ASIAX
Fanka BB :)
Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków z okazji ich święta, a mamusiom cierpliwości i miłości:-):-):-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a ja tu widzę znajomą duszę nie dość, że z miasta to jeszcze z tego samego dnia dzieciaczki chyba żeśmy się mijały na korytarzu w szpitalu
gratuluje ząbków:-)Witam przy porannej kawce. My po chrzcinach, Miki był grzeczniutki, tylko zapłakał przy polewaniu głowy, wszystko fajnie się udało.
W sobotę zauważyłam ząbek, w niedzielę moja siostra drugi, a zastanawiałam się czemu Miki taki marudny.:-):-):-)
Wczoraj byłam w pracy i załatwiłam urlop do 11.06., potem pojechałam do Biedronki po zakupy, bo nasz proboszcz wymyślił że będziemy zbierać dary dla powodzian, jeden z księży pojedzie na zwiady i pomożemy konkretnej wiosce, bo duże miejscowości są nagłośnione przez media i tam pomoc płynie, a są miejscowości o których wszyscy zapomnieli, uważam że to fajny pomysł, mąż z Hubertem pojechali zawieść to co kupiłam i mówił że jest już tego bardzo dużo, także ludzie się zmobilizowali.
Lecę troszkę ponadrabiać jak się uda.
bardzo się ciesze ze jest lepiejNo i my też już wstaliśmy...:-)
Natuś już chyba powolutku wraca do swojej formy bo dziś w nocy budził się tylko 2 razy!Chciałam iść dziś z brzdącami na spacerek ale chyba nic z tego! Pogoda okropiczna!!!
Zimno, pochmurnie i ten wiatr przeklęty...
fajnie tak na basenie:-)Dzień doberek :-)
A ja nawet nie wiem, czy basen jest ozonowany, czy chlorowany, al;e chloru nie czułam. To jest taki specjalny basenik służący też do rehabilitacji. Przede wszystkim są zajęcia w grupach wiekowych, więc na naszych zajęciach były maluszki od jakichś 3 miesięcy do 2 lat (tak mi się wydaje). No i woda musi być ciepła.
Niestety już powitałam się dzisiaj z kibelkiem
Idę męczyć męża, szkoda mi go, przyszedł padnięty po nocce, ja jeszcze spałam, a on zasnął w ciuchach w poprzek łóżka :-( Ale o 13.00 przywożą nową kanapę, więc musimy rozebrać im wywalić starą.
Jak któraś chce się powyżywać na mężu, pogodzie itp. to zapraszam z siekierą, tasakiem...![]()