reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe zakupoholiczki - hity i kity styczniówek

JA podgrzewacz może kupię,ale raczej używany za grosze,przy chłopcach nie miałam i jakos sobie radziłam tak jak Fifka i Blu mikrofala to szybkie i skuteczne urządzene:-D
 
reklama
ja tez mam kuchnie na innym poziomie niz sypialnia i zeby nie biegac w nocy po schodach gdy mala chcial mleka to robilam sobie na wieczor wode do termosa i pozniej tylko wlewalam i tak obylam sie bez podgrzewacza, ale fakt ze jakbym nie karmila piersia to bylaby to rzecz moim zdaniem niezbedna
 
ja podgrzewacz mam, ale przyznam że nie używałam. Jeśli coś chciałam podgrzać to szybciej i praktyczniej w małym garneczku. Jak dziecko troszkę starsze to obiadki w mikrofali.
Jak karmiłam synka piersią podgrzewacz nie był używany bo zwyczajnie nie był potrzebny , natomiast jak już sztuczne mleko to wtedy i tak nie przygotowywujesz wcześniej mleka, tylko zgodnie z instrukcją na większości mlek trzeba przygotować tuż przed podaniem, aby nie straciło wartości odżywczych .
Ja w nocy miałam nasypane do butelek odmierzone porcje mleka w proszku, oddzielnie w termosie wrzątek i wodę zimną np żywiec i tak w nocy mieszałam...
 
ja podgrzewacz mam, ale przyznam że nie używałam. Jeśli coś chciałam podgrzać to szybciej i praktyczniej w małym garneczku. Jak dziecko troszkę starsze to obiadki w mikrofali.
Jak karmiłam synka piersią podgrzewacz nie był używany bo zwyczajnie nie był potrzebny , natomiast jak już sztuczne mleko to wtedy i tak nie przygotowywujesz wcześniej mleka, tylko zgodnie z instrukcją na większości mlek trzeba przygotować tuż przed podaniem, aby nie straciło wartości odżywczych .
Ja w nocy miałam nasypane do butelek odmierzone porcje mleka w proszku, oddzielnie w termosie wrzątek i wodę zimną np żywiec i tak w nocy mieszałam...

dokłądnie, robiłam tak samo (tyle że wodę miałam w butelce w termoopakowaniu, a mleko odmierzone w specjalnych pojemniczkach albo całe pudło obok łóżka;) ). Podgrzewacza nie użyłam nigdy ani razu.. Jak ktoś dostanie w ramach prezentu to luz, ale kupować specjalnie osobiście nie polecam, chociaż może niektórym się sprawdził, nie wykluczam :) Jak podgrzewacz, to patrzyłabym taki samochodowy ;) czasem jakiś soczek podgrzać czy wodę na mleko w trakcie dłuższego wyjazdu..
 
Inomama ???? Da rade cos taniej???? Mimo wszystko drogo za prawie uzywke i tak wracasz do pl to zawin taki co dluzej posluzy bo ten ciezko sprzedaz chyba ze oddasz w dobre rece :) np. W drodze powrotnej MI !! ;p
 
reklama
Do góry