczywał, kiedy ja pracowałam- teraz gdy chciałam się przyłączyć, to kopniak za kopniakiem :). Czujecie już kopniaki w dłoni przyłożonej do brzuszka? :)
 
reklama
Ja za to od rana misja za misją :) zakupy, obiad, pranie, ciasto, prasowanie :) ale musiałam się właśnie na chwilę położyć bo coś mi mocy zabrakło.. I tak czuję, że ktoś w moim brzuszku odpoczywał, kiedy ja pracowałam- teraz gdy chciałam się przyłączyć, to kopniak za kopniakiem :). Czujecie już kopniaki w dłoni przyłożonej do brzuszka? :)
u mnie nadal cicho :( nawet nie drga mi brzuszek.
 
Ktory tc? Masz z przodu łożysko?
Ja teraz 22+0 i mój kopie bardzo odczuwalnie, zdarza się już od kilku dni nad pępkiem i widać jak brzuch się rusza , a pod ręką czuć już jakiś czas, gdzieś pewnie od 19-20tc.
Jutro zaczynam 22 i nawet nic się nie przelewa w srodku ;/
Przednia górna ściana.
 
Ja od połowy czwatego miesiąca zdecydowany spadek energii, a przecież miało być lepiej niż w I trymestrze:p a tu tylko praca, a wieczorem już tak sił często nie mam, że normalnie idę na spacer i po pół godziny już się czuję tak fizycznie zmęczona, jakbym z 15km przebiegła... Ale cóż, idzie jesień, za niedługo zacznie się spędzanie wieczorów pod kocykiem, tylko muszę się chyba przestawić na ćwiczenia poranne, bo wieczorem już się nie umiem zmotywować :)
 
Kiedy baba ma za dużo wolnego czasu[emoji16][emoji16]
IMG_20200915_194159.jpeg
 
reklama
omyslicie pojebana. moze i tak sama nie wiem.
mam 5 lst corke potem poronuenie 2 lata leczenia i teraz wsxystkie znski ns niebie itp syn. dzis na polowkowym CORKA.
zawsze marzylam o synu od zawsze chcialam miec mojego chlopca.
nie mialam zadnego przeczucia co do tej ciazy. niby rozum wie akceptuje przeznaczenie a jednak glowa mi padla.
niby ciesze sie ze zdrowe bo bsrdzo sie balam maz byl 2 msc przed poczeciem na antybiotyku mial bakterie nasienia ja myslslam ze po lyzeczkowaniu cos nie tak jednak nie wiadomo kiedy ciaza. mam tyle emocji skrajnych ze nie wiem czy się smiac plakac. chyba musze to wewnetrznie przerobic i potrzeba czasu.
 
Do góry