olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 376
Dziewczyny które już maja zaplanowane prenatalne, w którym tygodniu je robicie? Ja za tydzień mam wizytę u mojej gin I da mi właśnie skierowanie, potem będę się umawiać. I pasuje mi najbardziej na 11+4/5. Nie wiem czy to nie za wcześnie.
Powinno się je zrobić po skończonym 11 tygodniu do 13+6 - ważne jest żeby dziecko miało o ile dobrze pamiętam min. 4.5cm tak by dał się ocenić te najważniejsze rzeczy.
Osobiście ja nie wiem do końca jaki mam termin tzn. dzisiaj jestem max. 10+5 min. 10+1 - niby to nie duża różnica, ale jednak coś tam może znaczyć. W każdym razie ja mam teoretycznie aż 4 prenatalne (bo prowadzę na ten moment ciąże aż w 3 miejscach + jedno robię zewnętrznie) więc żeby się wyrobić będę miała maraton USG co tydzień. Ale to takie najważniejsze mam 27.06 czyli 13+3 lub 12+6 (no albo coś po między). Jutro mam USG więc liczę, że już ten termin się bardziej określi
Ja wolałam się umówić później bo według mnie czym dziecko większe tym łatwiej i wygodniej je ocenić. Do tego ja mam dużo tłuszczu na brzuchu więc trudniejsze warunki więc też uważam, że z większym dzieckiem lepiej.
Dziewczyny a orientuje się w temacie kosmetyków w ciąży ? Do tej pory używałam toniku złuszczającego on ma w składzie kwasy aha ale w małym stężeniu. Czytam że teoretycznie mogę używać nadal takich kosmetyków ale czy któraś z Was ma wiedzę w tym temacie ? I czy macie do polecenia jakiś krem do pięt bezpieczny w ciąży ? Bo ten którego do tej pory używałam niestety muszę schować do szuflady.
Niestety ja jeżeli chodzi o kosmetyki to jestem noga
Tak, wiem, usg najwięcej pokazuje właśnie Panorama też wykrywa triploidie, a to było pierwsze o czym pomyślałam jak usłyszałam o za małym zarodku mam znajoma, która 2 razy pod rząd miała triploidie w ciąży :/ a ta triploidia matczyna to później bezwodzie, a bezwodzie się ostatnio za dobrze nie kończy dla dziewczyn w kraju, które trafiają do szpitala :/ na dodatek tej triploidii matczynej w 1 usg prenatalnym z reguły nie widać poza małym zarodkiem. Chociaż może Roszkowski albo Dudarewicz byliby w stanie coś zobaczyć, nie wiem.
Ja na szczęście mam możliwość wyjazdu do kraju w którym można usunąć ciąże na żądanie nawet w 40 tygodniu wiec aż tak się nie martwię. Staram się jednak myśleć pozytywnie. Mam dwie fizjologiczne ciąże za sobą. Także trzymam się myśli, że dzidziuś jest, żyje i wszystko z nim okej.
Nie wiem jak przy innych wadach, ale moja córka miała dość nietypowy problem w ciąży z pęcherzem. Byłam u Roszkowskiego i on od razu wszystko wyjaśnił i nie skierował na amino. Ja oczywiście i tak uznałam, że muszę jeszcze iść do kogoś. Poszłam do dwóch innych lekarzy, też z certyfikatem, super opinie i każdy z nich mnie pytał po co do nich przychodzę po Roszkowskim. Także wierzę, że serio to NIFTY to bardziej bajer i poznanie płci