reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2023

Dziewczyny ja dzisiaj taki żółto-beżowy śluz na papierze, nawet wpadający trochę w roz. Wczoraj miałam cytologię tez robiona, czy po niej może zdarzyć się plamienie?
Trochę tez pobolewa mnie brzuch

Drżę na samą myśl bo dzisiaj według usg 5+6tc. Według om 6+3 :/ w poprzedniej ciąży jakoś w 6+2 zaczęłam krwawić, wszystko sue dobrze skończyło ale już się przejmuje ze nam powtórkę.. a dzisiaj wieczorem panieński bardzo bliskiej kolezanki, bawet nie będę miała kiedy odpoczywać :(
Ja zawsze po cytologii plamie czy jestem w ciąży czy nie i myślę że to akurat jest normalne, ale doskonale rozumiem nerwy. Ja to się bardzo boje cytologii bo ostatnia która robiłam była ...zła i tak jest od 2019 roku 😐
 
reklama
Dziewczyny ja dzisiaj taki żółto-beżowy śluz na papierze, nawet wpadający trochę w roz. Wczoraj miałam cytologię tez robiona, czy po niej może zdarzyć się plamienie?
Trochę tez pobolewa mnie brzuch

Drżę na samą myśl bo dzisiaj według usg 5+6tc. Według om 6+3 :/ w poprzedniej ciąży jakoś w 6+2 zaczęłam krwawić, wszystko sue dobrze skończyło ale już się przejmuje ze nam powtórkę.. a dzisiaj wieczorem panieński bardzo bliskiej kolezanki, bawet nie będę miała kiedy odpoczywać :(
Pewnie, ja też plamilam po cytologi, nie bylam wtedy w ciazy. A w ciazy szyjka bardziej ukrwiona :)
 
@Moonstone @xdorotaa @Nuskalka dzieki dziewczyny trochę mnie pocieszylyscie. Mi się nigdy nie zdarzyło plamić po cytologii stad moje zmartwienie :/
Normalnie to bym się po prostu położyła i odpoczywała, ewentualnie jakby się rozkręciło to telefon po leki do ginki, ale dzisiaj mąż w pracy do 14, roczniak na pokładzie a później ten panieński… jakoś martwię się ze to plamienie się po dzisiejszym dniu rozkręci, bo dosłownie cały dzień na nogach bez chwili wytchnienia :/
 
Hej myszki kochane.Wczoraj rano wykonałam test i wyszedł pozytywny. Od dwóch tygodni, jestem chora, nie mam temp,ale miałam ból gardła,zatok i bardzo duszący kaszel. Dziś jest już lepiej. Leczyłam się głównie herbatą z cytryna i miodem,inhalacjami,imbirem,ale w przeciągu kilka dni po owulacji gdy się rozchorowałam, wzięłam 1 aspirynę, 3 polopiryny i brałam tabletki na gardło neooangin,strepsils,tymianek i podbiał.Wczoraj gdy tylko się dowiedziałam odrazu online skontaktowałam się z ginekolologiem, powiedział,że wogóle nie mam się tym przejmować. Co myślicie?
 
@Moonstone @xdorotaa @Nuskalka dzieki dziewczyny trochę mnie pocieszylyscie. Mi się nigdy nie zdarzyło plamić po cytologii stad moje zmartwienie :/
Normalnie to bym się po prostu położyła i odpoczywała, ewentualnie jakby się rozkręciło to telefon po leki do ginki, ale dzisiaj mąż w pracy do 14, roczniak na pokładzie a później ten panieński… jakoś martwię się ze to plamienie się po dzisiejszym dniu rozkręci, bo dosłownie cały dzień na nogach bez chwili wytchnienia :/
Ja bym pewnie imprezkę odpuściła, leżeć przy roczniaki będzie ciężko domyślam się ;)

Miałam intensywny i bardzo eksploatujący mnie cały tydzień i moim jedynym celem na ten weekend jest leżeć. Nawet zbytnio nie ogarniam chaty, tyle co z grubsza trzeba. Jedyne co to jestem w czarnej D.... Z zakupami na komunię mojego syna która jest za 2 tyg ani nie mam się w co ubrać ani nie mam ciuchów dla reszty dzieci 🙈🙈
 
Hej myszki kochane.Wczoraj rano wykonałam test i wyszedł pozytywny. Od dwóch tygodni, jestem chora, nie mam temp,ale miałam ból gardła,zatok i bardzo duszący kaszel. Dziś jest już lepiej. Leczyłam się głównie herbatą z cytryna i miodem,inhalacjami,imbirem,ale w przeciągu kilka dni po owulacji gdy się rozchorowałam, wzięłam 1 aspirynę, 3 polopiryny i brałam tabletki na gardło neooangin,strepsils,tymianek i podbiał.Wczoraj gdy tylko się dowiedziałam odrazu online skontaktowałam się z ginekolologiem, powiedział,że wogóle nie mam się tym przejmować. Co myślicie?
Tez myśle żebyś się nie przejmowała. Milion kobiet bierze różne leki nie wiedząc ze jest w ciąży. Teraz już i tak nic z tym nie zrobisz wiec nie zadręczaj się na pewno wszystko będzie ok ❤️
 
Hej myszki kochane.Wczoraj rano wykonałam test i wyszedł pozytywny. Od dwóch tygodni, jestem chora, nie mam temp,ale miałam ból gardła,zatok i bardzo duszący kaszel. Dziś jest już lepiej. Leczyłam się głównie herbatą z cytryna i miodem,inhalacjami,imbirem,ale w przeciągu kilka dni po owulacji gdy się rozchorowałam, wzięłam 1 aspirynę, 3 polopiryny i brałam tabletki na gardło neooangin,strepsils,tymianek i podbiał.Wczoraj gdy tylko się dowiedziałam odrazu online skontaktowałam się z ginekolologiem, powiedział,że wogóle nie mam się tym przejmować. Co myślicie?
Myślę żeby posłuchać się ginekologa, on ma lepszą wiedzę od nas 😉
 
Hej myszki kochane.Wczoraj rano wykonałam test i wyszedł pozytywny. Od dwóch tygodni, jestem chora, nie mam temp,ale miałam ból gardła,zatok i bardzo duszący kaszel. Dziś jest już lepiej. Leczyłam się głównie herbatą z cytryna i miodem,inhalacjami,imbirem,ale w przeciągu kilka dni po owulacji gdy się rozchorowałam, wzięłam 1 aspirynę, 3 polopiryny i brałam tabletki na gardło neooangin,strepsils,tymianek i podbiał.Wczoraj gdy tylko się dowiedziałam odrazu online skontaktowałam się z ginekolologiem, powiedział,że wogóle nie mam się tym przejmować. Co myślicie?
Hej 😊 ja tez w dniu pozytywnego testy byłam chora tzn trzyma mnie do dzisiaj… tez brałam leki ale tantum verde… wiec liczę ze to nic złego tym bardziej ze i niemowlak mój to brał 😊
Witamy na pokładzie ❤️😊
 
reklama
Do góry