Dziękuję Wam wszystkim!! Jesteście kochane - NIEZASTĄPIONE!!!! :*:*:*:*
Zaraz tata przyjedzie porozmawiać z mamą, która się uspokoiła, bo mój brat z nią porozmawiał... A jutro idzie umówiłam ją z kuzynką moją - psycholog, żeby jej dała wiarę...
A ja się przejmować nie będę!! Teraz skupiam się na sobie!! Mam szkołe, prace do napisania i dzidziunię w brzuszku!!
Paula3 uważaj na siebie, oszczędzaj się ile możesz!! Wykorzystaj Tatusia, On na pewno będzie chciał Ci pomóc i ucieszy się, że może to zrobić!!
A szkoła nie zając, nie ucieknie!! Wrócisz za rok!! Ja od października też będę szła dalej się uczyć!! Nasze dzieci będą już na tyle duże, że z dziadkami spokojnie będą mogły zostać!!!
Aga23 teraz dzidzia ma już mało miejsca w brzuszku i pewnie niechętnie zmienia pozycje... Jak czujesz ruchy, to dobrze... Zjedz coś, połóż się,a na pewno będzie się ruszało maleństwo bardziej.. Ja tak zawsze robię jak wydaje mi się, że nie rusza się

A upławy ja też mam mocniejsze!! Też wkładkę zmieniam częściej niż dotychczas... Czasami to aż czuję jak ze mnie leci... Ale to jest niby normalne, podobno w ostatnich trymestrze się nasilają... Zawsze możesz też zadzwonić do lekarza albo do szpitala na położnictwo i skonsultować swoje obawy np z położną...
Justyna0578 witaj!! Ja też mam termin na 12.01 z OM!! A z USG na 8.01

Tutaj jest wiele bardzo samotnych osób, które często potrzebują rady i wsparcia... I zawsze znajdzie się ktoś kto pocieszy, powie dobre słowo, poda pomocną dłoń... Bardzo dobrze, że tutaj trafiłaś... A żałosne nic nam się nie wydaje!!!
Trzymam kciuki za wszystkie badania i wizyty!!!

:*